Sakuya.

Sakuya Ichinose ♦ 18 lat ♦ 195 cm♦Uczeń Kirisaki DaiIchi ♦ Japonia♦ Jednoosobowy

Aparacja

Sakuya jest dość wysoką osobą, bowiem ma sto dziewięćdziesiąt pięć centymetrów wzrostu, czyli prawie dwa metry. Jego włosy są koloru czerni, zaś oczy mają odcień czerwieni. Jego szczupłe i umięśnione ciało bardzo pomaga mu w sporcie, w który gra od dzieciństwa, a jest nim koszykówka. Część włosów często stawia na żel, zaś część opada na jego twarz, przysłaniając prawe oko. Ichinose gustuje raczej w luźniejszych ubraniach, jakieś podkoszulki, spodnie i oczywiście jego czerwona bluza, bez której nigdzie się nie rusza.

Charakter

Pomimo swojego poważnego wyglądu, Sakuya jest osobą, która czerpie radość z życia. Na ogół jednak tego nie pokazuje, bo w przypadku nieznajomych osób, bywa poważny, nie ukazuje nawet cienia uśmiechu. Jest dość trudną w obyciu osobą, ale kiedy zyska się jego zaufanie i pozna go bliżej, można dostrzec, iż jest osobą ciepłą i pogodną. Jednak prócz tego, ma też on swoje wady. Bywa marudny, nawet leniwy, ale jeśli musi coś zrobić, to zrobi to. A co jeśli kogoś nie polubi? Oczywiście pokaże to. W towarzystwie takich osób bywa poirytowany i nie szczędzi im dość zgryźliwych komentarzy.

Krótka historia

Jego historia nie jest ani zbyt kolorowa, ani prosta, wręcz przeciwnie. Od dziecka był zaniedbywany przez rodziców, codzienność gdy wracał do domu i zastawał upitych rodziców z początku wprawiała go w złość, później zaś zrobiło się to dla niego obojętne. W końcu kiedy zaczął gimnazjum, postanowił skorzystać z tego, że wybiera się kluby, do których chce się należeć. Nie myślał nad tym długo, a zdecydował się na klub koszykówki. Dzięki temu wracał do domu później, nie musiał oglądać tego wszystkiego zbyt często. Wpłynęło to też na jego charakter. Z nienawiści do alkoholu stał się osobą, która zamknęła się na wszystkich, których nie znała. Wracając… przebrnął jakoś trzy lata w tej szkole, zdążył prawdziwie polubić koszykówkę i grając już dalej z radością. Jedno się nie zmieniło, nie otworzył się na nikogo wokół, dla nieznajomych wciąż był oschłym i poważnym osobnikiem. A jak trafił do Kirisaki DaiIchi? Zupełnie przez przypadek. Poszedł do pierwszej, lepszej szkoły, gdzie mógłby w dalszym ciągu uprawiać ten sport.

Słabe strony

♦ gra zespołowa
♦ podania

Mocne strony

♦ obrona
♦ rzuty za trzy
♦ wsady

Ciekawostki

♦ Dobrze gotuje.
♦ Potrafi grać na pianinie, na którym sam się nauczył.
♦ Lubi czytać książki o tematyce fantasy.