Pokój numer 2; Kise Ryota, Aomine Daiki, Shogo Haizaki.
4 posters
Strona 1 z 4 • 1, 2, 3, 4
Pokój numer 2; Kise Ryota, Aomine Daiki, Shogo Haizaki.
Po wejściu do pomieszczenia pierwsze, co rzuca się w oczy to duże lustro niemal na pół ściany z pęknięciem gdzieś w połowie. Łóżko w tym pokoju nie stanowi jakiegoś wielkiego problemu - niby jest jedno, ale w przeciwieństwie do innych, niektórych pokoi, naprawdę duże. Przy uchylonym oknie dość złowrogo powiewają poszarpane zasłony. I jest - barek! W nim jednak zamiast alkoholi są płyny do złudzenia przypominające krew. Choć wszystko jest sztuczne, raczej nie można tego rozpoznać. W jednej z trzech szaf stoi manekin imitujący całkiem przerażającego trupa.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 2; Kise Ryota, Aomine Daiki, Shogo Haizaki.
Wszedł do pokoju i... Ojapierdole. Gorzej być chyba nie mogło. Przesunął dłonią po twarzy, ostrożnie wchodząc do środka. Czuł się jak w jakimś pieprzonym horrorze i to go nie cieszyło. Zestrachany usiadł na łóżku i zerknął wprost na wielkie lustro. Bał się tego, bał się że zobaczy w nim coś dziwnego. Dlatego odwrócił głowę, starając się jakoś przetrwać.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 2; Kise Ryota, Aomine Daiki, Shogo Haizaki.
Dobra, trochę mu zajęło dotarcie tutaj i co gorsza znalezienie swojego pokoju, ale gdy tam już jakoś trafił, zobaczył Kise na łóżku.
- Sorry za zapłon. Musiałem jakoś się tu dostać - rzucił na wstępie, chyba go trochę strasząc swoim nagłym pojawieniem się. Rzucił torbę obok łóżka, nieco zaspany.
- Sorry za zapłon. Musiałem jakoś się tu dostać - rzucił na wstępie, chyba go trochę strasząc swoim nagłym pojawieniem się. Rzucił torbę obok łóżka, nieco zaspany.
Daiki Aomine- Wiek : 28
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 2; Kise Ryota, Aomine Daiki, Shogo Haizaki.
Podskoczył na miejscu i nerwowo zachichotał. Taki tam odruch, zawsze tak miał gdy się czegoś przestraszył. Widząc Aomine nerwowo przeczesał dłońmi włosy.
- N... nie chcę tu być - wymamrotał nerwowo, zerkając na lustro. Szybko odwrócił wzrok. O jezu, dlaczego aż tak się tego bał?
- N... nie chcę tu być - wymamrotał nerwowo, zerkając na lustro. Szybko odwrócił wzrok. O jezu, dlaczego aż tak się tego bał?
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 2; Kise Ryota, Aomine Daiki, Shogo Haizaki.
Uniósł brwi w górę, mocno zaskoczony reakcję Kise.
- Dlaczego? - zapytał po prostu, bo ona tam jak na razie nie dostrzegał tu wcale niczego strasznego. - Nie chcesz chodzić na treningi, czy jak? - zapytał po prostu, bo myślał, że w tym tkwi problem.
- Dlaczego? - zapytał po prostu, bo ona tam jak na razie nie dostrzegał tu wcale niczego strasznego. - Nie chcesz chodzić na treningi, czy jak? - zapytał po prostu, bo myślał, że w tym tkwi problem.
Daiki Aomine- Wiek : 28
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 2; Kise Ryota, Aomine Daiki, Shogo Haizaki.
- Nie widzisz jak tutaj jest strasznie? Jakieś poszarpane firanki i to wielkie lustro... Kto normalny stawia lustro zaraz naprzeciw łóżka?! Jak się w nocy obudzę będę się bał w nie spojrzeć - jęknął, obejmując się ramionami. To było naprawdę przerażające.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 2; Kise Ryota, Aomine Daiki, Shogo Haizaki.
Przysunął się do Kise i go przytulił, po czym poczochrał go po włosach.
- Nie przesadzaj, jakoś to będzie. Poza tym... ty się raczej w nocy śpiochu nie budzisz. - Uśmiechnął się lekko. - A jak już, to budź mnie, będę cię przytulał tak długo, aż nie zaśniesz - dodał po chwili.
- Nie przesadzaj, jakoś to będzie. Poza tym... ty się raczej w nocy śpiochu nie budzisz. - Uśmiechnął się lekko. - A jak już, to budź mnie, będę cię przytulał tak długo, aż nie zaśniesz - dodał po chwili.
Daiki Aomine- Wiek : 28
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 2; Kise Ryota, Aomine Daiki, Shogo Haizaki.
- Zacznijmy od tego, że zapewne w ogóle tutaj nie zasnę. Jest zimno, niewygodnie, a to łóżko wygląda na przedpotopowe - wymamrotał, wtulając się w chłopaka. Bał się zwiedzić dalszą część zamku, a wcześniej miał na to nawet jako taką ochotę.,
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 2; Kise Ryota, Aomine Daiki, Shogo Haizaki.
- Nie masz czego się bać, dopóki tu jestem - odpowiedział spokojnie. On jak na razie naprawdę nie widział tu niczego strasznego. - A ciepło i wygodnie zrobi ci się, gdy się we mnie wtulisz - dodał dość pogodnie. Jak na razie miał dobry nastrój, tyle że trochę chciało mu się spać, ale to już inna kwestia.
Daiki Aomine- Wiek : 28
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 2; Kise Ryota, Aomine Daiki, Shogo Haizaki.
- Chodźmy gdzieś. Nie wytrzymam tutaj - poprosił w końcu i złapał Aomine za dłoń. Pociągnął go delikatnie w stronę wyjścia, zamierzając wejść do pierwszego lepszego pokoju, żeby tylko uzyskać jak najwięcej towarzystwa. Wybył z pokoju.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 2; Kise Ryota, Aomine Daiki, Shogo Haizaki.
Pokiwał tylko głową i wyszedł za nim.
~~~
Wszedł do pokoju i nawet się nie rozbierając zaległ na łóżku. Niedługo później już spał, mając wszystko w dupie.
~~~
Wszedł do pokoju i nawet się nie rozbierając zaległ na łóżku. Niedługo później już spał, mając wszystko w dupie.
Daiki Aomine- Wiek : 28
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 2; Kise Ryota, Aomine Daiki, Shogo Haizaki.
Wszedł do pokoju. Widząc, że Aomine już śpi, rozebrał się i wślizgnął do łóżka. Następnie przytulił się do poduszki, bo nie chciał budzić chłopaka. Co prawda miał duże problemy z zaśnięciem, ale w końcu mu się udało.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 2; Kise Ryota, Aomine Daiki, Shogo Haizaki.
Wszedł do pierwszego lepszego pokoju w swoim standardowym ubraniu składającym się z poplamionej krwią koszulki i trochę podartych spodni. Dodatkowo twarz umazana krwią itp. W dłoni trzymał swój ukochany tasak, bez którego nigdzie się nie ruszał. Rozejrzał się po pomieszczeniu. Tu mnie chyba nie znajdą. Pomyślał, po czym wlazł do szafy, by tam zasnąć.
Gość- Gość
Re: Pokój numer 2; Kise Ryota, Aomine Daiki, Shogo Haizaki.
Gdy rano się obudził, uznał że nie będzie sam zwiedzał tego zamku. Z drugiej strony też mu się nudziło, dlatego postanowił się rozpakować. Po otwarciu jednej z szaf zaczął dość niemęsko piszczeć, nawet nie mogąc ruszyć się z miejsca. Dlaczego do cholery był tutaj gość wyglądający jakby rozjechał go tir?! W dodatku, z tasakiem!
Spanikowany zamknął z powrotem szafę. Najlepszym wyjściem byłoby podpalenie jej.
Spanikowany zamknął z powrotem szafę. Najlepszym wyjściem byłoby podpalenie jej.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 2; Kise Ryota, Aomine Daiki, Shogo Haizaki.
Spał sobie w najlepsze, mimo niewygodnej pozycji (bo kto powiedział, że szafy są wygodne), do czasu aż usłyszał iście dziewiczy pisk. No co za chamstwo, pospać nie dadzą. Postanowił to jednak zignorować, bo co się przejmował będzie. Kopnął jedno skrzydło szafy, żeby się otworzyło i wystawił nogę. O wiele wygodniej~.
Gość- Gość
Re: Pokój numer 2; Kise Ryota, Aomine Daiki, Shogo Haizaki.
Obudził się słysząc piski Kise.
- A ty co? Lustra się wystraszyłeś? - zapytał sennie, ale widząc czyjąś nogę wystającą z szafy aż wstał i tam zajrzał. Westchnął męczeńsko.
- Czy ludzie tutaj są jacyś nienormalni? Skąd on się urwał, z rzeźni? - To było dziwne odkrycie... Jakiś... Morderca w szafie, ale starał się zachować zimną krew.
- A ty co? Lustra się wystraszyłeś? - zapytał sennie, ale widząc czyjąś nogę wystającą z szafy aż wstał i tam zajrzał. Westchnął męczeńsko.
- Czy ludzie tutaj są jacyś nienormalni? Skąd on się urwał, z rzeźni? - To było dziwne odkrycie... Jakiś... Morderca w szafie, ale starał się zachować zimną krew.
Daiki Aomine- Wiek : 28
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 2; Kise Ryota, Aomine Daiki, Shogo Haizaki.
- Uważaj! On ma tasak! - pisnął, oczywiście trzęsąc się ze strachu jak głupi. Mimo wszystko schował się za Aomine, nie mając zielonego pojęcia co w takiej sytuacji zrobić. No cóż, najwyżej zemdleje.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 2; Kise Ryota, Aomine Daiki, Shogo Haizaki.
- Uważaj on ma tasak, pierdu pierdu. Wymamrotał pod nosem, nie mając najmniejszego zamiaru się stąd ruszać. Złapał tasak mocniej w rękę, najwyżej jak blondyna się nie uspokoi to mu go gdzieś wbije.
Gość- Gość
Re: Pokój numer 2; Kise Ryota, Aomine Daiki, Shogo Haizaki.
- Widzę, jeszcze nie oślepłem, Kise - mruknął, zerkając na chłopaka. - Że się tak zapytam, facecie z tasakiem... co robisz w naszej szafie? - zapytał w miarę spokojnie. Nie wiedział, czy ma się śmiać z tej sytuacji, czy może raczej wziąć Kise na ręce i uciekać, zanim gość postanowi tego tasaka użyć na nich... więc postanowił po prostu poczekać na rozwój sytuacji. Genialne.
Daiki Aomine- Wiek : 28
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 2; Kise Ryota, Aomine Daiki, Shogo Haizaki.
Nie odezwał się, bo w gardle poczuł ogromną gulę uniemożliwiającą mu jakiekolwiek zareagowanie. Dlatego po prostu stał za Aomine, trzęsąc się jak głupi i nawet bojąc się wyglądnąć zza ramienia chłopaka.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 2; Kise Ryota, Aomine Daiki, Shogo Haizaki.
- Zbieram grzyby, a nie widać? Burknął sarkastycznie. Chyba jednak tu sobie już nie pośpi. Niechętnie wylazł z szafy, otrzepując se ciuchy z resztki zaschniętej krwi i kurzu.
- Nie bój się, ja niegroźne stworzenie jestem, jak śpię i jeść nie wołam. Tu zwrócił się do blondyny, uśmiechając się uroczo.
- Nie bój się, ja niegroźne stworzenie jestem, jak śpię i jeść nie wołam. Tu zwrócił się do blondyny, uśmiechając się uroczo.
Gość- Gość
Re: Pokój numer 2; Kise Ryota, Aomine Daiki, Shogo Haizaki.
- Idź spać w szafie kogoś innego, faceta mi straszysz - mruknął i machnął ręką w stronę drzwi. - Człowiek się wyspać nie może, bo tylko piski słyszy z samego rana. - Stłumił ziewnięcie i przyciągnął do siebie Kise, żeby ten się już nie bał. Koleś jak na razie na wkurzonego nie wyglądał, więc raczej nie było się czego obawiać, chyba że jest niezrównoważony psychicznie.
Daiki Aomine- Wiek : 28
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 2; Kise Ryota, Aomine Daiki, Shogo Haizaki.
Uchylił usta, słysząc tego kogoś. Jednak nadal bał się jak cholera, więc wyplątał się z objęć Aomine i wycofał w tył. Potknął się, spadając na jakiś niewielki stolik i cóż... rozwalił go. Ale i tak mebel wyglądał na stary, więc to nie jego wina~
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 2; Kise Ryota, Aomine Daiki, Shogo Haizaki.
- To od teraz moja szafa. Parsknął, a na widok blondyna lądującego na stoliku zarechotał cicho.
- Zamordowałeś stolik, gratuluję. Podszedł do niego i podniósł go za szmaty, trochę mu je brudząc. Ups.
- Zamordowałeś stolik, gratuluję. Podszedł do niego i podniósł go za szmaty, trochę mu je brudząc. Ups.
Gość- Gość
Re: Pokój numer 2; Kise Ryota, Aomine Daiki, Shogo Haizaki.
- Kise, spokojnie. - Spojrzał na niego i odsunął od niego tego dziwnego gościa, tak w razie czego. Widział, że Kise się bał, więc nie zamierzał stać bezczynnie.
- Nie powiedziałbym, że to twoja szafa. Możesz w niej mieszkać dopiero po naszym wyjeździe, jakoś nie widzi mi się mieć takiego... współlokatora, czy jak tam cię nazwać - rzucił do gościa z tasakiem.
- Nie powiedziałbym, że to twoja szafa. Możesz w niej mieszkać dopiero po naszym wyjeździe, jakoś nie widzi mi się mieć takiego... współlokatora, czy jak tam cię nazwać - rzucił do gościa z tasakiem.
Daiki Aomine- Wiek : 28
Liczba postów : 4768
Strona 1 z 4 • 1, 2, 3, 4
Similar topics
» Pokój numer 5; Sougo Kise, Kotaro Hayama, Akihito Shiba, Katsu.
» Pokój numer 145; Daiki Aomine
» Pokój numer 145; Daiki Aomine
» Pokój numer 145; Daiki Aomine
» Pokój numer 145; Daiki Aomine
» Pokój numer 145; Daiki Aomine
» Pokój numer 145; Daiki Aomine
» Pokój numer 145; Daiki Aomine
» Pokój numer 145; Daiki Aomine
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|