Szpital
+3
Naomi Norri
Kise Ryōta
Matt Pierce
7 posters
Strona 19 z 39 • 1 ... 11 ... 18, 19, 20 ... 29 ... 39
Re: Szpital
Spojrzał na wózek smutny.. nie chciał by ludzie się w niego wpatrywali. Nie dość że homoś to jeszcze na wózku. Wiedział jak ludzie mogą zareagować.
-Um.. jestem dosyć zmęczony. Wyjdziesz z nim, proszę?-uśmiechnął się do niego słabo.
-Um.. jestem dosyć zmęczony. Wyjdziesz z nim, proszę?-uśmiechnął się do niego słabo.
Gość- Gość
Re: Szpital
- Zmęczony? Przecież niedawno spałeś.. - spojrzał na niego zaskoczony i kucnął przed nim.
- Powiedz mi czemu jesteś smutny.. - szepnął.
- Powiedz mi czemu jesteś smutny.. - szepnął.
Gość- Gość
Re: Szpital
-po prostu. Nie wiem, źle się czuje. Możemy wrócić do akademiku? -spojrzał na niego prosząco. Nie chciał z nim o tym rozmawiać.
Gość- Gość
Re: Szpital
- No... w porządku. - odparł zaskoczony po czym podniósł się i powoli pchając jego wózek, ruszyli w stronę akademika.
Gość- Gość
Re: Szpital
Kiedy przywieziono Yasuo do szpitala, blondyn musiał zostać na korytarzu, kiedy białowłosemu robili badania. Ledwo już wytrzymywał psychicznie. Widocznie był wykończony.
- Kise, dziękuję. - spojrzał na brata ze łzami.
- Kise, dziękuję. - spojrzał na brata ze łzami.
Gość- Gość
Re: Szpital
Oczywiście nie usiedział w miejscu. Męczył sie w szpitalu, dodatkowo nienawidził takich sytuacji, bo skutecznie niszczyły mu resztki dobrego humoru i zmuszały do myśli nad własną, męczeńską śmiercią. Howgh. Po drodze jeszcze kupił im obojgu po kubku mocnej kawy. Dopiero wtedy podszedł do Kyojiego i podał mu jeden kubek.
- Siadaj - mruknął i sam usiadł na krześle, popijając gorący napój.
- Siadaj - mruknął i sam usiadł na krześle, popijając gorący napój.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 26
Liczba postów : 17293
Re: Szpital
Chłopak roztrzęsiony przytaknął głową i usiadł na krześle, biorąc od niego kubek z kawą. Starał się uspokoić, jednak w końcu napił się kawy. W ciągu kilkunastu minut wypił całą kawę a wtedy dostał leki na uspokojenie. Zamknął oczy i w końcu oparty o ramię Kise przysnął z wycieńczenia i zamartwiania się.
Gość- Gość
Re: Szpital
Obudził się gdy robili mu jakieś badania. Wytrzymał do ich końca. Jednakże gdy przez chwilę zostawili go samego zerwał się z fotela zrywając z siebie kable i tak dalej. Wyszedł na korytarz ale od razu się cofnął widząc chłopaków razem. Serce go zabolało widząc stan Kyojiego. Podszedł by do niego gdyby nie ten cholerny Kise. Przeklął pod nosem. Zauważył po chwili idących lekarzy więc szybko schował się w łazience zanim go zobaczyli. Czuł w sobie złość i takie dziwne uczucie którego nie umiał nazwać. Zazdrość? Nie, coś poza tym. Cholera, usłyszał lekarzy którzy szli do chłopaków prawdopodobnie by im powiedzieć że chłopak zniknął.
Gość- Gość
Re: Szpital
Gdy lekarze powiedzieli mu, że chłopak zniknął, spojrzał na nich zaskoczony. Oparł Kyojiego o krzesło tak, żeby się nie obudził i zajął się zwiedzaniem pobliskich sal i szukaniem Yasuocchiego. W końcu zaglądnął do łazienki, a widząc go tam odetchnął z ulgą.
- Wracaj do sali - mruknął, starając się wypaść groźnie.
- Wracaj do sali - mruknął, starając się wypaść groźnie.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 26
Liczba postów : 17293
Re: Szpital
Widząc Kise ostatkami sił powstrzymał się od uderzenia go.
-Idź stąd, rozumiesz? -wysyczał przez zęby wściekły.
-Idź stąd, rozumiesz? -wysyczał przez zęby wściekły.
Gość- Gość
Re: Szpital
- H... hej, ale co jest? - spojrzał na niego, zaskoczony jego głosem. Z ust chłopaka niemal kapał jad i wypalał podłogę w łazience.
- Chcę dla ciebie dobrze - powiedział spokojnie.
- Chcę dla ciebie dobrze - powiedział spokojnie.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 26
Liczba postów : 17293
Re: Szpital
Syknął i zaczął iść w jego stronę czując niewyobrażalną złość gdy zawył i upadł na podłogę.
Podniósł się, spojrzał na chłopaka i rozejrzał się.
-Kise..? Co ja tutaj robię? -głos mu drżał nie wiedział co się dzieje.
Podniósł się, spojrzał na chłopaka i rozejrzał się.
-Kise..? Co ja tutaj robię? -głos mu drżał nie wiedział co się dzieje.
Gość- Gość
Re: Szpital
Nie wiedział o co chodzi. Z mózgu zrobiła mu się typowa papka, a on był coraz bardziej zirytowany. Uspokoił się po chwili i wziął go na ręce, dla bezpieczeństwa chłopaka zanosząc go do sali. Tam położył go bez słowa do łóżka i zawołał lekarzy. Opowiedział im całą sytuację, a oni zaczęli na nowo badać Yasuo, a Kise wyprosili z sali.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 26
Liczba postów : 17293
Re: Szpital
Spojrzał na niego i gdy mu nie odpowiedział rozpłakał się. Wtulił się gdy ten wziął go na ręce. Po chwili zobaczył całe to zamieszanie wokół niego. Przez cały czas tylko rozglądał się i powtarzał "Gdzie jest Kyoji?"
Gość- Gość
Re: Szpital
Gdy lekarze wyszli, w milczeniu wszedł na salę. Usiadł na krześle obok łóżka i uniósł brew w górę.
- Kyojicchi zasnął, pewnie po środkach na uspokojenie.
- Kyojicchi zasnął, pewnie po środkach na uspokojenie.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 26
Liczba postów : 17293
Re: Szpital
Westchnął.
-R-rozumiem.. -powiedział smutny. Chciał go przytulić, usłyszeć, że wszystko jest ok.
-Co się ze mną stało? -spytał. Przejechał palcem po klatce piersiowej. Czyżby on sam to sobie zrobił?
-R-rozumiem.. -powiedział smutny. Chciał go przytulić, usłyszeć, że wszystko jest ok.
-Co się ze mną stało? -spytał. Przejechał palcem po klatce piersiowej. Czyżby on sam to sobie zrobił?
Gość- Gość
Re: Szpital
- Zemdlałeś w łazience. Lekarze mówili, że coś z sercem, ale nie jestem niczego pewny - oznajmił, krzyżując ręce na piersi i huśtając się na krześle.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 26
Liczba postów : 17293
Re: Szpital
W łazience? Faktycznie. Ostatnie co pamiętał to ten rozrywający ból, potem zupełnie jakby ktoś wypalił mu w pamięci dziurę.
-Och.. -tylko tyle zdołał z siebie wykrztusić.
-Och.. -tylko tyle zdołał z siebie wykrztusić.
Gość- Gość
Re: Szpital
- Nic nie pamiętasz? - spytał i zmarszczył lekko swoje brwi. To w sumie wydawało się niepokojące.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 26
Liczba postów : 17293
Re: Szpital
Obudził się w poczekalni, oddychając szybko. Od razu lekarze przyszli, uspokajając go. Jednak nie udało im się, więc lekarze weszli do sali mówiąc o tym Yasuo i Kise. Kyoji siedział, starając się uspokoić swój oddech.
Gość- Gość
Re: Szpital
-Nie.. -powiedział cicho. Gdy zauważył Kyojiego uśmiechnął się szeroko. Rzucił się na niego i przytulił mocno. Odgarnął grzywkę z jego twarzy i spojrzał na niego.
-Jak się czujesz? -spytał zmartwiony.
-Jak się czujesz? -spytał zmartwiony.
Gość- Gość
Re: Szpital
Pozwolił im nacieszyć się sobą. Wyszedł z sali i usiadł na korytarzu, gdyby był jeszcze potrzebny.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 26
Liczba postów : 17293
Re: Szpital
- J-Ja... Słabo mi. - wydukał z trudem, nie dając nawet rady go objąć. Ponadto cały drżał.
Gość- Gość
Re: Szpital
-przepraszam. -wydukał drżącym głosem. Pogłaskał go głowie. Spojrzał nu w oczy i uśmiechnął sie.
-Już dobrze. -przytulił go mocno do siebie.
-Już dobrze. -przytulił go mocno do siebie.
Gość- Gość
Strona 19 z 39 • 1 ... 11 ... 18, 19, 20 ... 29 ... 39
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|