Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
+2
Kyoji Kusatsu
Daiki Aomine
6 posters
Strona 11 z 39 • 1 ... 7 ... 10, 11, 12 ... 25 ... 39
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
Obudził się rano i lekko przeciągnął po czym otworzył oczy i spojrzał na Kou. Ucałował go w czoło i potem wstał. Przebrał się w czyste ubrania, ułożył włosy i wyszedł.
Kyoji Kusatsu- Wiek : 27
Liczba postów : 3712
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
Obudził się niechętnie uchylając powieki, przy czym podniósł się do siadu. Przetarł zaspane powieki i rozejrzał się po pokoju, szukając wzrokiem chłopaka, ale nigdzie go nie dostrzegł. No tak szpital. Westchnął cicho. Zapewne długo tam zabawi, wiec może wyrobi się nim młodszy wróci. Pożyczył sobie jakiś podkoszulek blondyna, po czym przeczesał dłonią skołtunione włosy i wyszedł próbując się dodzwonić do pewnej osoby.
Kou Mukami- Liczba postów : 2627
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
Wszedł do swojego pokoju z telefonem w dłoni, zaniepokojony. Nie dość, że Kou nie odzywał się do niego od dwóch tygodni to miał problemy w domu. Choć szczerze powiedziawszy to martwił się o chłopaka i to bardzo. Zacisnął dłonie w pięści i usiadł na łóżku, po raz któryś próbując się dodzwonić do swojego chłopaka, ale na marne. Podciągnął nogę do siebie i oparł na niej głowę, zamykając oczy by się uspokoić choć nie było to w tej chwili możliwe.
Po przesiedzeniu w pokoju większości dnia, postanowił w końcu wyjść do ludzi. W końcu nikt go nie widział prawie miesiąc, choć wątpił by gdziekolwiek w akademiku ktokolwiek jeszcze żył. Zmierzwił swoje fioletowe kosmyki włosów i wsunął telefon do kieszeni po czym wyszedł z pokoju wraz z Hachi'm, którego wcześniej nakarmił i napoił. Chyba tylko on mu został.
Po przesiedzeniu w pokoju większości dnia, postanowił w końcu wyjść do ludzi. W końcu nikt go nie widział prawie miesiąc, choć wątpił by gdziekolwiek w akademiku ktokolwiek jeszcze żył. Zmierzwił swoje fioletowe kosmyki włosów i wsunął telefon do kieszeni po czym wyszedł z pokoju wraz z Hachi'm, którego wcześniej nakarmił i napoił. Chyba tylko on mu został.
Kyoji Kusatsu- Wiek : 27
Liczba postów : 3712
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
Wszedł do pokoju młodszego, ciągnąc go za sobą. W środku go puścił i od razu rzucił się na łóżko. Wymamrotał coś cicho o tym, że w domu najlepiej, po czym zasnął tuląc się do poduszki.
Kou Mukami- Liczba postów : 2627
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
Wszedł za nim do swojego pokoju i wziął od niego herbatę. Postawił kubek na biurku i spojrzał już na śpiącego chłopaka. Uśmiechnął się rozczulony i ściągnął z siebie ubrania, zostając w bokserkach. Rozebrał też Kou i ułożył na plecach, po czym przykrył kołdrą. Sam położył się obok niego, ale nie mógł zasnąć, tylko przyglądał mu się co by też w razie co zareagować gdyby Kou się pogorszyło. Przeczesywał przy tym delikatnie jego włosy i gładził po boku. Dopiero jednak nad ranem udało mu się przysnąć.
Kyoji Kusatsu- Wiek : 27
Liczba postów : 3712
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
Całą noc o dziwo przespał spokojnie, wtulając się w ciało młodszego, a nad ranem rumieńce w końcu mu zeszły.
Zmusił się do uchylenia powiek i lekko się uśmiechnął na widok śpiącego. Sięgnął ręką do jego włosów, aby zmierzwić je, po czym uniósł się na łokciu i musnął delikatnie jego wargi swoimi. Odsunął się zaraz i usiadł na brzegu łóżka, przeciągając się leniwie. Chyba potrzebował takiego odpoczynku.
Zmusił się do uchylenia powiek i lekko się uśmiechnął na widok śpiącego. Sięgnął ręką do jego włosów, aby zmierzwić je, po czym uniósł się na łokciu i musnął delikatnie jego wargi swoimi. Odsunął się zaraz i usiadł na brzegu łóżka, przeciągając się leniwie. Chyba potrzebował takiego odpoczynku.
Kou Mukami- Liczba postów : 2627
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
Przespał jeszcze jakieś dwie godziny dłużej i dopiero zaczął się budzić. Wybełkotał coś niezrozumiałego i w końcu powoli otworzył oczy. Swój wzrok skierował na siedzącego na brzegu łóżka Kou i lekko się uśmiechnął, wciąż z zaspaniem. Korzystając z tego że chłopak był do niego tyłem, objął go w pasie, nawet się nie podnosząc i przyciągnął go do siebie. Ucałował go krótko w usta.
- Dzień dobry. - odezwał się po chwili ciszy.
- Dzień dobry. - odezwał się po chwili ciszy.
Kyoji Kusatsu- Wiek : 27
Liczba postów : 3712
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
Siedział zgarbiony przecierając powieki, aby pozbyć się z nich resztek snu. Zapewne posiedziałby tak jeszcze, gdyby nie ramiona, które oplotły go w pasie, a następnie przyciągnęły. Zadowolony odwzajemnił ten krótki pocałunek i zerknął na chłopaka.
- Dobry. Jak się spało?- Spytał uśmiechając się lekko.
- Dobry. Jak się spało?- Spytał uśmiechając się lekko.
Kou Mukami- Liczba postów : 2627
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
- Lepiej niż kiedykolwiek, a Tobie? - spytał, uśmiechając się wciąż z lekkim zaspaniem. Przetarł dłonią powieki i tylko oparł swoją głowę na ramieniu chłopaka. Brakowało mu takich chwil. Chyba nic dziwnego, po tym co ostatnio się wydarzyło. Dlatego tylko mocniej objął go w pasie, nie pozwalając mu się odsunąć.
Kyoji Kusatsu- Wiek : 27
Liczba postów : 3712
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
- Tak samo.- Powiedział i zaśmiał się cicho, trochę rozbawiony, ale też rozczulony zachowaniem młodszego.
- Przecież ci nie ucieknę.- Mruknął przytulając się do niego mocno.
- Przecież ci nie ucieknę.- Mruknął przytulając się do niego mocno.
Kou Mukami- Liczba postów : 2627
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
- Tego to nie wiem, czy nie uciekniesz. Dwa razy to zrobiłeś. - wymamrotał, ale nie był już jakoś strasznie zły o to. Przyłożył mu jedną dłoń do czoła.
- Jak się czujesz? - spytał jeszcze i przeczesał jego włosy palcami.
- Jak się czujesz? - spytał jeszcze i przeczesał jego włosy palcami.
Kyoji Kusatsu- Wiek : 27
Liczba postów : 3712
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
- Nie z mojej woli.- Westchnął cicho. Był zły na siebie przez to wszystko. Zamruczał pod dotykiem chłopaka i pogładził go dłonią po bokach.
- Dobrze. Jesteś moim najlepszym lekarstwem.- Zaśmiał się.
- Dobrze. Jesteś moim najlepszym lekarstwem.- Zaśmiał się.
Kou Mukami- Liczba postów : 2627
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
- No niby tak, ale niepokoiło mnie to, bo nigdy tak nie znikałeś bez słowa. - odparł cicho, wpatrując się w niego i na jego kolejne słowa, najpierw lekko się zaczerwienił, a potem ugryzł go lekko w szyję, tworząc tam malinkę, bo przecież wszystkie już zniknęły.
Kyoji Kusatsu- Wiek : 27
Liczba postów : 3712
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
- Więcej tak nie zrobię.- Obiecał i przynajmniej postara się dotrzymać słowa. Uśmiechnął się lekko widząc rumieńce chłopaka i cicho zamruczał czując malinkę.
- Już mnie oznaczasz?- Mruknął rozbawiony i zmierzwił mu włosy.
- Już mnie oznaczasz?- Mruknął rozbawiony i zmierzwił mu włosy.
Kou Mukami- Liczba postów : 2627
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
- Mam nadzieję, że dotrzymasz słowa. - odparł z uśmiechem na ustach, a potem oderwał się od jego szyi.
- Oczywiście. W końcu wszyscy powinni wiedzieć, że nadal jesteś ze mną. - nadął policzki, ale uśmiechnął się.
- To co dzisiaj robimy?
- Oczywiście. W końcu wszyscy powinni wiedzieć, że nadal jesteś ze mną. - nadął policzki, ale uśmiechnął się.
- To co dzisiaj robimy?
Kyoji Kusatsu- Wiek : 27
Liczba postów : 3712
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
Przytaknął skinięciem głowy.
- Wciąż mam bransoletkę, ale skoro tak stawiasz sprawę...- Uśmiechnął się zadziornie i sam zrobił mu malinę w widocznym miejscu. Odsunął się o chwili i wytknął język.
- Możemy się gdzieś przejść, albo coś zjeść w kuchni.- Powiedział lekko zamyślony.
- Wciąż mam bransoletkę, ale skoro tak stawiasz sprawę...- Uśmiechnął się zadziornie i sam zrobił mu malinę w widocznym miejscu. Odsunął się o chwili i wytknął język.
- Możemy się gdzieś przejść, albo coś zjeść w kuchni.- Powiedział lekko zamyślony.
Kou Mukami- Liczba postów : 2627
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
- O-Oi... - wymamrotał tylko kiedy chłopak zrobił mu malinkę. Przyłożył dłoń do tego miejsca i ściągnął lekko brwi.
- No to może zjedzmy coś i pójdziemy się przejść. Może w końcu dowiem się, czego ci ludzie ciągle od Ciebie chcą, że wyjeżdżasz. - wymamrotał i podniósł się, sięgając po ciuchy i ubierając się.
- No to może zjedzmy coś i pójdziemy się przejść. Może w końcu dowiem się, czego ci ludzie ciągle od Ciebie chcą, że wyjeżdżasz. - wymamrotał i podniósł się, sięgając po ciuchy i ubierając się.
Kyoji Kusatsu- Wiek : 27
Liczba postów : 3712
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
- Dodatkowe występny, jakieś sesje. Nic ciekawego.- Mruknął wędrując za nim wzrokiem, ale ostatecznie sam zebrał swoje ubrania. Biała, przyduża koszula z motywem plam krwi, czarna bokserka z podobnym wzorem oraz ciemne, poszarpane rurki. Przeczesał jeszcze palcami włosy, układając je jako tako i oparł się o ścianę przy drzwiach, czekając na chłopaka.
Kou Mukami- Liczba postów : 2627
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
- Mnie ciekawi co mój chłopak wyprawia jak mnie nie ma w pobliżu! - nadął policzki. Dobrze wiedział, że Kou może to zrozumieć jakby chłopak mu coś zarzucał, ale miał zamiar się tylko podroczyć. Związał jeszcze swoje włosy i podszedł do niego.
- To najpierw do kuchni. - rzucił i otworzył drzwi, czekając aż Kou wyjdzie pierwszy.
- To najpierw do kuchni. - rzucił i otworzył drzwi, czekając aż Kou wyjdzie pierwszy.
Kyoji Kusatsu- Wiek : 27
Liczba postów : 3712
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
- To może faktycznie powinieneś mnie trzymać krótko.- Uśmiechnął się pod nosem, ale po chwili skinął głową i wyszedł pierwszy.
Kou Mukami- Liczba postów : 2627
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
- Chyba masz rację, powinienem. Kupię Ci obrożę i smycz. - parsknął śmiechem i wyszedł tuż za nim, zamykając pokój na klucz.
Kyoji Kusatsu- Wiek : 27
Liczba postów : 3712
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
Po przyjściu do akademika od razu skierował się pod pokój Kyoji'ego. Do swojego jakoś nie chciał iść, bo było tam zbyt pusto. Oparł się ramieniem o ścianę, czekając na młodszego.
Kou Mukami- Liczba postów : 2627
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
Całą drogę szedł w ciszy za nim, a trafiając pod swój pokój spojrzał na chłopaka. Uśmiechnął się lekko i otworzył drzwi. Wszedł do środka i rozejrzał sié. Bez Hachi'ego było dość smutno a przynajmniej tak mu się wydawało. Rzucił się na swoje łóżko, rozkładając się na całym, cicho wzdychając.
Kyoji Kusatsu- Wiek : 27
Liczba postów : 3712
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
Wszedł za chłopakiem, trochę zdziwiony tym, że kolejny raz nie zastał psa. Potarł dłonią kark, podchodząc do łóżka i położył się na chłopaku.
- Co jest?- Spytał po chwili.
- Co jest?- Spytał po chwili.
Kou Mukami- Liczba postów : 2627
Re: Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Jeremy Green.
Kiedy Kou się na nim położył, spojrzał na niego z jękiem i objął go ramionami, przytulając do siebie.
- W sensie? - spytał, nie bardzo rozumiejąc.
- W sensie? - spytał, nie bardzo rozumiejąc.
Kyoji Kusatsu- Wiek : 27
Liczba postów : 3712
Strona 11 z 39 • 1 ... 7 ... 10, 11, 12 ... 25 ... 39
Similar topics
» Pokój numer 242; Hiromi Minashigo.
» Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Fabian Medjaldi.
» Pokój numer 257; Oliver Merkeling.
» Pokój numer 150; Hayato Ishimori
» Pokój numer 249; Itaka Yukio.
» Pokój numer 188; Kyoji Kusatsu i Fabian Medjaldi.
» Pokój numer 257; Oliver Merkeling.
» Pokój numer 150; Hayato Ishimori
» Pokój numer 249; Itaka Yukio.
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|