Boisko do piłki nożnej
2 posters
Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Re: Boisko do piłki nożnej
-Jak serio są tacy dobrzy, jak ich opisują, to chyba nie ma nic złego w przegraniu z nimi?- spytał, upuszczając piłkę.- Poza tym, nie można być dobrym ze wszystkiego. Pewnie nie mieliby szans z tobą w nogę.
Wyszczerzył się.
-Ale jeśli nie chcesz, nie przyjdę. Tylko mi potem opisz co potrafią, bo naprawdę ciekaw jestem.
Wyszczerzył się.
-Ale jeśli nie chcesz, nie przyjdę. Tylko mi potem opisz co potrafią, bo naprawdę ciekaw jestem.
Gość- Gość
Re: Boisko do piłki nożnej
-Nie, no dobra, możesz przyjść, żartowałam. Ale serio się boję... - podniosła się w końcu do siadu.
Re: Boisko do piłki nożnej
-No cóż. Człowiek robi postępy jak gra z ludźmi lepszymi od siebie, nie?- Podrapał się po głowie.- Ja bym się tak bardzo tym nie przejmował, przecież nikt cię nie będzie winił, jeśli twoja drużyna przegra... A jeśli będą to, no cóż, masz dziwną drużynę.
Gość- Gość
Re: Boisko do piłki nożnej
-Boję się dlatego, że kiedyś zawsze wmawiano mi, że jestem sportowcem i jestem dobra i muszę taka być.
Re: Boisko do piłki nożnej
-Mi rodzice wmawiali, że mam predyspozycje do kosza i co? Nie gram w ogóle- odparł.- Nie przejmuję się nimi. Jak mi ktoś mówi jaki mam być to mu pokazuję środkowy palec. Każdy ma prawo decydować o swoim losie.
Wyciągnął z kieszeni papierosa i popatrzył na nią pytająco.
-Będzie ci przeszkadzać, jak zapalę?
Wyciągnął z kieszeni papierosa i popatrzył na nią pytająco.
-Będzie ci przeszkadzać, jak zapalę?
Gość- Gość
Re: Boisko do piłki nożnej
Zapalił.
-Wiesz, takich to trzeba olać. Jak nie umieją docenić zalet i widzą same wady to ich sprawa- powiedział, zaciągając się.
-Wiesz, takich to trzeba olać. Jak nie umieją docenić zalet i widzą same wady to ich sprawa- powiedział, zaciągając się.
Gość- Gość
Re: Boisko do piłki nożnej
-Ech, dobra, lepiej wyładować energię - żwawo wstała na równe nogi, podbiegając z piłką do bramki i znowu spróbowała strzelić na ślepego.
Re: Boisko do piłki nożnej
-Jak miałem raz dość moich to zapaliłem na ich oczach papierosa- odparł, uśmiechając się na to wspomnienie.- Byli wściekli. Ale raczej nie tym, że zniszczę swoje zdrowie, tylko że reputacja rodziny na tym ucierpi.
Obserwował jak strzela.
Obserwował jak strzela.
Gość- Gość
Re: Boisko do piłki nożnej
-Haha, chciałabym widzieć ich miny - zaśmiała się, idąc po piłkę, która wleciała do bramki.
Re: Boisko do piłki nożnej
-Potem żałowałem, że nie miałem wtedy aparatu i nie zrobiłem im zdjęcia- odparł, również się śmiejąc.- Co prawda dali mi szlaban na pół roku, ale co tam głupi szlaban?
Dla odmiany on położył się na plecach na trawie.
Dla odmiany on położył się na plecach na trawie.
Gość- Gość
Re: Boisko do piłki nożnej
-Ja bym zignorowała i wychodziła sobie, kiedy chcę - stwierdziła kapkując.
Re: Boisko do piłki nożnej
-No i tak właśnie zrobiłem- powiedział, przyglądając się niebu.- No i w końcu zdali sobie sprawę, że nic ze mną nie zrobią, dlatego wysłali mnie do internatu. Czyli, jakby, teraz ich kompletnie już nie obchodzę. Chociaż ostatnio dzwonili, żeby na mnie chwilkę powrzeszczeć.
Gość- Gość
Re: Boisko do piłki nożnej
-A to ciekawe. Moi mi obiecali, bym dzwoniła do nich co tydzień. No i co? Raz gadaliśmy, na początku mojego przybycia - pomasowała skronie. Doszła już do 100 kapek.
Re: Boisko do piłki nożnej
-Ja spadam do akademika, bo zgłodniałam - zdecydowała po kilku minutach zamysłu - Idziesz? - spytała, łapiąc piłkę w ręce.
Re: Boisko do piłki nożnej
-No cóż. Tak to już jest.- Wstał.- Tak, idę, ale nie do kuchni. Muszę coś załatwić... Miło się gadało. Cześć.
Poszedł sobie.
Poszedł sobie.
Gość- Gość
Re: Boisko do piłki nożnej
Skinęła głowa i skierowała się do akademika, kozłując sobie piłkę co jakiś czas.
Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Similar topics
» Małe boisko do koszykówki
» Małe boisko do koszykówki
» Duże boisko do koszykówki
» Małe boisko do siatkówki
» Małe boisko do koszykówki
» Małe boisko do koszykówki
» Duże boisko do koszykówki
» Małe boisko do siatkówki
» Małe boisko do koszykówki
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|