Pokój numer 154: Akihito Shiba.
5 posters
Strona 10 z 11 • 1, 2, 3 ... , 9, 10, 11
Re: Pokój numer 154: Akihito Shiba.
Wszedł do pokoju przeciągając się razem z pieskiem. Zamiast się położyć spać czy coś zaczął sprzątać w pokoju. W końcu zwłoki zostały zabrane więc mógł cały pokój wysprzątać. Zasnął późno siedząc na podłodze i opierając się plecami o łóżko.
Obudził się po dłuższym czasie, wstał, wziął pieska i wyszedł z pokoju.
23:10 2015-08-20
Wszedł do pokoju. Nadal nie widząc żywej duszy westchnął jedynie. Przebrał się uważając na swoje kolano po czym nakarmił pieska i położył się spać. Już po chwili spał jak zabity.
11:53 2015-08-21
Rano obudził go zwierzak wyraźnie nudzący się. Wstał więc niechętnie, ubrał się i wyszedł ze zwierzakiem.
Obudził się po dłuższym czasie, wstał, wziął pieska i wyszedł z pokoju.
23:10 2015-08-20
Wszedł do pokoju. Nadal nie widząc żywej duszy westchnął jedynie. Przebrał się uważając na swoje kolano po czym nakarmił pieska i położył się spać. Już po chwili spał jak zabity.
11:53 2015-08-21
Rano obudził go zwierzak wyraźnie nudzący się. Wstał więc niechętnie, ubrał się i wyszedł ze zwierzakiem.
Akihito Shiba- Liczba postów : 961
Re: Pokój numer 154: Akihito Shiba.
Podszedł do drzwi swojego pokoju po czym wyjął klucze. Wpierw uniósł nieco klamkę po czym dopiero przekręcił klucz. Drzwi głośno skrzypnęły i dopiero po tym się otworzyły ukazując idealnie czysty pokój. Pierwsze na co spojrzał to dywanik na podłodze, a pod nim ta plama... Najgorsza plama na świecie...
- Wejdziesz...? -spytał zerkając na Seraphina
- Wejdziesz...? -spytał zerkając na Seraphina
Akihito Shiba- Liczba postów : 961
Re: Pokój numer 154: Akihito Shiba.
Szedł sobie spokojnie przez ten czas za chłopakiem, trzymając łapska w kieszeniach spodenek. Gwizdał pod nosem jakąś niesprecyzowaną melodię. Stanął sobie przy ścianie, czekając aż chłopak otworzy drzwi, a kiedy to zrobił miał już odejść, lecz.. No właśnie. Został zaproszony do środka.
-Um..Okej.
Powiedział, spoglądając na niego i przekroczył próg, wchodząc do królestwa czystości.
-Um..Okej.
Powiedział, spoglądając na niego i przekroczył próg, wchodząc do królestwa czystości.
Seraphin Sokolov- Liczba postów : 597
Re: Pokój numer 154: Akihito Shiba.
- Mam lekki bałagan... Jakoś tak wyszło, że nie posprzątałem dzisiaj... -mruknął poprawiając kołdrę na swoim łóżku. Drugie było też idealnie zaścielone, ale dla Akihito był tu pewnego rodzaju bałagan. Przy okazji wziął miskę Miyuki, która o dziwo leżała w koszyku i dał jej jedzenie. Pogładził ją po łebku, a ta zaczęła jeść.
- Podobało Ci się karaoke? -spytał siadając na łóżku i obserwując go.
- Podobało Ci się karaoke? -spytał siadając na łóżku i obserwując go.
Akihito Shiba- Liczba postów : 961
Re: Pokój numer 154: Akihito Shiba.
Miał ochotę spytać, czy aby go nie pojebało po tym piwie, skoro twierdził, że miał tam bałagan. W sumie przeraziłby się, gdyby tylko zobaczył jego pokój, ale to można przemilczeć.
-No. Fajnie było.
Powiedział, kiwając głową na potwierdzenie swoich słów.
-No. Fajnie było.
Powiedział, kiwając głową na potwierdzenie swoich słów.
Seraphin Sokolov- Liczba postów : 597
Re: Pokój numer 154: Akihito Shiba.
- Gorąco tu... -mruknął po chwili i wstał by otworzyć okno. Lato było dla niego najgorszą porą roku. Było jak dla niego stanowczo za ciepło. No i teraz trochę wypił więc tym bardziej czuł się źle.
- Chcę igloo... -usiadł na zimnej podłodze.
- Chcę igloo... -usiadł na zimnej podłodze.
Akihito Shiba- Liczba postów : 961
Re: Pokój numer 154: Akihito Shiba.
-Gorąco? Może to tylko ja.
Powiedział rozbawiony i posłał mu szeroki uśmiech. Wziął sobie krzesło, podstawił i opadł na nie tyłkiem.
-To sobie zbuduj. Co za problem?
Spytał, spoglądając na niego.
Powiedział rozbawiony i posłał mu szeroki uśmiech. Wziął sobie krzesło, podstawił i opadł na nie tyłkiem.
-To sobie zbuduj. Co za problem?
Spytał, spoglądając na niego.
Seraphin Sokolov- Liczba postów : 597
Re: Pokój numer 154: Akihito Shiba.
- Ale jak...? Nie ma śniegu... -podniósł się po chwili, przybliżył do niego i władował na jego kolana.
- Wiesz jak to zrobić...? -patrzy na niego pytająco. Chciał zimę i móc zbudować igloo by tam spać...
- Wiesz jak to zrobić...? -patrzy na niego pytająco. Chciał zimę i móc zbudować igloo by tam spać...
Akihito Shiba- Liczba postów : 961
Re: Pokój numer 154: Akihito Shiba.
-Możesz zawsze zamknąć się w lodówce. Albo zamrażarce.
Podsunął mu pomysł. A może zrobi, którąś z tych rzeczy.
Podsunął mu pomysł. A może zrobi, którąś z tych rzeczy.
Seraphin Sokolov- Liczba postów : 597
Re: Pokój numer 154: Akihito Shiba.
- Za ciasno tam... Wolę igloo... -przytulił się lekko do niego. Czuł się dziwnie wyczerpany...
Akihito Shiba- Liczba postów : 961
Re: Pokój numer 154: Akihito Shiba.
-No dobra.
Powiedział i pogłaskał go po pleckach.
Powiedział i pogłaskał go po pleckach.
Seraphin Sokolov- Liczba postów : 597
Re: Pokój numer 154: Akihito Shiba.
- Czuję się samotny odkąd Sougo odszedł... Taki niepotrzebny jestem... Tęsknie za nim. -powiedział przybity wtulając się w niego. Tak go to bolało...
Akihito Shiba- Liczba postów : 961
Re: Pokój numer 154: Akihito Shiba.
-Nie jesteś niepotrzebny, kretynie.
Powiedział wzdychając i tuląc go do siebie.
Powiedział wzdychając i tuląc go do siebie.
Seraphin Sokolov- Liczba postów : 597
Re: Pokój numer 154: Akihito Shiba.
- Nie...? -spytał cicho patrząc na niego
Akihito Shiba- Liczba postów : 961
Re: Pokój numer 154: Akihito Shiba.
-No nie.
Powiedział, spoglądając mu w oczy.
Powiedział, spoglądając mu w oczy.
Seraphin Sokolov- Liczba postów : 597
Re: Pokój numer 154: Akihito Shiba.
- Ale nawet grać w kosza nie mogę... Nie jestem już do niczego przydatny... -powiedział niepewnie zwieszając głowę
Akihito Shiba- Liczba postów : 961
Re: Pokój numer 154: Akihito Shiba.
Westchnął ciężko. Złapał go delikatnie za podbródek i podciągnął jego łepek do góry, a następnie złożył na jego ustach delikatny pocałunek.
Seraphin Sokolov- Liczba postów : 597
Re: Pokój numer 154: Akihito Shiba.
Zamrugał nieco zdziwiony przez moment nie ogarniając o co chodzi. Jednak po chwili się minimalnie odsunął z rumieńcem na policzkach.
- Ehm... -chciał coś powiedzieć, ale nie miał pojęcia co więc sam też go lekko pocałował. Dzięki czemu większym rumieńcem się oblał.
- Ehm... -chciał coś powiedzieć, ale nie miał pojęcia co więc sam też go lekko pocałował. Dzięki czemu większym rumieńcem się oblał.
Akihito Shiba- Liczba postów : 961
Re: Pokój numer 154: Akihito Shiba.
-A teraz postawię sprawę jasno. Uznałem, że tylko w ten sposób jestem w stanie Cię naprawdę przekonać o tym, że jesteś komuś potrzebny.
Powiedział. Wiedział, że może tym zasmucić chłopaka, lecz nie chciał sprawić mu jeszcze większego zawodu potem.
Powiedział. Wiedział, że może tym zasmucić chłopaka, lecz nie chciał sprawić mu jeszcze większego zawodu potem.
Seraphin Sokolov- Liczba postów : 597
Re: Pokój numer 154: Akihito Shiba.
- Rozumiem... -lekko się uśmiechnął. Chyba rozumiał... A nawet jak nie to przynajmniej humor mu się poprawił.
Akihito Shiba- Liczba postów : 961
Re: Pokój numer 154: Akihito Shiba.
-No i super.
Powiedział, obdarowując go szerokim uśmiechem, a następnie zmierzwił mu włoski.
Powiedział, obdarowując go szerokim uśmiechem, a następnie zmierzwił mu włoski.
Seraphin Sokolov- Liczba postów : 597
Re: Pokój numer 154: Akihito Shiba.
Zmrużył lekko oczy gdy ten zmierzwił włosy.
- Moje włosy są ciągle maltretowane... Co w nich takiego widzicie...? -spytał nadymając lekko policzki.
Jako, że Seraphin odpłynął tak też zszedł z jego kolan, zaciągnął go do łóżka i przykrył.
- Pośpij trochę... -westchnął, a sam wziął się za ponowne sprzątanie podłogi.
- Moje włosy są ciągle maltretowane... Co w nich takiego widzicie...? -spytał nadymając lekko policzki.
Jako, że Seraphin odpłynął tak też zszedł z jego kolan, zaciągnął go do łóżka i przykrył.
- Pośpij trochę... -westchnął, a sam wziął się za ponowne sprzątanie podłogi.
Akihito Shiba- Liczba postów : 961
Re: Pokój numer 154: Akihito Shiba.
Nawet nie wiedział kiedy przysnął. Akiemu chyba ta sztuka udała się także, tyle, że on spał na podłodze. Wziął go na ręce i położył go na łóżku, a następnie opuścił jego pokój i poszedł do kuchni, gdyż zgłodniał.
Seraphin Sokolov- Liczba postów : 597
Re: Pokój numer 154: Akihito Shiba.
Po bardzo długim śnie obudził się. Trochę jak jakiś wampir czy coś. Podniósł się do siadu, przetarł oczy i ziewnął głośno. Widać jego współlokator dalej tu nie zawitał. Westchnął ciężko, wstał i wyszedł z pokoju.
2015-11-14 12:23
Wszedł do pokoju, by po chwili zgarnąć swoją ukochaną psinkę Noire na spacer. Co jak co, ale wypadało w końcu iść z nią na mały spacerek. Wziął ją na ręce po czym wyszedł z pokoju.
2015-11-14 12:23
Wszedł do pokoju, by po chwili zgarnąć swoją ukochaną psinkę Noire na spacer. Co jak co, ale wypadało w końcu iść z nią na mały spacerek. Wziął ją na ręce po czym wyszedł z pokoju.
Akihito Shiba- Liczba postów : 961
Re: Pokój numer 154: Akihito Shiba.
Kiedy odnalazł odpowiedni pokój, wszedł do środka i podszedł do łóżka chłopaka. Ułożył go na nim a pies wskoczył obok właściciela. Spojrzał jeszcze na niego po czym wyszedł z pokoju.
Kyoji Kusatsu- Wiek : 26
Liczba postów : 3712
Strona 10 z 11 • 1, 2, 3 ... , 9, 10, 11
Similar topics
» Pokój numer 177; Himari Yoshino.
» Pokój numer 259; Hideo Takashi i Akihito Hayashi.
» Pokój numer 248; Matt Pierce.
» Pokój numer 242; Hiromi Minashigo.
» Pokój numer 169; Rashtu i Arukato.
» Pokój numer 259; Hideo Takashi i Akihito Hayashi.
» Pokój numer 248; Matt Pierce.
» Pokój numer 242; Hiromi Minashigo.
» Pokój numer 169; Rashtu i Arukato.
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|