Basen "Tanoshi"

-Wszystko mi jedno!
Powiedział z takim pośpiechem, że było można się domyślić że chce na coś szybko iść.

- Mi także. - zachichotała, rozglądając się jeszcze przez chwilę, a czując jak ktoś ją potrącił, przechodząc obok, przechyliła się mimowolnie do tyłu i wpadła do wody. Kiedy w końcu się wynurzyła, przez moment kaszlała.

Takeshi wskoczył do wody, a gdy się wynurzyła stanął obok niej i powiedział zmartwiony
-Nic Ci się nie stało?
Przyglądając się jej z każdej strony czy o nic się nie uderzyła.

Spojrzała na niego po dłuższej chwili, przestając kaszleć.
- Wszystko w porządku. Nie ma się czym przejmować. - odparła lekko masując tył swojej głowy z uśmiechem na ustach.

-Napewno?
Lekko nie dowierzając dziewczynie nadal się jej przyglądał z każdej strony.

- Tak, tak.. - zaśmiała się cicho zakłopotana. Później się będzie martwić bólem głowy. Chyba wszystko działo się zbyt szybko, więc nie zwracała teraz na to uwagi.
- To jak, pływamy? - spytała go, uśmiechając się lekko.

-Pewnie!
Krzyknął nurkując pod wodę i pływając w okół Kairy.

Zachichotała i sama po chwili zanurkowała, a kiedy to zrobiła, spojrzała na niego zaskoczona, jak pływał wokół niej. Wyciągnęła dłoń i rozczochrała jego włosy pod wodą.

Takeshi widząc jak Kaira się zanurza, i jak wstrzymuje oddech wydymając policzki uśmiechnął się. A gdy ta postanowiła czochrać go po włosach, zaczął uciekać.

Nastolatka tylko w myślach zachichotała, przez chwilę starając się go pod wodą dogonić, ale w końcu się wynurzyła i odetchnęła. Nie potrafiła zbyt długo wstrzymywać oddechu.

Takeshimo widząc że Kaira już go nie goni, próbując być niewidzialny przepłynął, i pojawił się za dziewczyną. Następnie biorąc duży zamach chlapnął Kairę wielką falą wody.

Z ust dziewczyny wydobył się tylko pisk, kiedy próbowała zakryć się rękami, ale i tak to nic nie dało. Potem tylko cicho się zaśmiała, spoglądając na niego.

Takeshi słysząc pisk wybuchnął wielkim śmiechem.
-To co teraz robimy?
Spytał rozglądając się po basenie.

Dziewczyna po jego śmiechu tylko mocno się zaczerwieniła. Przez moment zastanawiała się co go tak rozśmieszyło i spojrzała bez słowa w bok. Po chwili zerknęła na niego niepewnie.
- Um... nie wiem. - wymamrotała cicho.

-Może... O tam!
Powiedział wskazując palcem na relaksacyjne jacuzzi zaraz przy basenie w którym się znajdowali.

Skierowała swój wzrok na miejscu, które jej pokazał i przytaknęła lekko głową.
- Tak, chodźmy. - odpowiedziała i przy drabince wyszła z basenu.

Wyszedł po drabince zaraz za Kairą, i powoli wszedł do pustego jacuzzi, po czym się w nim położył do połowy. Nie było tam na tyle miejsca by mógł wyciągnąć nogi, w sumie nie chciał również przeszkadzać dziewczynie.
-Ale fajnie...
Powiedział opierając ręce o "obramowanie" okrągłego jacuzzi z głową wpatrzoną w sufit.

Nastolatka również poszła do jacuzzi i usiadła tam, potem nieco się osuwając na dół. Odetchnęła cicho i przymknęła swoje oczy, relaksując się i trochę zastanawiając.

Takeshi nagle spuścił głowę przez dłuższy czas przyglądając się nastolatce.
-Nad czym się zastanawiasz?
Powiedział powtórnie unosząc głowę ku sufitowi.

Na jego pytanie wyrwała się z zamyśleń i spojrzała na niego, wcześniej uchylając oczy.
- Nad niczym szczególnym. - odparła, zerkając w wodę.

Takeshi słysząc tą odpowiedź co zawsze, próbował wymyślić inną "podkładkę" do rozpoczęcia rozmowy. Po jakimś czasie myślenia z lekkim, mało widocznym uśmiechem spojrzał na dziewczynę chcąc zadać jej jakieś pytanie. Jednak po chwili zastanowienia się widocznie rozmyślił...

Nastolatka przez moment mu się przyglądała, doskonale widząc, że on spojrzał na nią. Zamrugała wtedy oczyma zaskoczona.
- Hm. Coś nie tak?

-Nie, nic...
Powiedział lekko czerwieniąc się pewnie mając na myśli znowu te pytanie.

- Jednak coś. Powiedz mi. - spojrzała na niego z proszącym wyrazem twarzy.

Poczerwieniały Takeshimo próbujący się wymigać z tej sytuacji wstał, rozglądając się po basenie.
-To gdzie teraz?
Powiedział starając się unikać patrzenia na proszącą twarz dziewczyny.