Biblioteka
4 posters
Strona 2 z 4 • 1, 2, 3, 4
Re: Biblioteka
-To co powiesz na park na mieście, już wcześniej chciałam się tam przejść więc czemu nie teraz?-spytała.
Akame Taniguchi- Wiek : 25
Liczba postów : 307
Re: Biblioteka
Ostrożnie i z lekkim zainteresowaniem obserwowała tę dwójkę. Zawsze uczono ją, że nie można wtrącać się w prywatne sprawy innych, więc tego przestrzegała. Zasmuciła się trochę, że Neal ją opuszcza, ale nie dała tego po sobie poznać, bo nie mogła. Postanowiła, że zacznie powoli czytać książkę, której długo szukała. Nie będzie im przeszkadzała. Otworzyła kryminał na pierwszej stronie i zaczęła czytać.
Gość- Gość
Re: Biblioteka
- Dla mnie może być - zgodził się i przeniósł wzrok na Hyunę.
- Będziesz tutaj cały czas, czy raczej potem będę cię musiał szukać po akademiku? - zażartował. Hyunę ciężko było złapać gdziekolwiek, a lubił z nią spędzać czas ze względu na masę wspólnych cech i tematów.
- Będziesz tutaj cały czas, czy raczej potem będę cię musiał szukać po akademiku? - zażartował. Hyunę ciężko było złapać gdziekolwiek, a lubił z nią spędzać czas ze względu na masę wspólnych cech i tematów.
Gość- Gość
Re: Biblioteka
Oderwała się od pierwszej popełnionej zbrodni w książce i spojrzała na Neala. Uśmiechnęła się łagodnie.
- Będę tu cały czas, nie martw się. Nie będziesz mnie musiał szukać oppa. - odpowiedziała z uśmiechem.
- Będę tu cały czas, nie martw się. Nie będziesz mnie musiał szukać oppa. - odpowiedziała z uśmiechem.
Gość- Gość
Re: Biblioteka
-Ok no to co Neal idziemy?-spytała chłopaka z uśmiechem.
Akame Taniguchi- Wiek : 25
Liczba postów : 307
Re: Biblioteka
Skinął głową i wstał z pufy, odkładając swoją książkę na bok. Potem spojrzał na Akame.
- To prowadź - rzucił do niej.
- To prowadź - rzucił do niej.
Gość- Gość
Re: Biblioteka
Wyszła z biblioteki kierując się w stronę parku i upewniając się, że nie zgubi po drodze Neala XD
Akame Taniguchi- Wiek : 25
Liczba postów : 307
Re: Biblioteka
Uśmiechnęła się bardzo lekko i pomachała przyjaciołom na pożegnanie, ale swój wzrok miała utkwiony w Nealu. Poczuła coś dziwnego, ale zignorowała to. Obiecała, że będzie tu cały czas, więc postanowiła wrócić do książki i tajemniczej sprawy zabójstwa.
Gość- Gość
Re: Biblioteka
Wszedł do biblioteki. Od razu podszedł do puf a widząc, że Hyuna tam nadal czekała, odetchnął z ulgą. Źle by się czuł z faktem, gdyby ta pomyślała, że ją wystawił. Opadł na pufę obok niej i odetchnął.
- Rany, przepraszam, że tak długo - rzucił do niej i mocno się przeciągnął.
- Rany, przepraszam, że tak długo - rzucił do niej i mocno się przeciągnął.
Gość- Gość
Re: Biblioteka
Usłyszała odgłosy kroków i oderwała się książki, której zdążyła już połowę przeczytać. Gdy zobaczyła Neala uśmiechnęła się szeroko. Czekała na niego tak jak obiecała, a widząc go poczuła jakąś ulgę, bo bała się, że chłopak jednak nie przyjdzie tu z powrotem. Zamknęła książkę i spojrzała na blondyna.
- Nic się nie stało oppa, nawet nie zauważyłam, że długo cię nie było... książka była interesująca... - przyznała cicho i zaśmiała się niezręcznie, gdy zaczyna czytać to czas się nie liczy.
- I jak po spacerze? - zapytała lekko zainteresowana.
- Nic się nie stało oppa, nawet nie zauważyłam, że długo cię nie było... książka była interesująca... - przyznała cicho i zaśmiała się niezręcznie, gdy zaczyna czytać to czas się nie liczy.
- I jak po spacerze? - zapytała lekko zainteresowana.
Gość- Gość
Re: Biblioteka
Odetchnął z ulgą, siadając po turecku, bo tak mu było wygodniej. Spojrzał na nią i uśmiechnął się kącikiem ust.
- Z książkami tak już jest - przyznał w końcu i lekko wzruszył ramionami. Według niego nie było o czym mówić.
- W sumie to nie dowiedziałem się o co chodziło. Dużo osób się zebrało i tak jakoś wyszło - wyjaśnił po krótkiej chwili.
- Z książkami tak już jest - przyznał w końcu i lekko wzruszył ramionami. Według niego nie było o czym mówić.
- W sumie to nie dowiedziałem się o co chodziło. Dużo osób się zebrało i tak jakoś wyszło - wyjaśnił po krótkiej chwili.
Gość- Gość
Re: Biblioteka
Odłożyła książkę na podłogę i przeciągnęła się na pufie. Roztrzepała sobie włosy i wyszczerzyła radośnie do blondyna.
- Książki są piękne, ale nie można zapomnieć o prawdziwym życiu. - odparła beztrosko patrząc na Neala. Gdy usłyszała ostatnią wypowiedź, zastanowiła się chwilę. Hm, po co dziewczyna może wyciągać chłopaka na spacer. Po chwili do głowy przyszła jej myśl, o której czytała w wielu książkach.
- Może... może chciała ci swoje uczucia wyznać względem ciebie? - zapytała cicho rumieniąc się lekko.
- Książki są piękne, ale nie można zapomnieć o prawdziwym życiu. - odparła beztrosko patrząc na Neala. Gdy usłyszała ostatnią wypowiedź, zastanowiła się chwilę. Hm, po co dziewczyna może wyciągać chłopaka na spacer. Po chwili do głowy przyszła jej myśl, o której czytała w wielu książkach.
- Może... może chciała ci swoje uczucia wyznać względem ciebie? - zapytała cicho rumieniąc się lekko.
Gość- Gość
Re: Biblioteka
Nie odpowiedział na jej pierwsze stwierdzenie, bo zastanowił się nad dalszymi słowami dziewczyny. Co prawda niby dla niego też tak to wyglądało, chociaż nie mógł być niczego pewnym. Cicho westchnął i wzruszył ramionami.
- Nie mam pojęcia, naprawdę. Może. Spotkaliśmy mojego starego przyjaciela, a ona zwiała z parku - streścił jej cały spacer. Nic ciekawego.
- Nie mam pojęcia, naprawdę. Może. Spotkaliśmy mojego starego przyjaciela, a ona zwiała z parku - streścił jej cały spacer. Nic ciekawego.
Gość- Gość
Re: Biblioteka
- Cześć- powiedziała.
- Mam nadzieję, że chociaż wy mnie nie wywalicie za drzwi- mruknęła
Wzięła książkę i zaczęła powoli wertować jej strony.
- Mam nadzieję, że chociaż wy mnie nie wywalicie za drzwi- mruknęła
Wzięła książkę i zaczęła powoli wertować jej strony.
Ostatnio zmieniony przez Ako Minori dnia Sob Lut 28, 2015 10:17 pm, w całości zmieniany 1 raz
Gość- Gość
Re: Biblioteka
- W sumie nie zdziwiłabym się, gdyby tak było... jesteś bardzo przystojnym i miłym chłopakiem. - powiedziała cicho rumieniąc się i odwracając głowę w bok, byle ukryć niepożądane rumieńce. To pierwszy raz, kiedy czuje się skrępowana przy mówieniu czegoś, strasznie dziwne uczucie. Ukradkiem zerkała na Neala, ale równie szybko uciekała z wzrokiem. Zawstydziła się.
- Och, to dość... nietypowe zachowanie... - powiedziała spokojnie, a gdzieś w środku poczuła dziwną ulgę. Potem zobaczyła jakąś dziewczynę i skinieniem głowy przywitała się z nią.
- Och, to dość... nietypowe zachowanie... - powiedziała spokojnie, a gdzieś w środku poczuła dziwną ulgę. Potem zobaczyła jakąś dziewczynę i skinieniem głowy przywitała się z nią.
Gość- Gość
Re: Biblioteka
Uśmiechnął się lekko, słysząc ten komplement. Przekrzywił głowę w bok.
- To miłe, słyszeć takie rzeczy od tak ładnej dziewczyny - posłał jej oczko i przeniósł wzrok na wchodzącą Ako. Pomachał jej ręką. Chyba poznał się już z nią w parku.
- To miłe, słyszeć takie rzeczy od tak ładnej dziewczyny - posłał jej oczko i przeniósł wzrok na wchodzącą Ako. Pomachał jej ręką. Chyba poznał się już z nią w parku.
Gość- Gość
Re: Biblioteka
Skinęła do Neala. Była szczęśliwa, że chociaż ktoś nie miał jej dość. Przynajmniej na razie.
Gość- Gość
Re: Biblioteka
Spuściła głowę zarumieniona, nigdy się tak łatwo nie zawstydzała.
- Nie zawstydzaj mnie... - mruknęła cicho mnąc w dłoni krawędź jej spódnicy. Spojrzała po chwili na niego i nadęła naburmuszona policzki.
- Nie jestem ładna. - dodała.
- Nie zawstydzaj mnie... - mruknęła cicho mnąc w dłoni krawędź jej spódnicy. Spojrzała po chwili na niego i nadęła naburmuszona policzki.
- Nie jestem ładna. - dodała.
Gość- Gość
Re: Biblioteka
- Dobra nie będę wam już przeszkadzać.
Odeszła, po drodze zostawiając książkę na półce.
Odeszła, po drodze zostawiając książkę na półce.
Gość- Gość
Re: Biblioteka
Pomachał do wychodzącej dziewczyny i znowu zwrócił swoją uwagę na Hyunę. Uniósł zabawnie brwi w górę i cicho parsknął.
- A widziałaś siebie w lustrze dzisiaj rano? - spytał rozbawiony. Nie miał zamiaru pozwolić, aby dziewczyna wmawiała mu, że wcale nie jest ładna, chociaż było zupełnie inaczej.
- A widziałaś siebie w lustrze dzisiaj rano? - spytał rozbawiony. Nie miał zamiaru pozwolić, aby dziewczyna wmawiała mu, że wcale nie jest ładna, chociaż było zupełnie inaczej.
Gość- Gość
Re: Biblioteka
- Ej! Widziałam się w lustrze dzisiaj! - podniosła trochę głos, ale po chwili znowu odwróciła głowę i zatopiła się bardziej w miękkiej pufie zawstydzona.
- Oppa, ty mnie prowokujesz? - burknęła cicho do chłopaka z rumieńcami na twarzy. Przydałaby się jej poduszka, żeby mogła w niej twarz ukryć.
- Oppa, ty mnie prowokujesz? - burknęła cicho do chłopaka z rumieńcami na twarzy. Przydałaby się jej poduszka, żeby mogła w niej twarz ukryć.
Gość- Gość
Re: Biblioteka
Zachichotał cicho i pokręcił powoli głową.
- Gdybym chciał cię sprowokować, powiedziałbym, żebyś nie stawała na drabinie kiedy masz na sobie krótką spódniczkę - uśmiechnął się do niej szelmowsko. Co tam, najwyżej dostanie w twarz. Nie mógł się jednak powstrzymać przed powiedzeniem tego.
No i nie narzekał. Widoki miał przednie~
- Gdybym chciał cię sprowokować, powiedziałbym, żebyś nie stawała na drabinie kiedy masz na sobie krótką spódniczkę - uśmiechnął się do niej szelmowsko. Co tam, najwyżej dostanie w twarz. Nie mógł się jednak powstrzymać przed powiedzeniem tego.
No i nie narzekał. Widoki miał przednie~
Gość- Gość
Re: Biblioteka
Gdy usłyszała tekst o drabinie i spódniczce, jej twarz momentalnie zrobiła się czerwona jak pomidor, ale nie ze złości, a bardziej z zawstydzenia. Dobra, to była jej wina, że ubrała spódniczkę i właziła na drabinę.
- Ale gdybym nie weszła na drabinę, ty byś nie stanął blisko niej, nie wystraszyłbyś mnie i nie spadłabym w twoje ramiona... Myślę, że nie żałuję tego. - zebrała się na odwagę i powiedziała mu wszystko szczerze, a na dodatek wyszczerzyła się radośnie do niego. Może go tym zaskoczy.
- Ale gdybym nie weszła na drabinę, ty byś nie stanął blisko niej, nie wystraszyłbyś mnie i nie spadłabym w twoje ramiona... Myślę, że nie żałuję tego. - zebrała się na odwagę i powiedziała mu wszystko szczerze, a na dodatek wyszczerzyła się radośnie do niego. Może go tym zaskoczy.
Gość- Gość
Strona 2 z 4 • 1, 2, 3, 4
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|