Pokój numer 156; Akame Taniguchi.

Weszła do pokoju, wzięła gitarę i zaczęła grać. Po jakimś czasie postanowiła, że się zdrzemnie, więc położyła się na łóżku i zasnęła.

Wstała, ogarnęła się i wyszła.

Weszła do pokoju. Wzięła prysznic, ogarnęła się przebrała w czyste ciuchy i wyszła z powrotem.

Weszła do pokoju, szukając jakieś wody aby popić tabletki, które kupiła w aptece, a miała na nie receptę od lekarza. Jednak nie miała żadnej wody w pokoju, więc wyszła do kuchni, razem z tabletkami, aby tam je popić.

Weszła do pokoju, drzwi zamknęła na klucz. Wzięła leki, popiła je wodą z butelki, którą miała z kuchni, przebrała się w piżamę i weszła pod kołdrę. Po jakimś czasie spała w najlepsze.

Obudziła się, ogarnęła i wyszła zamykając drzwi na klucz, aby się trochę rozgrzać przed meczem. Postanowiła że trochę pobiega.

Weszła do pokoju. Pograła trochę na gitarze, a następnie położyła się spać. Po jakimś czasie zasnęła.

Po jakimś czasie się obudziła. Trochę spała na boisku, więc nie potrzebowała tak dużo snu. Ogarnęła się, przebrała w czyste ciuchy i wyszła.

Weszła do pokoju, odłożyć torebkę z portfelem. Jeszcze raz przejrzała się w lustrze, zadowolona, że wróciła do naturalnego koloru włosów. Wyszła z pokoju zamykając drzwi na klucz.

Weszła do pokoju, spakowała rzeczy i z pozytywnym nastawieniem udała się na obóz autobusem, który złapała na przystanku.

Weszła do pokoju. Jak jej dawno tu nie było. Taka sytuacja wyniknela że na dłuższy czas musiała opuścić akademik i szkołę. Postanowiła odpocząć po podróży, więc położyła się na łóżku i po krótkim czasie zasnęła.

Obudziła się, umyła, ubrała i wyszła z pokoju zamykając drzwi na klucz.

Po pochodzeniu trochę po korytarzach akademika, wróciła do pokoju. Pograła trochę na gitarze, następnie przebrała się w cieplejsze ciuchy i wyszła z pokoju zamykając drzwi na klucz.