Pokój chłopców
Strona 2 z 7 • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
Re: Pokój chłopców
- Kurokocchi, taki grzeczny i spokojny? - Uniósł brew w górę, patrząc na niebieskowłosego ze zdziwieniem. - Nie wierzę, że on ci coś zrobił.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój chłopców
-To mały diabe~-urwał wypowiedź i zdjął poduszkę z twarzy, naburmuszony podszedł do łóżka Kurosza i przycisnął mu lekko podsuszkę do twarzy.
-Nie kuś bym zorganizował grupowy gwałt~ Bo Kisek mi pomoże~-wymruczał z nadętymi policzkami.
-Nie kuś bym zorganizował grupowy gwałt~ Bo Kisek mi pomoże~-wymruczał z nadętymi policzkami.
Gość- Gość
Re: Pokój chłopców
- Kurokocchi, gorszysz się nam. - Stwierdził poważnie, tragicznie kiwając głową. Spojrzał na Tetsuyę.- Ano, dla ciebie to i ja mógłbym być seme.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój chłopców
- On mnie wystraszył ja się tylko broniłem.- powiedział i spojrzał na nich z uniesioną brwią próbując odepchnąć od twarzy poduszkę.
Gość- Gość
Re: Pokój chłopców
-Biedny niewinny ukeś~ Jednak się przyznajesz, że się mnie boisz~-wyszczerzył się i przestał go molestować poduszką, siadając po turecku.
Gość- Gość
Re: Pokój chłopców
-Nie wnikam i nie chcę wnikać. - Mrukną tylko i schował łeb pod swoją poduszką.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój chłopców
// Kaoru~ proszę mnie tu nie dręczyć Kuroko, bo Ci ciapkiem wymolestuję XD //
Gość- Gość
Re: Pokój chłopców
//Ej~ Stracę dziewictwo z klapkiem~? = = Oh~ Fuck~\\
-Avvv~ Zmęczony jestem~-zawył i wczołgał się na swoje łóżko.
-Avvv~ Zmęczony jestem~-zawył i wczołgał się na swoje łóżko.
Gość- Gość
Re: Pokój chłopców
- Ja teee~ż. - Mruknął, jednocześnie ziewając. Ułożył się wygodniej na łóżku.- A jutro będzie trzeba zwiedzić zamek. - Stwierdził tylko, przymykając oczy. Udało mu się jeszcze wymamrotać w poduszkę coś w stylu:" Kolorowych koszmarków" i od razu zasnął.
( Ugh, nie dam z siebie już nic więcej wykrzesać, za bardzo mnie łeb boli X.x Pornosików w nocy i te sprawy. )
( Ugh, nie dam z siebie już nic więcej wykrzesać, za bardzo mnie łeb boli X.x Pornosików w nocy i te sprawy. )
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój chłopców
Ziewnął, owinął się kołdrą jak mumia i jedyne co było widać to jego niebieska czupryna. Zasnął.
Gość- Gość
Re: Pokój chłopców
//Tetsu Panuj nad swoją dziewczyną kurka~ D:\\
-Kise będzie pierwszą ofiarą~-chichocząc podszedł i ułożył się obok kise. No zafunduje mu małą niespodziankę rano.
-Nie mogę się doczekać jego furii~-zarechotał i po chwili zasnął.
//Teraz tylko czekać jak obudzę się z kulką we łbie i oberwę patelnią~ *^* Branocki~ :3\\
-Kise będzie pierwszą ofiarą~-chichocząc podszedł i ułożył się obok kise. No zafunduje mu małą niespodziankę rano.
-Nie mogę się doczekać jego furii~-zarechotał i po chwili zasnął.
//Teraz tylko czekać jak obudzę się z kulką we łbie i oberwę patelnią~ *^* Branocki~ :3\\
Gość- Gość
Re: Pokój chłopców
// Nade mną nie da się panować O"O Muahaha~ Dobranoc. Jutro Cię Kaoru podręczę >3 //
Gość- Gość
Re: Pokój chłopców
Podniósł się z łóżka i spojrzał w kierunku łóżka Kise, kiedy zorientował się, że śpi tam także Kaoru wpadł na pomysł. Wyciągnął ze swojej walizki kajdanki i podszedł do chłopaków, wziął rękę Kaoru i przypiął ją do ręki Kise owymi kajdankami. Oj tak wkurzą się, ale cóż on jest tylko ''bezbronnym ukesiem'' i na pewno im by takiego czegoś ''nie zrobił''~. Zadowolony z siebie wrócił na swoje łóżko, zawinął się spowrotem w kołdrę i zasnął.
Gość- Gość
Re: Pokój chłopców
Zaraz po przebudzeniu się, poczuł, że przytula się do czegoś całkiem miękkiego, jak pluszak. Otworzył powoli oczy i spojrzał w górę. Pierwszym, co zobaczył, była twarz Kaorucchiego, niebezpiecznie blisko jego ryja. Przestraszony jak i zaskoczony pisnął cicho, zrywając się do siadu. Pewnie spadłby z łóżka, gdyby coś go nie przytrzymało. Pełen najgorszych przeczuć spojrzał na swój nadgarstek i natychmiastowo poczuł potrzebę wezwania egzorcysty. Szarpnął ręką, jednak kajdanki nie puściły. Spanikowany zerknął na swoje ciało. Miał ubrania, więc nie było źle. Podwinął podkoszulek do góry, oglądając swój tors. Żadnych śladów po markerze czy czymś no cóż... Całkowicie innym. Nadal panikując niczym ta baba (lol XD) pochylił się nad śpiącym niebieskowłosym i zaczął dźgać go palcem w klatę. Spalił wręcz rekordowego buraka, być może gorszego niż Rachelcchi. O ile da się bardziej zarumienić.
- K... Kaorucchi! Wstawaj!
- K... Kaorucchi! Wstawaj!
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój chłopców
Mruknął niezadowolony przez sen, gdy coś szarpnęło jego ręką, apotem dźgnęło. Wymamrotał coś pod nosem, a po chwili ziewnął głośno i przeciągnął się. Zrezygnowany i z deka wkurzony bo coś ciągle go dźgało w tors, uchylił ślepia.
-Czego do cho~-mruknął wlepiając wzrok w blondynka i natychmiast przypominał sobie swój plan.
-Witaj słonko~ Jak się spało~?-wymruczał szczerząc się, ale gdy chciał usiąść poczuł kajdanki na ręku. Zamrugał parę razy ślepiami i podniósł rękę do góry i opuścił. I tak parę razy. Jakby bawił się jakąś zabawką.
-Czego do cho~-mruknął wlepiając wzrok w blondynka i natychmiast przypominał sobie swój plan.
-Witaj słonko~ Jak się spało~?-wymruczał szczerząc się, ale gdy chciał usiąść poczuł kajdanki na ręku. Zamrugał parę razy ślepiami i podniósł rękę do góry i opuścił. I tak parę razy. Jakby bawił się jakąś zabawką.
Gość- Gość
Re: Pokój chłopców
Zajrzała przez drzwi do pokoju chłopaków.
- C... - zdziwiła się, przerwała natychmiastowo pytanie.
- Wasze piski słychać i w naszym pokoju - powiedziała, nadal wstrząśnięta tym, co zobaczyła.
- C... - zdziwiła się, przerwała natychmiastowo pytanie.
- Wasze piski słychać i w naszym pokoju - powiedziała, nadal wstrząśnięta tym, co zobaczyła.
Gość- Gość
Re: Pokój chłopców
- Co... C...Co się wczoraj działo? - Spojrzał na niego, totalnie nie rozumiejąc, o co chodzi. Nie mógł sobie nic przypomnieć, więc nerwowo patrzył to na kajdanki, to na Kaorucchiego. Wziął kilka wdechów, próbując pozbyć się narastającego przerażenia. Po chwili, gdy usłyszał dźwięk otwieranych drzwi, spojrzał zdezorientowany na dziewczynę.
- Sh... Shizucchi, won stąd!
- Sh... Shizucchi, won stąd!
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój chłopców
Zatrzasnęła drzwi z roztargnięciem, po czym szybko stamtąd zwiała, aż dymek za nią się unosił. Zwiała do kuchni (>D)
Gość- Gość
Re: Pokój chłopców
-Yo Shiii... I co straszysz dziewuchę narwańcu~-zmrużył oczy i westchnął. Pamiętał wszystko dokładnie, ale kajdanki~?!
- No wiesz Barbie~ -Podrapał się w potylicę, zastanawiając się czy powiedzieć prawdę.
- ...wczoraj robiłem z Tobą cholernie przyjemne rzeczy. A Ty tak słodko jęczałeś~ - wyszeptał mu do uszka i odsunął się szczerząc. Jednak nie mógł się powstrzymać od ciągnięcia dalej tego żartu. Ale mimo to potem wypruje pewnemu policjantowi flaki.
- No wiesz Barbie~ -Podrapał się w potylicę, zastanawiając się czy powiedzieć prawdę.
- ...wczoraj robiłem z Tobą cholernie przyjemne rzeczy. A Ty tak słodko jęczałeś~ - wyszeptał mu do uszka i odsunął się szczerząc. Jednak nie mógł się powstrzymać od ciągnięcia dalej tego żartu. Ale mimo to potem wypruje pewnemu policjantowi flaki.
Gość- Gość
Re: Pokój chłopców
- Ż... Żartujesz... - Odsunął się mimowolnie w tył, a jego twarz pokrył kolejny rumieniec. I on miałby nic nie pamiętać? Nie możliwe... Chyba. Wziął głęboki wdech, nie spuszczając wzroku z twarzy chłopaka.
- Ja... Ja n...nic nie pamiętam. -Wydukał w końcu z siebie, nieco się jąkając.
- Ja... Ja n...nic nie pamiętam. -Wydukał w końcu z siebie, nieco się jąkając.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój chłopców
-Nie~ Jestem poważny jak nigdy~-powiedział poważnie. Cóż trza było przyznać, że granie miał we krwi. Na widok rumieńca mało co nie wybuchnął śmiechem, ale w porę się opanował.
-No może tobie było zbyt dobrze by cokolwiek pamiętać~-Zamyślił się na głos. Usiadł po turecku i oparł łokieć na kolanach, kładąc głowę na otwartej dłoni.
-No może tobie było zbyt dobrze by cokolwiek pamiętać~-Zamyślił się na głos. Usiadł po turecku i oparł łokieć na kolanach, kładąc głowę na otwartej dłoni.
Gość- Gość
Re: Pokój chłopców
Nie miał pojęcia, co powiedzieć. Totalnie go zatkało, więc uciekł wzrokiem w bok. Okej, pieprzył się, a raczej był pieprzony. Nie no fajnie, można to przyjąć do wiadomości, ale kutwaa noo... Kaorucchi podał mu jakąś pigułkę gwałtu, czy coś?
-Odepnij te kajdanki. - Mruknął tylko, próbując wyswobodzić swój nadgarstek. Ugh, nawet nie miał odwagi, żeby spojrzeć chłopakowi w oczy.
-Odepnij te kajdanki. - Mruknął tylko, próbując wyswobodzić swój nadgarstek. Ugh, nawet nie miał odwagi, żeby spojrzeć chłopakowi w oczy.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój chłopców
-Nie mam kluczyka~ Zgubiłem go~-Jęknął tragicznie i przytknął rękę do ust, ostatkiem sił powstrzymując się od wybuchu. Obserwował go cały czas. Nie no seryjnie uwierzył~?! Phahah~!! -Ledwo nad sobą panował. Raczej nie chciał zniszczyć mu psychiki, ale jeszcze trochę pociągnąć tę grę, nie zaszkodzi.
Gość- Gość
Re: Pokój chłopców
Westchnął cicho, słysząc jego słowa. Ponownie wziął kilka głębszych wdechów, próbując się uspokoić. Gdy to nie pomogło, spojrzał na niego morderczym wzrokiem. A raczej starał się, żeby wyglądał morderczo, a nie jak u przestraszonego szczeniaka.
- Jak to zgubiłeś?! - Jęknął, w dalszym ciągu próbując wyrwać rękę z kajdanek. Gdy ponownie nie dało to rezultatów przejechał wolną dłonią po twarzy.- Jesteś niemożliwy.
- Jak to zgubiłeś?! - Jęknął, w dalszym ciągu próbując wyrwać rękę z kajdanek. Gdy ponownie nie dało to rezultatów przejechał wolną dłonią po twarzy.- Jesteś niemożliwy.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Strona 2 z 7 • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|