Łazienka dla dziewcząt

- Nie przepuściłbym takiej okazji.- uśmiechnął się, czerwony na twarzy i delikatnie zaczął myć włosy dziewczyny.

Szlag by trafił, że w każdej kabinie na ścianie było lustro, a oni akurat stali naprzeciwko niego.

Dokładnie umył włosy dziewczyny.
- Możesz teraz umyć moje? Trochę się lepią.- uśmiechnął się, zawstydzony.

Zaśmiała się i odwróciła się do niego przodem.
- Odwróć się - uśmiechnęła się.

Posłusznie odwrócił się i rozpuścił włosy. Sięgały mu aż do końca pleców.

Chwyciła jego włosy delikatnie w swoje ręce. Wzięła prysznic do ręki i zmyła z nich wszystko najpierw, po czym rozprowadziła po nich szampon, będąc tak blisko, że czasem dotykała piersiami jego pleców.

Czerwienił się, czując na plecach dotyk piersi Naomi. Czuł, jakby miał zaraz oszaleć.

Zaśmiała się cicho, zmywając szampon z włosów Violka. Objęła go w pasie i wyjrzała głową ponad jego ramię, opierając się na nim stojąc na palcach.
- Co taki czerwony? - pocałowała go w szyję delikatnie i słodko.

- Zgadnij...- jęknął cicho, nie mogąc ukryć podniecenia w głosie.

Polizała go po szyi, schodząc powolutku rękami coraz niżej.
- Nie wiem, powiedz mi... - zaśmiała się cicho.

- To Twoja wina... Cholernie mnie podniecasz...- jęknął, drżąc pod wpływem dotyku dziewczyny.

Uśmiechnęła się cwaniacko.
- Ty mnie też... - wymruczała, przytulając się do jego pleców, jedną ręką łapiąc jego członka. Jęknęła prowokacyjnie.

Jęknął, czując dłoń dziewczyny na swoim członku. Sięgnął dłonią do tyłu i po omacku zaczął badać ciało Naomi. Namydlonymi palcami delikatnie zaczął pieścić jej srom.

Jęknęła głośniej, przyspieszają swoje ruchy ręką, drugą dłoń zaciskając na klacie chłopaka.

Wsunął palec we wnętrze dziewczyny i zaczął poruszać nim w środku. Drżał z rozkoszy na całym ciele.

Przekręciła chłopaka do siebie przodem, unosząc jedną nogę do góry i opierając na jego biodrze. Jęknęła z rozkoszy, opierając się o ścianę prysznica.

Zamknął usta dziewczyny pocałunkiem. Językiem pieścił jej podniebienie. Delikatnie w nią wszedł i zaczął ruszać się w jej wnętrzu.

Objęła go mocno za szyję, robiąc to samo z nogami, tyle że w jego pasie. Co chwila łapała krótkie oddechy, za każdym razem jęcząc intensywnie i głośno.

Poruszał się w niej coraz szybkiej. Jęczał cicho w jej usta. Jedną dłonią zaczął masować jej piersi i podrażniać sutki.

Jęknęła głośno, czując jego dłonie na swoich piersiach. Wplotła palce w jego włosy, nie przestając go zachłannie całować. Jego szybkie ruchy bioder wprawiały ją w obłęd.

Ugryzł dziewczynę w dolną wargę. Podszczypywał lekko jej sutki. Poruszał się w niej szybko i głęboko.

Jęknęła donośnie, czując, że dłużej nie wytrzyma, wygięła się w łuk, odchylając głowę w tył, po czym wtuliła się w niego, sapiąc ze zmęczenia mu do ucha.

W ostatniej chwili wyjął z niej członka i doszedł na zewnątrz. Ciężko oddychając, przytulił dziewczynę. Namydloną dłonią masował jej piersi.

Jęknęła cicho, wtulając się w niego. Czuła jeszcze na niektórych częściach swojego ciała spermę chłopaka, którą powoli woda z prysznica zmywa z niej.

Powoli wyrównywał mu się oddech. Wszedł tuż pod strugę wody, ciągnąc za sobą Naomi. Uniósł głowę i pozwolił, by woda spłukała z niego wszystko.