Korytarz .
+8
Daiki Aomine
Seraphin Sokolov
Arukato
Matt Pierce
Kise Ryōta
Naomi Norri
-
Lea Sanzo
12 posters
Strona 30 z 30 • 1 ... 16 ... 28, 29, 30
Re: Korytarz .
Zakryła sobie usta palcami, zamykając przy tym oczy. Brawa dla osoby słabej emocjonalnie, brawa.
- Ja, ja zrozumiem jak mnie odrzucisz. - zaczęła bełkotać, przez nerwy. - Pewnie wiele dziewczyn ci tak mówi... Przywykłam, że zawsze mi nie wychodzi, nawet j-jak się naprawdę zakocham. Chociaż w sumie to nigdy tak tego nie czułam....
- Ja, ja zrozumiem jak mnie odrzucisz. - zaczęła bełkotać, przez nerwy. - Pewnie wiele dziewczyn ci tak mówi... Przywykłam, że zawsze mi nie wychodzi, nawet j-jak się naprawdę zakocham. Chociaż w sumie to nigdy tak tego nie czułam....
Gość- Gość
Re: Korytarz .
-To nie tak.. Nie tak, że Cię odrzucam czy coś.. Po prostu.. To trudne... Trudne kiedy jeden ty kochasz jedną, a drugi ty kochasz drugą. To wręcz pojebane..
Powiedział, wpatrując się w nią przepraszająco. Tak. Jedynka był w niej zakochany lecz był zbyt nieśmiały, żeby to przyznać. Nawet przez samym sobą, aż do teraz. Dwójka natomiast kochał Kumiko. Nie przez tą akcję w barze, tylko przez to, że nie odrzuciła jedynki, kiedy ten powiedział jej o jego "darze".
Powiedział, wpatrując się w nią przepraszająco. Tak. Jedynka był w niej zakochany lecz był zbyt nieśmiały, żeby to przyznać. Nawet przez samym sobą, aż do teraz. Dwójka natomiast kochał Kumiko. Nie przez tą akcję w barze, tylko przez to, że nie odrzuciła jedynki, kiedy ten powiedział jej o jego "darze".
Seraphin Sokolov- Liczba postów : 597
Re: Korytarz .
Pokiwała głową na znak, że rozumie. Zdawała sobie sprawę z jego choroby, a nawet potrafiła rozpoznać kiedy z Jedynki przechodzi na Trójkę. Z Dwójką do czynienia nie miała. Jednakże, zakochała się w tym Seraphinie, który podszedł do niej na dachu i w miarę pocieszył gdy płakała, a nie w tym który, no, zgwałcił ją ale w sumie to na jej własne życzenie. Spojrzała na jego twarz, w końcu, pierwszy raz tego dnia.
- Który w kim? - zapytała prosto z mostu. Ciekawość i te sprawy.
- Który w kim? - zapytała prosto z mostu. Ciekawość i te sprawy.
Gość- Gość
Re: Korytarz .
-Dwójka w innej. Ja...jedynka w Tobie..
Powiedział cicho, czując, że jego twarz robi się powoli czerwona. Ach jak on nie cierpiał tego uczucia. Tego braku odwagi...Może wstydu.. Spojrzenie utkwił gdzieś w podłodze.
Powiedział cicho, czując, że jego twarz robi się powoli czerwona. Ach jak on nie cierpiał tego uczucia. Tego braku odwagi...Może wstydu.. Spojrzenie utkwił gdzieś w podłodze.
Seraphin Sokolov- Liczba postów : 597
Re: Korytarz .
Sama strasznie się zaczerwieniła na jego słowa, a ręce zaczęły trząść jeszcze bardziej. Z jednej strony czuła się szczęśliwa, bo w końcu odwzajemniał jej uczucie, ale to wszystko było takie strasznie dziwne, że ledwo co potrafiła to pojąć. Podeszła do niego i go przytuliła, tak o, po prostu.
Gość- Gość
Re: Korytarz .
Nie wiedział co miał powiedzieć w tej chwili. Po prostu siedział cicho, gapiąc się tępo w ścianę. W końcu poczuł, że jest przytulany przez kogoś. Przycisnął ją lekko do siebie.
Seraphin Sokolov- Liczba postów : 597
Re: Korytarz .
- Przepraszam... Przynoszę ci tylko dodatkowe utrapienia... - mruknęła, zaciskając powieki, kiedy tylko poczuła łzy w swoich oczach. Cóż, tak jak była człowiekiem bez empatii i serca, tak przy osobach na których jej zależało, pokazywała swoją prawdziwą stronę osoby po prostu delikatnej.
Gość- Gość
Re: Korytarz .
-Daj spokój.. Nawet tak nie myśl.
Powiedział i złapał delikatnie jej brodę, a następnie przyciągnął do siebie i złożył na jej wargach delikatny pocałunek.
Powiedział i złapał delikatnie jej brodę, a następnie przyciągnął do siebie i złożył na jej wargach delikatny pocałunek.
Seraphin Sokolov- Liczba postów : 597
Re: Korytarz .
Kolana jej zmiękły z chwilą gdy ją pocałował, a z oczu naprawdę zaczęły już lecieć łzy. Chwilę później odsunęła się trochę, wlepiając spojrzenie zaszklonych oczu w podłogę. Zdecydowanie ostatnio za dużo ryczała.
Gość- Gość
Re: Korytarz .
-No już.. Spokojnie.. Nie płacz.
Powiedział, ściągając łzy z jej policzków przy pomocy swoich ust.
Powiedział, ściągając łzy z jej policzków przy pomocy swoich ust.
Seraphin Sokolov- Liczba postów : 597
Re: Korytarz .
- Przepraszam...
Starała się przez chwilę ogarnąć, aby łzy przestały jej w końcu lecieć po policzkach. Nie jej wina, że od zwykłego "Kocham Cię" czy też innych takich rzeczy, od strony tej jedynej osoby chce jej się płakać jak nigdy. W genach to leży, albo coś.
Starała się przez chwilę ogarnąć, aby łzy przestały jej w końcu lecieć po policzkach. Nie jej wina, że od zwykłego "Kocham Cię" czy też innych takich rzeczy, od strony tej jedynej osoby chce jej się płakać jak nigdy. W genach to leży, albo coś.
Gość- Gość
Re: Korytarz .
-Ależ nie przepraszaj mnie za takie coś.
Powiedział i uśmiechnął się do niej szeroko, starając się żeby jego uśmiech wyglądał jak najbardziej przyjacielsko.
Powiedział i uśmiechnął się do niej szeroko, starając się żeby jego uśmiech wyglądał jak najbardziej przyjacielsko.
Seraphin Sokolov- Liczba postów : 597
Re: Korytarz .
Uśmiechnęła się, krzywo bo inaczej w tamtej chwili nie umiała, po czym westchnęła bez głośnie.
- Ja już pójdę... - zwróciła się do Seraphina, po czym podniosła trochę łeb, aby spojrzeć mu w oczy.
- Do zobaczenia... Czy coś. - rzekła i udała się w stronę wejścia na dach.
- Ja już pójdę... - zwróciła się do Seraphina, po czym podniosła trochę łeb, aby spojrzeć mu w oczy.
- Do zobaczenia... Czy coś. - rzekła i udała się w stronę wejścia na dach.
Gość- Gość
Re: Korytarz .
No chyba nie myślała, że teraz jej odpuści. O nie. Tak dobrze to nie ma. Wstał i polazł za nią.
Seraphin Sokolov- Liczba postów : 597
Re: Korytarz .
- Dobra, to gdzie teraz? Komu się narazimy? - zapytał Kise, gdy odeszli na bezpieczną odległość od pokoju Akashiego. Gdy jednak zobaczył... że Kise wcale za nim nie poszedł... postanowił zawrócić.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Korytarz .
Wyszedł z kuchni, prowadząc ze sobą Aki'ego.
- Pamiętasz chociaż jaki masz numer pokoju? - zapytał rozbawiony. Prowadził go wzdłuż korytarza, chociaż nawet nie wiedział gdzie ma iść i czy idzie w ogóle w dobrą stronę.
- Pamiętasz chociaż jaki masz numer pokoju? - zapytał rozbawiony. Prowadził go wzdłuż korytarza, chociaż nawet nie wiedział gdzie ma iść i czy idzie w ogóle w dobrą stronę.
Takao Kazunari- Wiek : 25
Liczba postów : 374
Re: Korytarz .
- Pokój... Pokój ma numer... Eeee... Jeden... Jeden pięć i cztery... -mruknął zapominając jak się normalnie mówi tą liczbę, chciał już spać, a ten tu od niego wymagał myślenia!
Akihito Shiba- Liczba postów : 961
Re: Korytarz .
Szedł w dość szybkim tempie. W prawo, prosto, w prawo, w lewo, powtarzał w myślach. Już raz skręcił w prawo, teraz szedł korytarzem przed siebie. Zaraz skręci w prawo, potem w lewo i w końcu wyjdzie.
Gdy doszedł do drzwi, odetchnął z ulgą. Współlokatorka wiedziała o czym mówi. Zarzucił na siebie kurtkę i ciasno okręcił szalik wokół szyi. Wyszedł na zewnątrz, zastanawiając się co dalej. Nie znał miasta, ale stwierdził, że jak wyjdzie poza teren szkoły to gdzieś na pewno dojdzie. Odetchnął mroźnym powietrzem i ruszył przed siebie.
Gdy doszedł do drzwi, odetchnął z ulgą. Współlokatorka wiedziała o czym mówi. Zarzucił na siebie kurtkę i ciasno okręcił szalik wokół szyi. Wyszedł na zewnątrz, zastanawiając się co dalej. Nie znał miasta, ale stwierdził, że jak wyjdzie poza teren szkoły to gdzieś na pewno dojdzie. Odetchnął mroźnym powietrzem i ruszył przed siebie.
Eric Schmidt- Wiek : 25
Liczba postów : 22
Re: Korytarz .
Przechadzał się po korytarzu i rozmyślał co by dzisiaj robić,lekko sobie pogwizdując spojrzał na zegarek.Nie było tak późno więc podjął szybką decyzję stwierdził,że zamiast do kuchni pójdzie zjeść coś na mieście po czym pójdzie sobie porzucać do kosza.Wiedząc już co zamierza robić skierował się do wyjścia
Hideo Takashi- Wiek : 26
Liczba postów : 32
Skąd : Grecja
Strona 30 z 30 • 1 ... 16 ... 28, 29, 30
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|