Offtop w Offtopie

Kasamatsu chyba mi tego nie zrobisz co? ;---;

łasiczka to napisz do mnie <3 xD

Naprawdę! Nawet Aominecchi nigdy nie próbował T^T

Co za okropność! .______. Musimy zorganizować akcję "drapanie dla niedopieszczonych".

Oj, nie chcesz się przekonać. <3

Wolisz kogoś tak dobrego jak ja posadzić na ławce? XD

Ok, i ja będę w centrum uwagi *_*

Panie zmiłuj się nade mną ;--;

Mam dobrą drużynę, mogę posadzić akurat Ciebie na ławce. XD

Dlaczego Ty...? ._. Tak się składa, że mnie też nikt nie drapie... I pewnie Kyo też nie.

O co Ci chodzi, Yasuś?

Akurat mnie? To nie miłe. ;---;

*wyciąga rączki*
Ja podrapię! Kto chętny? ~

To ja cię podrapię Sempai za to, że ty drapałeś mnie xDDD *drapie*

Zignorowana. znowu... ;-;

Dziękuję. ;=; Yasuo, Ty też możesz, ja nie pogardzę. XD

Jesteś doskonałym zawodnikiem i to by była okropna strata, ale mogę. ^^

Pff.. niech Cie Kise podrapie ;-; Ja sobie podrapię męża mojego <3 *drapie po pleckach Kyojiego*

Czo... czo to było? .o. Kyoji? XD

Oczywiście, że okropna strata.. Nie miej pretensji jak przegramy mecz, o! XD

*mruknął coś pod nosem i złapał rękę Yasuo, odsuwając od siebie, po czym poszedł sobie*

Kyoji no ;-; *idzie za nim przepraszając*

Big ritern madafaka D:

Wat, co tu jakieś separacje małżeńskie

BRACISZEK <333333333333

*zerknął na męża* No co? *mruknął pod nosem*

Kise cicho siedź.

Ech, w małżeństwa się nie wolno mieszać.

nie bądźcie dla mnie tacy okrutni, co ja wam zrobilem ;-;
mogę być chamski i napisać w kuchni, że paczę na waszą kłótnię i wpierdalam popcorn, ale znajcie moją dobroć, bo się nie odzywam xD

Czy ja coś mówię? ._.
Kyoji.. ;-;

Cześć Yasuś D: Działo się coś ciekawego przez ten czas? Poza nowymi, których widzę, że trochę przybyło?

Kasamatsu przynajmniej jeden Ty mądry...

Przepraszam Kise, jestem zdenerwowany. Rób jak chcesz..

*odwrócił się do Yasuo i spojrzał na niego pytająco*