Opuszczony park rozrywki
2 posters
:: Fabuła :: Poza miastem
Strona 1 z 6
Strona 1 z 6 • 1, 2, 3, 4, 5, 6
Opuszczony park rozrywki
Stary, dawno już nieużywany park rozrywki. Zaczyna się rozsypywać. Dawne stoiska obrosły chwastami, a karuzele chyboczą się na wietrze skrzypiąc niepokojąco. W każdej chwili mogą spaść... Panuje tu straszna atmosfera i w sumie lepiej tu nie wchodzić.
/trolling. xD
/trolling. xD
Gość- Gość
Re: Opuszczony park rozrywki
//A jak przyjdę to coś mi się stanie? Np. taki diabelski młyn na mnie zleci?\\
Re: Opuszczony park rozrywki
//Lol. xD Nie no, raczej nic ci nie będzie. Tyle że tu jest strasznie. Zrobię tu coś na halloween *o*
Gość- Gość
Re: Opuszczony park rozrywki
Wyszedł z pola, ciągnąc za sobą dziewczynę. Stanął przed bramą.
- C-co to ? Jakieś wesołe miasteczko dla dzieci ? Opuszczone, nie ?
- C-co to ? Jakieś wesołe miasteczko dla dzieci ? Opuszczone, nie ?
Gość- Gość
Re: Opuszczony park rozrywki
Zamiast pójść do parku Bao poszła do opuszczonego parku rozrywki-No cóż jak jest się takim jak ja potrzebna jest chwila zabawy-pomyślała i podeszła pod jedno z urządzeń żeby usiąść.
Gość- Gość
Re: Opuszczony park rozrywki
Stanęła przy Kagamim mocniej ściskając jego dłoń.
-To wygląda przerażająco. Szepnęła.
-To wygląda przerażająco. Szepnęła.
Gość- Gość
Re: Opuszczony park rozrywki
- Wchodzimy, czy idziemy dalej ?
Zaśmiał się i objął dziewczynę ramieniem.
- Bo-isz-się ? - wyszeptał jej do ucha .
Zaśmiał się i objął dziewczynę ramieniem.
- Bo-isz-się ? - wyszeptał jej do ucha .
Gość- Gość
Re: Opuszczony park rozrywki
-W-wejdźmy. Może dojdziemy do akademika... Szepnęła choć wcale nie podobał jej się ten pomysł. Tu było strasznie! Podskoczyła gy usłyszała szept Kagamiego.
-Jeszcze się pytasz? Potwornie się boję! Kto to wymyślił, żeby łazić nocą po jakichś opuszczonych już nie wesołych miasteczkach. Jęknęła.
-Jeszcze się pytasz? Potwornie się boję! Kto to wymyślił, żeby łazić nocą po jakichś opuszczonych już nie wesołych miasteczkach. Jęknęła.
Gość- Gość
Re: Opuszczony park rozrywki
- Ja ! - wyszczerzył się i pobiegł przodem, krzycząc do dziewczyny. - Serio chcesz tam zostać sama ?!
Gość- Gość
Re: Opuszczony park rozrywki
Zacisnęła ręce w pięści bezradnie patrząc jak chłopak zaczyna biec.
-Jak śmiesz?! Krzyknęła i ruszyła biegiem za nim. Każdy cień zaczynał przyjmować nietypowe kształty, każde skrzypnięcie i szelest wiatru brzmiał jak z najgorszych koszmarów. Nie mogła się pozbyć wrażenia, że za sobą słyszy kroki. Zacisnęła zęby nawet nie zauważając, że z oczu pociekły jej łzy.
-Jak śmiesz?! Krzyknęła i ruszyła biegiem za nim. Każdy cień zaczynał przyjmować nietypowe kształty, każde skrzypnięcie i szelest wiatru brzmiał jak z najgorszych koszmarów. Nie mogła się pozbyć wrażenia, że za sobą słyszy kroki. Zacisnęła zęby nawet nie zauważając, że z oczu pociekły jej łzy.
Gość- Gość
Re: Opuszczony park rozrywki
Zatrzymał się w ciemnościach, tak, by biegnąca dziewczyna wpadła na niego.
Gość- Gość
Re: Opuszczony park rozrywki
Nie zauważyła Kagamiego nawet gdy była metr przed nim. Wszystko zamazały jej łzy. Sekundę przed tym jak na niego wpadła zauważyła tylko kontur postaci w ciemności. Wrzasnęła wpadając na niego.
Gość- Gość
Re: Opuszczony park rozrywki
Złapał dziewczynę, po czym ją przytulił.
- Nikogo tu nie ma.
W tym momencie zawiał wiatr, maszyny zaskrzypiały, a gryzonie biegiem uciekły do swoich nor tworząc szum
- Nikogo tu nie ma.
W tym momencie zawiał wiatr, maszyny zaskrzypiały, a gryzonie biegiem uciekły do swoich nor tworząc szum
Gość- Gość
Re: Opuszczony park rozrywki
Zaczęła drżeć.
-G... głupek. Wiesz jak się bałam? Wyszeptała wybuchając płaczem.
-G... głupek. Wiesz jak się bałam? Wyszeptała wybuchając płaczem.
Gość- Gość
Re: Opuszczony park rozrywki
- Wiem.
Pogłaskał ją po głowie.
- Chcesz iść do domu . ?
Szczury przebiegły po nogach dziewczyny, jak i chłopaka. XDXDXDXD
Pogłaskał ją po głowie.
- Chcesz iść do domu . ?
Szczury przebiegły po nogach dziewczyny, jak i chłopaka. XDXDXDXD
Gość- Gość
Re: Opuszczony park rozrywki
-Ano BU~! - mruknął zza pleców Kagamiego.
Nie chciał ich wystraszyć a zwrócić na siebie uwagę. Ubrany na czarno z czarnymi włosami był prawie niewidoczny na tle tych zepsutych maszyn. Tylko szare smutne oczy były widoczne.
Nie chciał ich wystraszyć a zwrócić na siebie uwagę. Ubrany na czarno z czarnymi włosami był prawie niewidoczny na tle tych zepsutych maszyn. Tylko szare smutne oczy były widoczne.
Gość- Gość
Re: Opuszczony park rozrywki
-W sensie pozytywnym czy bardziej w negatywnym? - zapytał z uśmiechem na ustach. -Nie moja wina, że minęliście mnie nawet mnie nie zaszczycając jednym spojrzeniem... - udał urażonego.
Gość- Gość
Re: Opuszczony park rozrywki
Krzyknęła i bardziej przytuliła się do Kagamiego.
-Wszyscy jesteście przeciwko mnie? Zapytała z rozpaczą w głosie. Po chwili rozległo się donośne wycie.
-Kei! I ty Brutusie? Jęknęła bezskutecznie próbując powstrzymać łzy.
-Wszyscy jesteście przeciwko mnie? Zapytała z rozpaczą w głosie. Po chwili rozległo się donośne wycie.
-Kei! I ty Brutusie? Jęknęła bezskutecznie próbując powstrzymać łzy.
Gość- Gość
Re: Opuszczony park rozrywki
Objął dziewczynę mocniej przytulając do siebie, głaskał ją uspokajająco po głowie.
- Nie bój się. Nic się nie stanie .
- Nie bój się. Nic się nie stanie .
Gość- Gość
Re: Opuszczony park rozrywki
- Nie chciałem was wystraszy c, ale musiałem w jakiś sposób zwrócić waszą uwagę - powiedział z miną zbitego psiaka. - Mogę zapytać co tu robicie?
Gość- Gość
Strona 1 z 6 • 1, 2, 3, 4, 5, 6
:: Fabuła :: Poza miastem
Strona 1 z 6
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|