Pokój numer 145; Daiki Aomine
2 posters
Strona 1 z 8 • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
Pokój numer 145; Daiki Aomine
Kise nawet nie zwracał na nich uwagi. Złapał za swój telefon, przeglądając sms'y. Zawsze znalazł się ktoś, kto dał jego numer jakiejś fance, więc tak to później wyszło, że pisały do niego jakieś napalone nastolatki, ech. Dodatkowo dostawał też dużo zdjęć owych dziewczyn. Mial nadzieję, że nie dojdzie do tego, że jacyś starzy zboczeńcy zaczną mu wysyłać swoje penisy. Sława była straszna.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
- No darujmy, bo i tak ma focha - mruknął do Ryoko. - Kisee~ Wskakuj w kieckę - rzucił teraz do chłopaka, patrząc na tą sukienkę z rozbawieniem. Jeszcze była różowa, o matko.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
- Szczerze jakoś nie chciałabym, żeby serio był na mnie obrażony. I tak muszę mu wiele powiedzieć o tym, co się dzieje w domu, więc lepiej, żeby się nie złościł. - uśmiechnęła się lekko i podała swojemu bratu sukienkę, czochrając go wcześniej po włosach.
- No Ryouta, będzie lepiej jak sam się w to ubierzesz.. - dodała z uśmiechem po czym zerknęła na drzwi.
- Zamknij je na klucz by przypadkiem on nie próbował uciec i żeby nikt tu nie wparował. - rzuciła do Aomine.
- No Ryouta, będzie lepiej jak sam się w to ubierzesz.. - dodała z uśmiechem po czym zerknęła na drzwi.
- Zamknij je na klucz by przypadkiem on nie próbował uciec i żeby nikt tu nie wparował. - rzuciła do Aomine.
Gość- Gość
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Burknął coś pod nosem o tym, że mają się zamknąć i złapał za sukienkę. Niezbyt chętnie i z dużymi oporami ją na siebie ubrał, następnie nerwowo obciągając w dół. Potem skrzyżował ręce na piersi, nawet nie potrafiąc na nich spojrzeć. Spaliłby się ze wstydu.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Oczywście od razu pokiwał głową i zamknął drzwi na klucz. Potem patrzył, jak Kise zakłada sukienkę i ledwo opanował rozbawienie.
- Śliczna z ciebie lolitka, Kise. Jeszcze jakbyś włosy zapuścił i cycki miał... - Wyszczerzył zęby.
- Śliczna z ciebie lolitka, Kise. Jeszcze jakbyś włosy zapuścił i cycki miał... - Wyszczerzył zęby.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Oczywiście od razu się zamknęła i zaczęła przyglądać jak jej braciszek zakładał sukienkę. Westchnęła w końcu cicho i spojrzała w stronę okna, czekając aż Ryouta do końca założy tą kieckę. Kiedy w końcu to zrobił, odwróciła wzrok w jego stronę i zmierzyła go wzrokiem.
- Świetnie Ci w tym. - zachichotała tylko i pociągnęła go lekko za policzek rozbawiona, ale potem wstała z łóżka i lekko się przeciągnęła.
- Świetnie Ci w tym. - zachichotała tylko i pociągnęła go lekko za policzek rozbawiona, ale potem wstała z łóżka i lekko się przeciągnęła.
Gość- Gość
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
- Jeśli masz jakiś problem z moją płcią, to proszę bardzo, tu jest moja siostra! Taka sama jak ja, tylko z cyckami i długimi włosami! - syknął w stronę Aomine, a następnie delikatnie odtrącił dłoń Ryoko od swojej twarzy.
- Już widzę jak świetnie - wymamrotał, nawet nie próbując odwrócić się w stronę lustra. wolał tego nie widzieć.
- Już widzę jak świetnie - wymamrotał, nawet nie próbując odwrócić się w stronę lustra. wolał tego nie widzieć.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
- Jakbym miał problem z twoją płcią, nawet bym z tobą nie był, geniuszu. - Przewrócił oczami, a potem klepnął go w tyłek. - Po prostu dzielę się swoimi spostrzeżeniami, nie musisz od razu się za to wkurzać - dodał jeszcze.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Kiedy usłyszała słowa swojego brata, które ten skierował do Aomine, aż otworzyła szeroko oczy. Nie spodziewała się, że blondyn powie coś takiego.
- Ryouta! Zastanów się co mówisz. - warknęła w stronę brata i kiedy jej dłoń została odtrącona, jedynie westchnęła, uspokajając się. Po chwili zgarnęła z podłogi torbę i podeszła do drzwi, które otworzyła kluczem jaki w nich był.
- Lepiej zostawię was samych. Cześć wam. - pożegnała się z nimi i wyszła.
- Ryouta! Zastanów się co mówisz. - warknęła w stronę brata i kiedy jej dłoń została odtrącona, jedynie westchnęła, uspokajając się. Po chwili zgarnęła z podłogi torbę i podeszła do drzwi, które otworzyła kluczem jaki w nich był.
- Lepiej zostawię was samych. Cześć wam. - pożegnała się z nimi i wyszła.
Gość- Gość
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Spojrzał za swoją siostrą i ciężko westchnął. Już nawet nie odpowiedział Aomine na jego słowa, jedynie zrzucił z siebie sukienkę i pomasował obolały od uderzenia tyłek. Następnie naciągnął na siebie swoje zwykłe ciuchy i wyszedł z pokoju. Musiał sobie jakoś poprawić humor.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Westchnął i opadł na łóżko, nie zamierzając iść za Kise. Zwłaszcza, że ten miał focha. A miał mu coś ważnego powiedzieć... ale skoro tak, to proszę bardzo. Napisał więc mu karteczkę, w której napisał, że musi znowu pojechać na kilka dni do rodziców i dodał, że miał mu to powiedzieć na osobności, ale nie dostał tej szansy, bo Kise uciekł. Z nadzieją, że chłopak to odczyta, zabrał się za pakowanie rzeczy, a gdy był już gotowy, po prostu opuścił pokój wraz z psem.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Wszedł do pokoju, przebrał się i położył spać. Cóż innego było robić, gdy człowiek zmęczony.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Wszedł do pokoju chłopaka. Zrzucił z siebie ubrania, zostając w samych bokserkach. Potem wlazł mu pod kołdrę i się przytulił. Przymknął oczy, po dłuższej chwili zasypiając.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Obudził się rano i pierwsze, co rzuciło mu się w oczy, to czupryna Kise. Uśmiechnął się z zadowoleniem i leniwie przekręcił na drugi bok. Objął go ramieniem i postanowił zaczekać, aż ten się obudzi.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Wreszcie się przebudził i uchylił powieki. Czując, że Aomine go obejmuje uśmiechnął się do niego i przetarł zaspane oczy. Potem jeszcze cicho ziewnął.
- Cześć Aominecchi~ Wyspany? - zagadnął wreszcie.
- Cześć Aominecchi~ Wyspany? - zagadnął wreszcie.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
- Ooo, słodki jesteś zaraz po przebudzeniu. - Rozciągnął mu policzek, szczerząc przy tym zęby w uśmiechu. - Jasne, że się wyspałem, a ty, śpiochu? - zapytał po chwili. W sumie miał dobry humor.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
- A... Aominecchi, nie zawstydzaj - zachichotał i przeczesał palcami rozczochrane włosy. Szybko pokiwał głową.
- Jasne, że się wyspałem. W końcu przespałem pół dnia~
- Jasne, że się wyspałem. W końcu przespałem pół dnia~
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
- Lubię cię zawstydzać, jeszcze tego nie odkryłeś? - zapytał z lekkim rozbawieniem. - Noo, a ja się nudziłem, czekając na ciebie. Powinieneś dostać karniaka za zbyt długie spanie - dodał po chwili, oczywiście nie mówiąc w tej chwili poważnie.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
- Zauważyłem, ale to nie fair gdy jestem rozespany! - prychnął, a następnie zmierzył go uważnym, ale i ciekawskim spojrzeniem.
- Karniaka? A co byś mi zrobił? - zapytał, aby na przyszłość wiedzieć czego powinien się obawiać ze strony chłopaka.
- Karniaka? A co byś mi zrobił? - zapytał, aby na przyszłość wiedzieć czego powinien się obawiać ze strony chłopaka.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
- Właśnie, że fair - odpowiedział, pewny swego. Na następne pytanie przez chwilę nie odpowiadał, zastanawiając się nad tym, co mogłoby być tym karniakiem. W sumie pomysłów miał wiele, hyhy.
- Nie powiem - rzucił wreszcie.
- Nie powiem - rzucił wreszcie.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
- Nie fair, nie kłóć się ze mną! - nadął mocno swoje policzki. Gdy chłopak mu nie odpowiedział na kolejne pytanie, pstryknął go w nos.
- Mów tu i teraz~
- Mów tu i teraz~
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Potarł swój nos dłonią, patrząc na Kise z udawaną pretensją.
- Hmm, nie powiem ci tym bardziej, bo się ze mną kłócisz i znęcasz nad moim nosem, o! Lepiej mi powiedz, czy chcesz gdzieś dziś iść, czy raczej mogę cię w spokoju zmacać.
- Hmm, nie powiem ci tym bardziej, bo się ze mną kłócisz i znęcasz nad moim nosem, o! Lepiej mi powiedz, czy chcesz gdzieś dziś iść, czy raczej mogę cię w spokoju zmacać.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Przewrócił oczami, ale wolał go już o to nie męczyć. Następnie cicho zachichotał.
- Możesz mnie zmacać, a w międzyczasie pomyślimy, gdzie iść - odparł wreszcie, bo on nie miał w głowie nic bardziej kreatywnego niż kuchnia.
- Możesz mnie zmacać, a w międzyczasie pomyślimy, gdzie iść - odparł wreszcie, bo on nie miał w głowie nic bardziej kreatywnego niż kuchnia.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Nie trzeba mu było tego dwa razy powtarzać - od razu zaczął macać Kise po klacie i po tyłku. Tego mu było trzeba!
- No to możesz myśleć, ja tam się skupię na macaniu - zamruczał z zadowoleniem.
- No to możesz myśleć, ja tam się skupię na macaniu - zamruczał z zadowoleniem.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Idąc w kierunku wyjścia, po drodze zatrzymała się przy jednym z pokoi, w jakim ostatnio była. W sumie... Zostawiła u Aomine tamtą sukienkę, więc chciała ją odzyskać chociaż nie potrzebowała jej, ale wspomnienia były. Zapukała dwa razy i nie czekając na odpowiedź, wparowała do pokoju z radosnym uśmiechem.
- Cześć wam. - przywitała się, wiedząc, że jej braciszek może się zdenerwować. Pogłaskała jeszcze ptaka po łebku co by się uspokoił.
- Cześć wam. - przywitała się, wiedząc, że jej braciszek może się zdenerwować. Pogłaskała jeszcze ptaka po łebku co by się uspokoił.
Gość- Gość
Strona 1 z 8 • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
Similar topics
» Pokój numer 145; Daiki Aomine
» Pokój numer 150; Hayato Ishimori
» Pokój numer 257; Oliver Merkeling.
» Pokój numer 261; Sakuya Ichinose.
» Pokój numer 201; Yasuo Azuyawa.
» Pokój numer 150; Hayato Ishimori
» Pokój numer 257; Oliver Merkeling.
» Pokój numer 261; Sakuya Ichinose.
» Pokój numer 201; Yasuo Azuyawa.
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|