Narcyz aka Cudowne Dziecko.

Syriusz Nicolaas Pierce ♦ 19 ♦ 219♦ Rakuzan ♦ Kapitan drużyny ♦ Stany Zjednoczone ♦ Jednoosobowy.  

Aparacja

Zaczniemy od góry, ok? Tak więc na samej górze królują czarne, średniej długości włosy, ponieważ sięgają jedynie do końca karku, a są one zaczesane do tyłu w jakiejś niesamowitej fryzurze... Męskiej fryzurze. Poniżej, a dokładnie pod średnim czołem, które zdobi blizna, są osadzone jego oczy, aczkolwiek nie za głęboko. Są one koloru soczystej zieleni, choć zakrywa ten fakt czarnymi soczewkami. Ostatnimi czasy coraz częściej zaczynają wyglądać na zmęczone, prawdopodobnie jest to spowodowane dość dużą ilością nauki. Nos też nie jest jakiś duży, nie jest też bardzo mały. Usta też nie odbiegają od normy. Jego szyja nie jest jakaś specjalnie długa. Mężczyzna odbiega od normy swoją posturą, ponieważ jest dobrze zbudowany, a mimo tego potrafi być delikatny. Jest też całkiem wysoki, ponieważ jego wzrost przekracza granicę dwóch metrów, a dokładnie wynosi 219 centymetrów. Nie ma problemów z nadmiernym owłosieniem, ani nic. Mówiłem już o bliźnie  na klatce piersiowej? Nie? No więc posiada dość paskudną bliznę na klatce piersiowej, powstałą w wyniku wypadku, natomiast na szyi, po ataku nożownika, ale jest ona świeższa. Właściwie zabliźniła się całkiem niedawno. Mimo, że nie wierzy za bardzo w Boga, to na swojej szyi nosi naszyjnik przedstawiający krzyż. Jest on wykonany ze srebra. Traktuje go jak amulet. Przeważnie ubiera się w jakiś jeden, określony sposób, a mianowicie woli przyodziewać koszule, zwłaszcza czarne, a do nich czerwone krawaty, a także lubuje się w różnej maści garniturach.

Charakter

No cóż. Chłopak jest dość ciekawą osobowością. Mianowicie uwielbia bawić się w różnego rodzaju intrygi, przekręty, oszustwa. Czuje się w tym doskonale, jakby do tego się urodził, aczkolwiek utrzymuje wrażenie miłego, ciepłego, a także wiecznie uśmiechniętego dżentelmena, mimo, że w większości przypadków jest to uśmiech ironiczny, kwaśny, bądź cwany lub sarkastyczny, a niekiedy i przerażający. Tak. Tu objawiają się następne cechy jego osobowości. Chłopak jest cholernie pewny siebie, a to może głównie za sprawą tego, że potrafi się bić i nikt mu po prostu jeszcze nie wpierdolił. Jest też świadom swojej inteligencji, którą wybija się poza "plebs". Ironią i sarkazmem niemalże zionie przy każdej wypowiedzi. Lubi się też znęcać nad innymi, a także bawić się osobami, uczuciami i tak dalej.. Ogółem postać chłopaka jest dość...Dziwna. No ale cóż. Zdarza się. Na co dzień jest jednakże strasznie chłodny, niedostępny. Mało komu pozwala się do siebie zbliżyć.

Krótka historia

Początek tej historii nie różni się niczym od reszty ludzi. Po prostu się urodził. Rozwijał się i rósł prawidłowo, a natura nie pożałowała mu wzrostu, urody i głosu. Już w szkole podstawowej odkrył swój talent do śpiewania, jak i do gry w kosza, w międzyczasie trenował tajski boks, a gdy dorastał, założył ze znajomymi kapelę Hard Rockową. Dostał się też do najlepszej drużyny w Stanach. Na jednym z koncertów poznał pewną dziewczynę, zakochał się w niej, z wzajemnością. Przynajmniej tak sądził. Miał wziąć z nią ślub, ale się jej znudził, poza tym, był dobrze ubezpieczony, a oni byli świeżo po ślubie, także dziewczyna otrzymywała całą kwotę po jego zgonie. Owa dziewczyna uknuła "wspaniały plan". Nathan miał pewnego dnia wpaść do niej z wizytą, a ona z pół godziny przed pojawieniem się chłopaka, uwiodła jego przyjaciela, a następnie zaciągnęła go do łóżka, w którym nakrył ich Syriusz. Wypełniła go wściekłość, co zaowocowało przysłowiowym wpierdolem "przyjacielowi" naszego bohatera. Po wszystkim wypadł z domu i wsiadł do samochodu stojącego przed nim. W tym samochodzie zostały przecięte hamulce. Wszystko szło po jej myśli. Chłopak spadł z mostu, lecz przeżył upadek, tyle, że skończył z kawałkiem pręta, wystającym z jego klatki piersiowej, na szczęście ktoś wezwał karetkę i go uratowano, tydzień bo wyjściu ze szpitala miał przypadek z nożownikiem. Uznał, że już nie jest bezpieczny w swoim rodzinnym mieście, więc złożył pozew o rozwód bez orzeczenia o winie, do którego doszło, a chłopak po wszystkim opuścił miasto, jak i Stany. Wyleciał do Japonii i przyjechał tu do liceum. W międzyczasie przeszedł na rap. W koszykówkę też grał od małego, także wie co z czym się je.

Słabe strony

♦ Gra sam. No chyba, że ktoś z drużyny dosięga umiejętnościami do jego poziomu.
♦ Czasami gwiazdorzy.
♦ tutaj pisz wadę

Mocne strony

♦ Drybling na zaawansowanym poziomie.
♦ Celność.
♦ Szybkość.
♦ Obrona.
♦ Umiejętności specjalne
♦ Nieprzewidywalny
♦ Analiza.
♦ Przewidywanie ruchów przeciwnika.