Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
+2
Kyoji Kusatsu
Daiki Aomine
6 posters
Strona 22 z 39 • 1 ... 12 ... 21, 22, 23 ... 30 ... 39
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
- Tak wiemy. Ja.- Powiedział zadowolony z jego reakcji i wolną ręką podwinął jego podkoszulek, zaraz przenosząc się ustami na jego drugi sutek. Uśmiechnął się zadziornie i lekko go podgryzł, dłonią masując jego podbrzusze. Najwyżej go odepchnie.
Kou Mukami- Liczba postów : 2627
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
- Chciałbyś.. - wymamrotał i jęknął odrobinę głośniej. Czuł się jakby stracił wszystkie siły i nie mógł nic zrobić. Jednak musiał przyznać, że było mu przyjemnie. Zgiął nogę w kolanie i potarł jego krocze, palce wplątując w jego włosy. Drugą dłoń ułożył przy swoich ustach by w razie co stłumić jakiś odgłos.
Kyoji Kusatsu- Wiek : 27
Liczba postów : 3712
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
- Tak. - Zgodził się bez ogródek i zassał się lekko, po czym odsunął od zaczerwionego od drażnienia sutka blondyna. Po chwili głośno westchnął czując jego kolano i w odwecie ścisnął delikatnie jego kroczę przez spodnie, które też lekko ucisnął.
Kou Mukami- Liczba postów : 2627
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
Kiedy jego krocze zostało ściśnięte, jęknął głośniej i przycisnął lekko kolano do jego krocza i potarł je. Po chwili oparł się na łokciach i odrobinę uniósł, oczywiście planując go za chwilę zrzucić pod siebie. Ucałował go lekko w czubek głowy.
Kyoji Kusatsu- Wiek : 27
Liczba postów : 3712
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
Tym razem się nie powstrzymał i też wydał z siebie cichy jęk. Ale nie przejął się tym i ucałował mostek chłopaka. Przy okazji rozpiął jego spodnie, teraz pocierając jego członka przez materiał bokserek.
Kou Mukami- Liczba postów : 2627
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
Jedną dłonią sięgnął do jego tyłka, który zaczął lekko ściskać i macać. Drugą podpierał się na łokciu i przyglądał się z cichym stęknięciem. Sam lekko poruszył biodrami, nawet nad tym nie panując.
~
Po tym jak zasnął, minęło kilka dni nim się obudził, ale kiedy to zrobił, rozejrzał się, nie widząc nigdzie chłopaka. Wstał i ubrał się, aż w końcu wyszedł z pokoju.
~
Po tym jak zasnął, minęło kilka dni nim się obudził, ale kiedy to zrobił, rozejrzał się, nie widząc nigdzie chłopaka. Wstał i ubrał się, aż w końcu wyszedł z pokoju.
Kyoji Kusatsu- Wiek : 27
Liczba postów : 3712
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
Masując obolały kark, szedł korytarzem co krok potykając się o niezawiązane sznurowadła. Zatrzymał się dopiero przy drzwiach z numerkiem 188. Poprawiając torbę zsuwającą mu się z ramienia, zapukał parę razy i poczekał na odpowiedź... która nie nadeszła. Najwyraźniej chłopaka nie było w środku. Westchnął cicho i usiadł pod drzwiami, opierając się o niego plecami. Trochę tu sobie poczeka. Objął ramionami kolana i schował w nich głowę.
Kou Mukami- Liczba postów : 2627
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
Akurat wracał od fryzjera. Cóż, chodził do swojej znajomej, więc skoro miała na dość późną godzinę, dla niego tym lepiej. Przynajmniej wszystko szybko poszło. Kierując się akurat korytarzem w stronę swojego pokoju co by pójść spać, wzrok jego fioletowych oczu skierował na chłopaka, siedzącego pod jego pokojem. A no tak. Znowu nie wrócił wcześniej, co się wiązało ze złamaniem tej obietnicy, a tego Kyoji nie lubił. Zatrzymał się kilka metrów od niego i przeczesał swoje srebrno-białe włosy palcami a następnie założył ramiona na torsie i przyjrzał mu się, ale nic nie powiedział.
Kyoji Kusatsu- Wiek : 27
Liczba postów : 3712
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
Prawie mu się przysnęło, ale słysząc jak ktoś zatrzymał się nieopodal, uniósł głowę i zerknął na chłopaka. Rozpoznałby go w każdym kolorze włosów, czy oczu. Tej twarzy nie łatwo było mu zapomnieć.
- Hej.- Wyszczerzył się niezręcznie, po czym zebrał z ziemi.
- Hej.- Wyszczerzył się niezręcznie, po czym zebrał z ziemi.
Kou Mukami- Liczba postów : 2627
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
Kiedy brunet wstał z podłogi, podszedł bliżej do drzwi i otworzył je, wchodząc do środka i zostawiając je za sobą otwarte dla niego.
- Znowu Cię trochę nie było. - stwierdził nawet bez przywitania. Na jego twarzy nie było też ani krzty uśmiechu. Usiadł na krześle przy biurku i sięgnął po leki, które połknął. Trochę dzisiaj wypił, ale miał nadzieję, że wszystko już wyparowało, w końcu było to w dzień.
- Znowu Cię trochę nie było. - stwierdził nawet bez przywitania. Na jego twarzy nie było też ani krzty uśmiechu. Usiadł na krześle przy biurku i sięgnął po leki, które połknął. Trochę dzisiaj wypił, ale miał nadzieję, że wszystko już wyparowało, w końcu było to w dzień.
Kyoji Kusatsu- Wiek : 27
Liczba postów : 3712
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
- Trochę.- Westchnął ciężko i spuścił trochę głowę, wchodząc do środka. Szczerze to nawet nie był pewien, czy powinien wchodzić. Przystanął na środku i potarł dłonią kark.
- Przepraszam... znowu. - Powiedział, chociaż powtarzał to słowo już tak wiele razy, że chyba przestało mieć znaczenie.
- Przepraszam... znowu. - Powiedział, chociaż powtarzał to słowo już tak wiele razy, że chyba przestało mieć znaczenie.
Kou Mukami- Liczba postów : 2627
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
Założył ponownie ramiona na torsie i ściągnął brwi, obserwując go uważnie kiedy chłopak wszedł do pokoju.
- Wiesz ile razy już przepraszałeś?! - podniósł trochę głos chociaż nie chciał. Zrobił to odruchowo, ale bolało go to, że po raz kolejny się na nim zawiódł.
- Wiesz ile razy już przepraszałeś?! - podniósł trochę głos chociaż nie chciał. Zrobił to odruchowo, ale bolało go to, że po raz kolejny się na nim zawiódł.
Kyoji Kusatsu- Wiek : 27
Liczba postów : 3712
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
- Już sam pogubiłem się w liczeniu.- Posłał mu słaby uśmiech i poprawił torbę zsuwającą mu się z ramienia.
Kou Mukami- Liczba postów : 2627
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
- Nie musisz już wcale przepraszać. Rozumiem, że praca jest ważniejsza nawet w weekendy i nie masz czasu by wpaść nawet na jakieś kilka godzin by się ze mną zobaczyć. - odparł z dziwnym spokojem. Chyba nie powinien być taki spokojny, choć prawda była taka, że w środku nie był taki. Zacisnął palce na swojej koszulce, nie spuszczając z niego wzroku.
Kyoji Kusatsu- Wiek : 27
Liczba postów : 3712
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
- Nie jest ważniejsza od ciebie.- Prychnął trochę rozdrażniony jego spokojem. Wszystko było powalone. Chciał zarabiać, aby zostać w akademiku i widywać się często z chłopakiem, a ostatecznie praktycznie ciągle go nie ma.
- Jeśli masz dość, to zrozumiem.- Dodał po chwili wbijając wzrok w czubki swoich butów.
- Jeśli masz dość, to zrozumiem.- Dodał po chwili wbijając wzrok w czubki swoich butów.
Kou Mukami- Liczba postów : 2627
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
- A tak wygląda. - stwierdził tylko i w końcu wstał z krzesła. Zrobił ze dwa kroki w jego stronę i spojrzał na niego z góry. No cóż, może przyjdzie mu się do tego przyzwyczaić?
- Mam dość bo nie wiem kiedy Cię znowu zobaczę, ale i tak Cię nie zostawię. - odparł i objął go, wtulając mocno w siebie. Potem ucałował go w czubek głowy.
- Mam dość bo nie wiem kiedy Cię znowu zobaczę, ale i tak Cię nie zostawię. - odparł i objął go, wtulając mocno w siebie. Potem ucałował go w czubek głowy.
Kyoji Kusatsu- Wiek : 27
Liczba postów : 3712
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
Kiedy chłopak wstał, tylko czekał, aż wszystko zakończy. Nawet jego słowa do tego prowadziły, ale końcówka nie. Zaskoczony zerknął na chłopaka kątem oka, po czym przytulił go mocno.
- Nie strasz mnie tak dupku.- Wymamrotał mrugając, aby powstrzymać łzy, co wyglądało dość dziwnie. Po chwili bezceremonialnie wpił się w usta młodszego.
- Nie strasz mnie tak dupku.- Wymamrotał mrugając, aby powstrzymać łzy, co wyglądało dość dziwnie. Po chwili bezceremonialnie wpił się w usta młodszego.
Kou Mukami- Liczba postów : 2627
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
Nie potrafiłby a nawet nie chciałby tego zakończyć. Cholernie go kocha i jak mógłby to zrobić? Cierpiał odrobinę przez to co się działo, ale nie na tyle by go zostawić.
- Kou... Serio myślałeś, że Cię zostawię? Aż tak mi nie...? - nie dokończył bo chłopak go pocałował. Zamrugał parokrotnie i odwzajemnił pocałunek wciąż go obejmując.
- Kou... Serio myślałeś, że Cię zostawię? Aż tak mi nie...? - nie dokończył bo chłopak go pocałował. Zamrugał parokrotnie i odwzajemnił pocałunek wciąż go obejmując.
Kyoji Kusatsu- Wiek : 27
Liczba postów : 3712
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
Zamruczał głośno zadowolony z odwzajemnionej pieszczoty. Brakowało mu tego, ale w końcu odsunął się od jego ust.
- Ufam ci, ale za każdym razem boję się, że nie będę miał po co wrócić.- Powiedział splatając dłonie na jego biodrach.
- Ufam ci, ale za każdym razem boję się, że nie będę miał po co wrócić.- Powiedział splatając dłonie na jego biodrach.
Kou Mukami- Liczba postów : 2627
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
Po zakończonym pocałunku spojrzał w jego dwukolorowe oczy i ciężko westchnął.
- Co mam zrobić byś był pewny, że Cię nigdy nie zostawię i zawsze będziesz miał dla kogo wrócić? - spytał, nie puszczając go. Usiadł tylko na łóżku i pociągnął go tak by Kou usiadł mu na kolanach.
- Co mam zrobić byś był pewny, że Cię nigdy nie zostawię i zawsze będziesz miał dla kogo wrócić? - spytał, nie puszczając go. Usiadł tylko na łóżku i pociągnął go tak by Kou usiadł mu na kolanach.
Kyoji Kusatsu- Wiek : 27
Liczba postów : 3712
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
- Obiecaj. Z nas dwóch to ty jesteś lepszy w dotrzymywaniu obietnic.- Wymruczał rozsiadając się wygodniej i oplótł chłopaka nogami w pasie.
Kou Mukami- Liczba postów : 2627
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
- Obiecuję, że Cię nie zostawię. Kocham Cię. - odparł i przyciągnął go do siebie, całując w usta. Jeśli chłopak nie wyczuje alkoholu to na pewno mu ulży.
Kyoji Kusatsu- Wiek : 27
Liczba postów : 3712
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
Lekko się zaczerwienił, ale nie mógł powstrzymać szerokiego uśmiechu.
- Też cię kocham.- Odparł tuż przed pocałunkiem, który z przyjemnością odwzajemnił, sunąc dłońmi po plecach chłopaka.
- Też cię kocham.- Odparł tuż przed pocałunkiem, który z przyjemnością odwzajemnił, sunąc dłońmi po plecach chłopaka.
Kou Mukami- Liczba postów : 2627
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
- Jak bardzo? - spytał z uśmieszkiem a potem skupił się na pocałunku. W końcu jednak oderwał się i przechylił do tyłu, kładąc na plecach, nie spuszczając jednak z niego wzroku.
Kyoji Kusatsu- Wiek : 27
Liczba postów : 3712
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
Zaczekał trochę z odpowiedzą, bo tak jakby język miał zajęty. Dopiero kiedy wylądował na torsie chłopaka, westchnął cicho.
- Tego nie da się opisać.- Powiedział przesuwając wierzchem dłoni po jego policzku, a zaraz ziewnął cicho.
- Tego nie da się opisać.- Powiedział przesuwając wierzchem dłoni po jego policzku, a zaraz ziewnął cicho.
Kou Mukami- Liczba postów : 2627
Strona 22 z 39 • 1 ... 12 ... 21, 22, 23 ... 30 ... 39
Similar topics
» Pokój numer 242; Hiromi Minashigo.
» Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Fabian Medjaldi.
» Pokój numer 257; Oliver Merkeling.
» Pokój numer 150; Hayato Ishimori
» Pokój numer 249; Itaka Yukio.
» Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Fabian Medjaldi.
» Pokój numer 257; Oliver Merkeling.
» Pokój numer 150; Hayato Ishimori
» Pokój numer 249; Itaka Yukio.
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|