Łazienka dla dziewcząt
+5
Kise Ryōta
Naomi Norri
Akari Iwakura
Lea Sanzo
-
9 posters
Strona 14 z 15 • 1 ... 8 ... 13, 14, 15
Re: Łazienka dla dziewcząt
-Gdzie idziemy?
Zapytał gdyż nie czuł się za dobrze w damskiej łazience.
Zapytał gdyż nie czuł się za dobrze w damskiej łazience.
Gość- Gość
Re: Łazienka dla dziewcząt
- Nie wiem, zależy gdzie chcesz. - odparła cicho, z lekkim uśmiechem.
Gość- Gość
Re: Łazienka dla dziewcząt
-Ty miałaś coś wymyślić...
Burknął cicho pod nosem lekko nadymając policzki.
Burknął cicho pod nosem lekko nadymając policzki.
Gość- Gość
Re: Łazienka dla dziewcząt
Weszła do łazienki, rozebrała i wskoczyła pod prysznic. Nie tracąc czasu namydliła się i szybko umyła włosy. Spłukała całą pianę, następnie się wytarła i ubrała świeże ciuchy, które przyniosła ze sobą. Potarła jeszcze ręcznikiem włosy, by pozbyć się z nich większości wody, a następnie przeczesała je szybko palcami i wyszła z łazienki kierując się w stronę serca akademika, kochanej kuchni~
Gość- Gość
Re: Łazienka dla dziewcząt
Po tym, jak zahaczyła o swój pokój i zabrała pierwsze-lepsze ciuchy, skierowała się do łazienki. Nie musiała na szczęście długo szukać i po chwili odnalazła to, czego szukała. Zrzuciła z siebie z ulgą wybrudzone spodnie i zabrała się za bluzę. Kiedy była w samej bieliźnie schyliła się i przeszukała szafki, mając nadzieję znaleźć jakiś żel pod prysznic. Kiedy jakiś znalazła, rozebrała się do końca i weszła do jednej z kabin, naprzeciwko drzwi i odkręciła kurek z czerwonym oznaczeniem.
Gość- Gość
Re: Łazienka dla dziewcząt
Chłopak był totalnie zamyślony. Wszedł przez pomyłkę do złej łazienki. Był tak pogrążony w rozmyślaniach na temat tego, w jaki sposób mógłby odegrać się na Kise, że nie usłyszał lejącej się wody i przez przypadek, nagi, wszedł do kabiny, w której była dziewczyna.
Gość- Gość
Re: Łazienka dla dziewcząt
Dziewczyna nie zwróciła uwagi na odgłos otwierających się drzwi. Po pierwsze, bo szum wody go zagłuszał. Po drugie, bo miała zwyczaj śpiewania, czy może nucenia pod prysznicem. Po trzecie: łazienka była dla dziewczyn i nie spodziewała się tam kogokolwiek innego i nie miała prawa zabronić im tu wchodzić. A po czwarte, stała tyłem do drzwi.
Dlatego jej zdziwienie było ogromne, kiedy poczuła na skórze zimne powietrze, co oznaczało, że ktoś otworzył jej kabinę. Na dodatek ów ktoś wszedł do środka.
Natychmiastowo przestała nucić i namydlać się znalezionym żelem. Obróciła się nieźle wkurzona. Nie planowała mieć towarzystwa pod prysznicem.
Kiedy zobaczyła kto za nią stoi, aż jej odebrało mowę. Rozszerzyła oczy w zdumieniu, ale była na tyle przytomna, że zasłoniła rękami strategiczne miejsca jej ciała. Powstrzymała się od wrzasku.
-Wynocha - warknęła, wyraźnie wkurzona i zmrużyła oczy lustrując chłopaka wzrokiem.
Dlatego jej zdziwienie było ogromne, kiedy poczuła na skórze zimne powietrze, co oznaczało, że ktoś otworzył jej kabinę. Na dodatek ów ktoś wszedł do środka.
Natychmiastowo przestała nucić i namydlać się znalezionym żelem. Obróciła się nieźle wkurzona. Nie planowała mieć towarzystwa pod prysznicem.
Kiedy zobaczyła kto za nią stoi, aż jej odebrało mowę. Rozszerzyła oczy w zdumieniu, ale była na tyle przytomna, że zasłoniła rękami strategiczne miejsca jej ciała. Powstrzymała się od wrzasku.
-Wynocha - warknęła, wyraźnie wkurzona i zmrużyła oczy lustrując chłopaka wzrokiem.
Gość- Gość
Re: Łazienka dla dziewcząt
Gdy tylko usłyszał czyjś głos, otrzeźwiał. Spojrzał na dziewczynę przed sobą i momentalnie spiekł buraka. Mruknął pod nosem ciche przepraszam i pośpiesznie opuścił jej kabinę. Uznał, że nie ma czasu szukać drugiej łazienki, więc umył się w kabinie obok, a gdy skończył pognał do pokoju.
Gość- Gość
Re: Łazienka dla dziewcząt
Jej brew poleciała do góry. Chłopak zdobył się przynajmniej na przepraszam. Odwróciła się plecami do niego, czekając aż opuści jej kabinę. Jej policzki były teraz barwy dorodnych pomidorów. Zamknęła oczy i zmieniła temperaturę wody na lodowatą, bo było jej aż za gorąco. Westchnęła cicho z przyjemnością i dokończyła szybko swój prysznic. Bała się wyjść z kabiny, dopóki nie usłyszała, że drzwi zamykają się za chłopakiem. Wtedy dopiero wyszła ostrożnie, ubrała się i wyszła z łazienki, nadal zarumieniona na wspomnienie tego, co miało miejsce.
Gość- Gość
Re: Łazienka dla dziewcząt
Weszła do łazienki, przeklinając w myślach Kise. Podeszła do zlewu, szybko zmywając z siebie rysunki i inne takie. Kiedy już miała czystą twarz, wytarła się w ręcznik.
Wyszła.
Wyszła.
Gość- Gość
Re: Łazienka dla dziewcząt
Weszła do łazienki. Szybko sie rozebrała i weszła do kabiny, aby móc się wreszcie pożądnie wykąpać. Chwile w niej siedziała, a kiedy wyszła przebrała się w świerze ciuchy.
Opuściła pomieszczenie.
Opuściła pomieszczenie.
Gość- Gość
Re: Łazienka dla dziewcząt
Po tym jak zjawiła się w swoim pokoju po czyste ubrania, przyszła do łazienki. Zamknęła drzwi od środka i rozebrała się spokojnie, po czym weszła do kabiny. Kiedy odkręciła wodę i poczuła na sobie gorącą wodę, tylko cicho odetchnęła. Umyła się w miarę szybko, swoje włosy także i wyszła z kabiny. Wytarła się porządnie i ubrała jak zwykle dość krótką jak na nią sukienkę, do tego jakieś bolerko na wierzch i baleriny. Potem zabrała się za suszenie włosów. Kiedy doprowadziła je do porządku, przeczesała je jeszcze palcami i wyszła z łazienki, zgarniając swoje rzeczy, aby odnieść je do pokoju i pójść do kuchni.
Gość- Gość
Re: Łazienka dla dziewcząt
Weszła, rozebrała się, umyła w kabinie, włożyła nowe ubrania, założyła ręcznik na ramiona, dla ochrony bluzki i wyszła.
Gość- Gość
Re: Łazienka dla dziewcząt
Przed wejściem do łazienki, zachaczyła jeszcze o pokój, aby wziąźć wszystko co jej było potrzebne. Szybko się rozebrała i weszła do kabiny. Zaczęła się zastanawiać, czemu nie mogła powstrzymać Midorimy, jak i czemu wzięła całą sytuację w kuchni trochę za poważne. Po długim czasie, opuściła kabinę, ubrała się w nowe ciuchy i wyszła, z celem błąkania się po korytarzach, bo i tak nie miała mic lepszego do roboty.
Gość- Gość
Re: Łazienka dla dziewcząt
Szybko dopadła do kabiny. Starała się zmyć z siebie wszystkie napisy, tak aby nie pozostał po nich nawet najmniejszy ślad. Posiedziała jeszcze trochę w kabinie, aż w końcu wyszła, ubrała się i pognała do wyjścia.
Gość- Gość
Re: Łazienka dla dziewcząt
Weszła z wiaderkiem do łazienki, i podeszła do wanny. Odkręciła kurek i odczekała chwilę, aż nalało się przynajmniej połowę wiaderka. Zakręciła po czym idąc powoli tak by nie rozlać wyszła z łazienki.
Gość- Gość
Re: Łazienka dla dziewcząt
Weszła do łazienki, lustrując ją krótko spojrzeniem i podeszła do umywalki, by umyć ręce i poprawić włosy.
Gość- Gość
Re: Łazienka dla dziewcząt
Wbiegła do łazienki cicho chichocząc, miała zamiar wziąć prysznic, bo czuła się jak hipopotam w... No po prostu źle. Po chwili jednak zobaczyła dziewczynę, która miała naprawdę urocze czarne włosy.
-Hej-Przywitała ją uśmiechem.
-Hej-Przywitała ją uśmiechem.
Gość- Gość
Re: Łazienka dla dziewcząt
Myła ręce, gdy ktoś wszedł do łazienki. Skierowała na dziewczynę spokojny wzrok, unosząc nieco brwi, gdy skojarzyła z kim ma do czynienia. Oho, to ta pusta laska, o której mówił Haizaki.
- Cześć. - Przywitała się, uśmiechając lekko i wracając do mycia rąk.
- Cześć. - Przywitała się, uśmiechając lekko i wracając do mycia rąk.
Gość- Gość
Re: Łazienka dla dziewcząt
- O chyba niedawno przyjechałaś, bo jeszcze Cię tu nie widziałam... A nie wczoraj, czyli od wczoraj tu jesteś?-Spytała i podeszła do lustra. Po chwili jej hormony wyczuły niebezpieczeństwo, więc wolała nie sprawdzać co jej cipka mówi i wyszła.
Gość- Gość
Re: Łazienka dla dziewcząt
- Zgadza się, od wczoraj. - Odparła, wycierając ręce w papierowy ręcznik i wyrzucając go do kosza. Zerknęła nieco zdziwiona za dziewczyną, ale nie zrobiła nic, po chwili również opuszczając łazienkę.
Gość- Gość
Strona 14 z 15 • 1 ... 8 ... 13, 14, 15
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|