Pokój nauczycielski

Wzięła od niego laptopa i skuliła się, zaczynając przeglądać strony ich ... schroniska? czy coś.

-Ale to będzie doskonała zabawa~ Skuć cię w łańcuchy~ Trochę po torturować~ Zostawić na noc ze szczurami i przyjść znowu~ I znowu się poznęcać~-wymruczał przesłodzonym głosikiem, całkowicie rozmarzony.
-Oczywiście że nie~ Jesteśmy przyjaciółmi, prawda~- od razu uśmiechnął się lekko, powstrzymując swój psychiczny wyszczerz i poczochrał go po łepku.

Mimowolnie zadrżał pod wpływem jego dotyku, zerkając na niego załzawionymi oczami. Był zbyt przerażony, żeby cokolwiek mu odpowiedzieć na te groźby, więc jakoś zmusił nogi do wstania i powlókł się w stronę wyjścia.

Odłożyła po chwili laptopa, kusząc się na spojrzenie na chłopców.

-Kisuś tylko nie zmocz porteczek, nim zabawa się zacznie~-wyszeptał do siebie i z zajebistym humorkiem w podskokach wyszedł z pomieszczenia.
-Mycha bo cię zostawimy~-wyszczerzył się.

Powlokła się za nimi cichutko, zamykając drzwi, o ile się dało. Niczym Kuroś nagle zniknęła im z oczu.

Po bardzo długim spacerze trafił do szkoły. W automacie kupuje sobie kawę z dużą ilością cukru i mlekiem. Idzie w stronę pokoju nauczycielskiego. Zauważa rozwalony zamek i ślad buta na drzwiach. Wzdycha ciężko i wchodzi do pomieszczenia. Kolejną rzeczą, która rzuca mu się w oczy jest laptop. Jest odłożony na miejsce, ale niestety włączony. Podchodzi do urządzenia i wyłącza je. Siada przy stole. Po chwili jednak wstaje i wyciąga ze swojej szafki własnego laptopa. Ponownie siada. Tym razem na kanapie. Pijąc kawę zaczyna grać w jakąś grę i jednocześnie pisać potrzebną mu pracę.

Po pewnym czasie kończy swoją pracę i wstaje przeciągając się. Wpada na pewnien pomysł. Odkłada laptopa do szafki, którą starannie zamyka. Wyrzuca kubki po napojach i wychodzi z pomieszczenia zamykając za sobą drzwi.

Zapukała do drzwi. Po chwili ktoś jej otworzył. Był to wysoki mężczyzna o łagodnym wyrazie twarzy.
Przedstawiła się
- Dzień dobry. Jestem Ako Minori. Jestem..., jestem nową uczennicą. Dyrektor kazał mi tu się zjawić...