Sala numer 3- językowa

-O, jak miło - rzekła, wpatrując się w świstek papieru.

* Przeczytał uważnie PSO. *
- Nie jest źle.
* Mruknął, w stronę Corncchi. *

-Lepiej, niż u Shiro może nawet... - powiedziała do siebie, pod nosem.

-Super kolejne papiery~ -westchnął i zgniótł kartkę wkładając ją do kieszeni. Jego ''żart'' nie miał być żartem, zrobił to całkiem poważnie. Westchnął i na nowo pryknął ślepia powoli odpływając, niech to już się skończy.

- No widzisz - szepnęła mu uśmiechając się pogodnie.

Westchnęła cicho czytając uważnie kartkę. Może jakoś to przeżyje...

*Kładzie kartki na biurku i wstaje. Opiera się o przód biurka naprzeciwko uczniów. Wyjmuje z kieszeni piłkę tenisową.*
- Skoro wszyscy są zadowoleni to zaczynajmy. Na początek gra zapoznawcza. Rzucam wam piłkę, a wy krótko się przedstawiacie i mówicie co jest waszym hobby.
*Rzuca piłkę do Misia.*

-Ekhem.. Po niemiecku..?-podniosła łapkę unosząc brwi do góry.

- Mam wrażenie, że większość z was ma pierwszy raz styczność z niemieckim, więc nie trzeba. Jednak jeśli ktoś chce, wezmę to pod uwagę.

Zawarczał pod nosem, gdy dostał piłką w głowę i uniósł łepek szukając winowajcy.
-Kolorowy Misiu~ Hobby dręczenie nauczycieli~ -odrzucił mocno piłkę do nauczyciela.
-Pospać nie dadzą~-prychnął pod nosem.

Zaśmiała się, szturchając Kaoru w ramię.
-Bądź choć trochę milszy - pokręciła głową z rozbawieniem.

*Złapał piłkę i rzucił do przewodniczącej klasy.*
- Można łagodniej.
*Rzuca Misiowi poważne spojrzenie.*

Złapała piłkę i zastanowiła się przez moment.
-Hmm.... Gra na gitarze, gra w piłkę nożną - odrzuciła ja nauczycielowi.

*Ponownie łapie i rzuca panu Ryocie.*

- Fuck...
* Złapał piłkę, i zaczął się nią bawić. *
- Ten tego... Ryota Kise, a hobby to będzie... Dręczenie tej o tutaj.
* Wskazał ruchem głowy na Corncchi i odrzucił piłkę. *

-Jak tu być milszym kiedy chcą cię zamordować piłką~-pomasował sobie obolałą głowę i zawarczał cicho na Adolfa.

- Nie trzeba spać na lekcjach, Panie Misiu.
*Odpowiada ironicznie i łapie piłkę. Rzuca do Panny Tygrysek.*

Złapała piłkę i zaczęła nią kręcić w łapce.
- Panna Tygrysek.. Rzeźbiarstwo, mechanika, gra w siatkówkę i dręczenie byle kogo.- Odrzuciła piłkę wracając do rysowania.

*Łapie i rzuca do pana Atsushi'ego.*

*Przechwycił piłkę w locie.*
- Eee... Murasakibara Atsushi. Lubię jeść.
*Odrzuca piłke nauczycielowi.*

*Ponownie łapie i rzuca pannie Flame.*

W odpowiedzi tylko mruknął pod nosem i przymknął znowu zmęczone ślepia. Jak on nienawidził lekcji.

Jęknęła pod nosem. Jak ta lekcja się dłuży.. Fuck! Schowała swój notesik wkładając sobie do ust koniec długopisu i manewrując nim w lewą i w prawą stronę.

Łapie piłkę.
-Rose. Lubię grać na gitarze. Powiedziała i odrzuciła piłkę do nauczyciela.

*Po raz kolejny łapie i rzuca do panny Rose.*