Pokój nauczycielski

-Południe..? Aż tak długo spałam..? Ja miło..-ziewnęła podnosząc się z kanapy i przeciągając się.

*Budzi się z głośnym ziewnięicem.*
- Dzień dobry wszystkim.
*Rozgląda się po pomieszczeniu i zauważ wzorki na twarzy Shiro. Parsknął śmiechem.*

* Spojrzał zaskoczony na Kuroito. *
- Coś nie tak?

Podbiegła do nauczyciela zakrywając mu twarz by się nie śmiał.
-Nic,nic..-zaśmiała się pod nosem.

*Rozbawiony próbuje odpowiedzieć. Odrywa rękę dziewczyny.*
- Przejrzałeś się może w lustrze?

Spiorunowała nauczyciela. Sama jednak zaczęła się śmiać i podparła się dłonią o biurko.

* Pełen najgorszych obaw, podszedł do lustra. To co zobaczył, całkowicie wytrąciło go z równowagi. Starając się pozbyć nerwowego drżenia powieki, odwrócił się powoli do Misia Kolorowego i Panny Wreckless, mrożąc ich wzrokiem. *
- Kto. To. Zrobił?

-Nie ja. Ja smacznie spałam. -objaśniła. Mówiła prawdę.
-A dwa.. mnie się nie chciałoby tak wcześnie wstawać by coś takiego narysować.-stwierdziła.

- Więc... Misiu Kolorowy?
* Spojrzał na niego, mrużąc oczy. O taak, on już wymyśli mu odpowiednią karę. Uśmiechnął się złośliwie. *

-Niech pan go srogo nie karze.. On po prostu chciał by było zabawnie.-uśmiechnęła się szeroko chcąc uspokoić nauczyciela.

- Pomijając fakt, że mu nie wyszło?
* Mruknął. Podszedł do umywalki i zaczął dokładnie zmywać marker ze swojej twarzy. Po skończonej czynności dokładnie wytarł się ręcznikiem. *

*Zaśmiał się.*
- To normalne. Nic mu nie wychodzi z tego co planuje.
*Wstał i przeciągnął się.*
- Chcecie może coś do picia?

-Ja chce sok pomarańczowy.-podniosła łapkę uśmiechając się szeroko.

- Kawę, jeśli można.
* Usiadł przy stole i zaczął bawić się długopisem. *

*Wychodzi na korytarz. Do automatu z napojami. Zauważa nowy przycisk z sokiem pomarańczowym. Bierze ze sobą 2 kubki soku i 2 kawy. Wchodzi odstrożnie do pomieszczenia i stawia napoje na stole.*

Wzięła swój kubek i zaczęła sączyć napój.
-Arigato, panie Adolfie.-uśmiechnęła się szeroko.

* Podziękował skinieniem głowy. Wziął kubek z kawą, po czym się napił. *

*Wyrzuca pudełka po pizzy do kosza. Bierze swoją kawę i siada na wolnej już kanapie.*

Usiadła na kanapie i sączyła swój napój.

-''To normalne. Nic mu nie wychodzi z tego co planuje.''~-podniósł się przedrzeźniając Kurokito i skrzyżował ręce z obrażoną minką.
-Przynajmniej Siwy miał w końcu porządny makijaż~-mruknął z krzywym uśmiechem.

- Ja i bez makijażu jestem piękny.
* Mruknął, po czym zaśmiał się, widząc obrażoną minę Misia Kolorowego. *

Zaczęła się śmiać jak psychopatka słysząc wypowiedź nauczyciela. Odstawiła kubek by nie rozlać soku. Zachłysnęła się powietrzem nie mogąc przestać się śmiać.

*Uśmiecha się i bierze łyka kawy.*

- Nie wierzysz mi, panno Ajazuma~? Przyjrzyj się dokładniej.
* Stwierdził, popijając kawę. *

Nie mógł wytrzymać i roześmiał się pod nosem.
-I niezwykle skromny, jak zawsze~?-wytknął język.