Piękna plaża
4 posters
Strona 2 z 12 • 1, 2, 3, ... 10, 11, 12
Re: Piękna plaża
- Morduują~!
Zawył i padł z Naomicchi na piasek. Zachichotał nerwowo.
- To może kupię ci jakąś watę cukrową i będzie dobrze?
Zawył i padł z Naomicchi na piasek. Zachichotał nerwowo.
- To może kupię ci jakąś watę cukrową i będzie dobrze?
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Piękna plaża
Przeturlała się z nim do wody, czepiajac się jego pleców.
- jestem na diecie - ugryzła go w ucho
- jestem na diecie - ugryzła go w ucho
Re: Piękna plaża
Wyszedł z wody i chodził bez celu po piasku, kiedy zauważył przyjaciół turlających się do wody. Podszedł do nich z zainteresowaniem.
- Może jakoś pomóc, Kise-chin?
- Może jakoś pomóc, Kise-chin?
Gość- Gość
Re: Piękna plaża
- To tak jak ja. Może pójdziemy na jakąś sałatkę?
Zadrżał lekko, czując ugryzienie w ucho, jako że tam wszystkie pieszczoty odczuwał najmocniej. Wyszczerzył się, podnosząc lekko głowę żeby przypadkiem się nie utopić. Spojrzał na Murasakibaracchiego jak na wybawcę.
- Pomóż zanim tragicznie zginę.
Zadrżał lekko, czując ugryzienie w ucho, jako że tam wszystkie pieszczoty odczuwał najmocniej. Wyszczerzył się, podnosząc lekko głowę żeby przypadkiem się nie utopić. Spojrzał na Murasakibaracchiego jak na wybawcę.
- Pomóż zanim tragicznie zginę.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Piękna plaża
Wszedł za nimi do wody. Cichaczem zakradł się za dziewczynę i chwycił ją, odciągając tym samym od blondyna.
- A ty umiesz pływać, Nao-chin?
Poszedł z dziewczyną dość daleko od brzegu i krzyknął do modela.
- Uciekaj Kise-chin!
- A ty umiesz pływać, Nao-chin?
Poszedł z dziewczyną dość daleko od brzegu i krzyknął do modela.
- Uciekaj Kise-chin!
Gość- Gość
Re: Piękna plaża
- Tak umiem, wygrywałam zawody krajowe i mam mnóstwo medali, o! a teraz mnie puśc! - krzyknęła, próbując się wyrwać z jego uścisku.
Re: Piękna plaża
- N... Nie jeśli mam kogoś na plecach.
Jęknął, a gdy Murasakibaracchi dał mu szanse na ucieczkę od razu zerwał się, biegnąc do swoich rzeczy. Wyciągnął z torby pistolet na wodę i przeturlał się po piasku jeszcze w biegu nakładając okulary słoneczne, żeby wyglądać zajebiście. (XD) Napełnił pistolet, żeby mieć się czym w razie czego bronić.
- Chyba postawię ci ołtarzyk w pokoju, Murasakibaracchi.
Jęknął, a gdy Murasakibaracchi dał mu szanse na ucieczkę od razu zerwał się, biegnąc do swoich rzeczy. Wyciągnął z torby pistolet na wodę i przeturlał się po piasku jeszcze w biegu nakładając okulary słoneczne, żeby wyglądać zajebiście. (XD) Napełnił pistolet, żeby mieć się czym w razie czego bronić.
- Chyba postawię ci ołtarzyk w pokoju, Murasakibaracchi.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Piękna plaża
Mimo iż dziewczyna cały czas się szarpała, nie puścił jej.
- To dobrze, że tak dobrze pływasz, ale chyba nie ma szans na to, bym cię puścił.
Zaśmiał się i zaczął pływać na plecach, trzymając dziewczynę. Po chwili spostrzegł Kise-chin'a.
- Ołtarzyk nie byłby taki zły, ale chyba wolę jakąś pizzę lub coś innego.
- To dobrze, że tak dobrze pływasz, ale chyba nie ma szans na to, bym cię puścił.
Zaśmiał się i zaczął pływać na plecach, trzymając dziewczynę. Po chwili spostrzegł Kise-chin'a.
- Ołtarzyk nie byłby taki zły, ale chyba wolę jakąś pizzę lub coś innego.
Gość- Gość
Re: Piękna plaża
- To jak wrócimy do domku zamówię ci dużą pizzę.
Zachichotał i zaczął budować w okół siebie mury obronne z piasku.
Zachichotał i zaczął budować w okół siebie mury obronne z piasku.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Piękna plaża
- Puszczę cię jak będziesz grzeczna, a jak ładnie poprosisz to może cię zaniosę na brzeg, co?
Zatrzymał się i szeroko uśmiechnął.
- Będę pamiętać o pizzy.
Zatrzymał się i szeroko uśmiechnął.
- Będę pamiętać o pizzy.
Gość- Gość
Re: Piękna plaża
- To mi przypomnij, bo nie wiem czy sam będę pamiętał.
Wyszczerzył się szeroko i z nudów zaczął budować duży zamek z piasku.
Wyszczerzył się szeroko i z nudów zaczął budować duży zamek z piasku.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Piękna plaża
Uśmiechnął się.
- To była prośba czy błaganie o litość?
Powoli zaczął iść w kierunku brzegu.
- To była prośba czy błaganie o litość?
Powoli zaczął iść w kierunku brzegu.
Gość- Gość
Re: Piękna plaża
Zauważył, że dziewczyna przestała się szarpać i próbuje sięgnąć ręką na plecy.
- Coś się stało?
- Coś się stało?
Gość- Gość
Re: Piękna plaża
Niebieskooka, ubrana w krótkie, sportowe spodenki i górę od opalaczy. Pokonywała właśnie kolejne kilometry swojej codziennej trasy treningowej. Nawet na wakacjach, nie potrafiła sobie odpuścić. Biegła brzegiem plaży, oddychając głęboko, z przepony. Z oddali widziała grupkę młodzieży, bawiących się w najlepsze. Mimowolnie przypomniał jej się akademik i uśmiechnęła się rozbawiona. Podbiegła bliżej i nie mogła się nie roześmiać.
-Prześladujecie mnie, czy jak? -Zachichotała z firmowym uśmieszkiem, zatrzymując się przed nimi.
-Prześladujecie mnie, czy jak? -Zachichotała z firmowym uśmieszkiem, zatrzymując się przed nimi.
Gość- Gość
Re: Piękna plaża
Skoro Violecchi odłożył książkę, wyskoczył zza murów swojej fortecy i trochę polał go wodą ze swojego pistoletu. Słysząc znajomy głos odwrócił się zaskoczony w stronę trenerki, przy okazji ją też oblewając wodą. Gdy wreszcie ogarnął co zrobił, odchrząknął poprawiając swoje okulary przeciwsłoneczne w nadziei, że go nie rozpozna. Wyszczerzył się zgrywając idiotę.
- Witam panią, w czym mogę pomóc?
- Witam panią, w czym mogę pomóc?
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Piękna plaża
Zaśmiała się rozbawiona do łez i zasłoniła dłonią przed woda.
-Dziwne. Przypomina mi Pan jednego przystojniaka, ale musiałam się pomylić. Chyba nie jest Pan taki seksowny.-westchnęła z aktorskim smutkiem, grając w jego grę. Wzruszyła ramionami. -No nic, przepraszam.- uśmiechnęła się promiennie i po chwili pomachała do długowłosego chłopaka.
-Dobry, trenerka Shūtoku się wita. Kisa, jestem.-przedstawiła się z lekkim skinięciem głowy.
-Dziwne. Przypomina mi Pan jednego przystojniaka, ale musiałam się pomylić. Chyba nie jest Pan taki seksowny.-westchnęła z aktorskim smutkiem, grając w jego grę. Wzruszyła ramionami. -No nic, przepraszam.- uśmiechnęła się promiennie i po chwili pomachała do długowłosego chłopaka.
-Dobry, trenerka Shūtoku się wita. Kisa, jestem.-przedstawiła się z lekkim skinięciem głowy.
Gość- Gość
Re: Piękna plaża
- O Jezu, moja trenerka.- wymamrotał, zerwał się na nogi i zasalutował.
- Viole Grace, Shutoku. Miło mi poznać.- wyrecytował.
- Viole Grace, Shutoku. Miło mi poznać.- wyrecytował.
Gość- Gość
Re: Piękna plaża
-Czy ten przystojniak ma na imię Kise, jest super seksowny, ma nieziemsko przystojną twarz i umięśnioną klatę?
Poruszył rozbawiony brwiami, ściągając okulary przeciwsłoneczne. Zachichotał cicho.
- Jeśli tak to chyba go znam.
Poruszył rozbawiony brwiami, ściągając okulary przeciwsłoneczne. Zachichotał cicho.
- Jeśli tak to chyba go znam.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Strona 2 z 12 • 1, 2, 3, ... 10, 11, 12
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|