Kuchnia
3 posters
:: Dział poza fabularny :: Archiwum
Strona 1 z 40
Strona 1 z 40 • 1, 2, 3 ... 20 ... 40
Kuchnia
Hanai wziął garść popcornu i zaczął chrupać, a potem spojrzał się na osobę, której pomachał Yukio.
- Kim jesteś tak właściwie?
- Kim jesteś tak właściwie?
Gość- Gość
Re: Kuchnia
Spojrzał po nich zaspanym wzrokiem i uśmiechnął się leniwie na widok szatyna.
-Znów rozrabiacie?-mruknął nie parząc na nich. Po chwili mruknął coś zadowolony i wyciągnął paczkę papierosów. Od razu wsunął sobie jednego do ust i teraz męczył się z zapalniczką.
-Twoim koszmarem.-uśmiechnął się kącikiem ust.-Mów mi Crow. A ty kto?-mówiąc to podniósł wzrok na nieznajomego.
-Znów rozrabiacie?-mruknął nie parząc na nich. Po chwili mruknął coś zadowolony i wyciągnął paczkę papierosów. Od razu wsunął sobie jednego do ust i teraz męczył się z zapalniczką.
-Twoim koszmarem.-uśmiechnął się kącikiem ust.-Mów mi Crow. A ty kto?-mówiąc to podniósł wzrok na nieznajomego.
Gość- Gość
Re: Kuchnia
Hanai spojrzał na "swój Koszmar" i prychnał.
- Musiałbyś się bardzo postarać aby być moim koszmarem. A tak poza tym to daj mi jednego szluga. Zapomniałem moich z pokoju.- westchnął ciężko jakby to była najgorsza rzecz jaka mogła mu się przytrafić.
- Rozrabiamy, rozrabiamy- mrugnął do Yukio po czym bez pozwolenia szybko wyrwał paczkę papierosów i wziął sobie jednego. Rzucił ją z powrotem do Carla i wyjął ze swoich kieszeni zapałki. Zapalił i głęboko się zaciągnął.
- Jestem Kanamiya.- wypuścił dym z płuc.
- A i dzięki za szluga.-
- Musiałbyś się bardzo postarać aby być moim koszmarem. A tak poza tym to daj mi jednego szluga. Zapomniałem moich z pokoju.- westchnął ciężko jakby to była najgorsza rzecz jaka mogła mu się przytrafić.
- Rozrabiamy, rozrabiamy- mrugnął do Yukio po czym bez pozwolenia szybko wyrwał paczkę papierosów i wziął sobie jednego. Rzucił ją z powrotem do Carla i wyjął ze swoich kieszeni zapałki. Zapalił i głęboko się zaciągnął.
- Jestem Kanamiya.- wypuścił dym z płuc.
- A i dzięki za szluga.-
Gość- Gość
Re: Kuchnia
Westchnął tylko i spojrzał na popcorn. Wziął jedno z ziarenek do ust i odsunął się jak najdalej od strefy palaczy, kiedy zaczął się krztusić.
Gość- Gość
Re: Kuchnia
-Słowa proszę to ty chyba nie znasz. -mruknął wzruszając ramionami. Lekko zmarszczył brwi i ziewnął niedbale przysłaniając dłonią usta. Wciąż się nie wyspał.
-Nie lubisz dymu, mały?-zerknął na Yuu rozbawiony i podszedł do okna otwierając je. Zaciągnął się i wypuścił dym na zewnątrz.
-Nie lubisz dymu, mały?-zerknął na Yuu rozbawiony i podszedł do okna otwierając je. Zaciągnął się i wypuścił dym na zewnątrz.
Gość- Gość
Re: Kuchnia
Kanamiya znowu zaczął podjadać popcorn nie komentując nijak słów Carl'a. Było mu wszystko jedno. Nawet lepiej jak będą myśleć, że jest draniem.
Jednak nie ,mógł zignorować kaszlącego Yukio.
Dlatego również podszedł do okna popijając zimną wodę i na zmianę zaciągając się.
Jednak nie ,mógł zignorować kaszlącego Yukio.
Dlatego również podszedł do okna popijając zimną wodę i na zmianę zaciągając się.
Gość- Gość
Re: Kuchnia
- Chyba zawieszę sobie tabliczkę na szyi z napisem "zakaz palenia przy tym gościu" - Zachichotał i odstawił miskę z popcornem na stół. - Carl idziesz z nami oglądać film? - Zapytał bruneta, zasiadając na jednym z krzesełek.
Gość- Gość
Re: Kuchnia
-Postaram się przy tobie nie palić.-powiedział i uniósł jedną brew zaciekawiony.
-Mogę iść.-mruknął ziewając znów.-Ostatnio było dość ciekawie.-dodał z lekkim uśmieszkiem. Przeciągnął się wyciągając ramiona do góry.
-Mogę iść.-mruknął ziewając znów.-Ostatnio było dość ciekawie.-dodał z lekkim uśmieszkiem. Przeciągnął się wyciągając ramiona do góry.
Gość- Gość
Re: Kuchnia
Zachichotał ponownie. Tym razem na ostatnie słowa Carla.
- Gwarantuję, że teraz będzie równie ciekawie. - Uśmiechnął się szeroko i zaczął zajadać się popcornem. Trudno. Najwyżej dorobi jeszcze.
- Gwarantuję, że teraz będzie równie ciekawie. - Uśmiechnął się szeroko i zaczął zajadać się popcornem. Trudno. Najwyżej dorobi jeszcze.
Gość- Gość
Re: Kuchnia
- Ech. Ja chyba jednak obejrzę kiedy indziej. Nie wyspałem się. No wiecie nowe miejsce itp.-
mruknął Hanai i skierował się do drzwi.
mruknął Hanai i skierował się do drzwi.
Gość- Gość
Re: Kuchnia
Spojrzał nieco zawiedzionym wzrokiem na Hanaia i westchnął.
- W takim razie nie oglądamy. Do jutra. - Pomachał mu i dźwignął się z krzesła, aby podejść bliżej Carla.
- W takim razie nie oglądamy. Do jutra. - Pomachał mu i dźwignął się z krzesła, aby podejść bliżej Carla.
Gość- Gość
Re: Kuchnia
Przygaszając papierosa o parapet, wymamrotał coś na pożegnanie do bruneta. Korzystając z tego, że zostali sami, podszedł do szatyna i musnął jego usta.-Nie jesteś zmęczony?-spytał.
Gość- Gość
Re: Kuchnia
Uśmiechnął się, kiedy chłopak ruszył w jego kierunku, ale niestety pocałunek nie był już taki przyjemny jak zawsze.
- Śmierdzi od Ciebie tytoniem. - Skrzywił się lekko, przytulając do bruneta.
- Niespecjalnie. - Mruknął w odpowiedzi. - Wyspałeś się?
- Śmierdzi od Ciebie tytoniem. - Skrzywił się lekko, przytulając do bruneta.
- Niespecjalnie. - Mruknął w odpowiedzi. - Wyspałeś się?
Gość- Gość
Re: Kuchnia
-Trudno.-mruknął rozbawiony czochrając jego włosy i bawiąc się nimi. Przyglądał się mu z lekkim uśmiechem i posmyrał go dłonią po policzku. -Niezbyt. Kark mnie boli.-odrzekł.
Gość- Gość
Re: Kuchnia
Czując jego dłoń na swoim policzku, złapał ją i przytrzymał. Brakowało mu jego dotyku przez cały dzień.
- Pomasować? - Zapytał z lekkim uśmiechem na twarzy.
- Pomasować? - Zapytał z lekkim uśmiechem na twarzy.
Gość- Gość
Re: Kuchnia
Gładził jego skórę na policzku. Czując jego dłoń, zaśmiał się pod nosem.
-Skoro nalegasz.-uśmiechnął się.
-Skoro nalegasz.-uśmiechnął się.
Gość- Gość
Re: Kuchnia
Nie mówiąc już nic, pociągnął go w stronę wyjścia i zaciągnął do swojego pokoju.
Gość- Gość
Re: Kuchnia
Obudził się i rozejrzał po pomieszczeniu, wpierw wzrok kierując na Yasuo. Westchnął cicho i posadził go na drugim krześle. Sam zaś wstał i przeciągnął się podchodząc do blatu kuchennego i robiąc sobie kawę, z którą następnie usiadł na parapecie. Znowu zasnął w kuchni, a teraz wszystko go boli, ale wspomnienia wracają jak jeszcze tu zasypiał. Uśmiechnął się sam do siebie.
Gość- Gość
Re: Kuchnia
Słysząc swoje imię, skierował wzrok na Yasuo.
- Słucham... - przechylił głowę lekko na bok, z nieznacznym uśmiechem. Przez chwilę wydawało mu się, że wczoraj słyszał jakieś nieznajome głosy, a z chęcią poznałby kogoś nowego. Chociaż ostatnio niewielu nowych się tu znalazło, więc tylko westchnął.
- Słucham... - przechylił głowę lekko na bok, z nieznacznym uśmiechem. Przez chwilę wydawało mu się, że wczoraj słyszał jakieś nieznajome głosy, a z chęcią poznałby kogoś nowego. Chociaż ostatnio niewielu nowych się tu znalazło, więc tylko westchnął.
Gość- Gość
Re: Kuchnia
Wstał i poszedł do chłopaka przytulając go mocno. Nie wiedzieć czemu ale zrobił się strasznie miaiowaty i ciągle chciał się tulić.
Gość- Gość
Re: Kuchnia
- Coś się stało? - zapytał nieco zaskoczony, ale przytulił go i ucałował delikatnie w usta.
Gość- Gość
Re: Kuchnia
- Też Cię Kocham. - uśmiechnął się do niego i przeczesał jego włosy. Złapał za kubek i upił łyk kawy.
- Kurcze, chętnie bym zagrał w kosza.. - jęknął.
- Kurcze, chętnie bym zagrał w kosza.. - jęknął.
Gość- Gość
Strona 1 z 40 • 1, 2, 3 ... 20 ... 40
:: Dział poza fabularny :: Archiwum
Strona 1 z 40
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|