Mała sala gimnastyczna
3 posters
Strona 10 z 11 • 1, 2, 3 ... , 9, 10, 11
Re: Mała sala gimnastyczna
Nie było nic tu po niej. Nie widziała sensu w dalszym siedzeniu w sali gimnastycznej, a więc postanowiła ją opuścić. Dokładnie tak samo jak poprzednim razem znowu ktoś na nią wpadł.. i to ta sama osoba, co wcześniej.
- Huh.. ? - spojrzała na chłopaka zdezorientowana.
- Huh.. ? - spojrzała na chłopaka zdezorientowana.
Gość- Gość
Re: Mała sala gimnastyczna
-G-gomenasai. -trochę głupio mu się zrobiło, gdy ją ujrzał. Znowu na nią wpadł i praktycznie znowu w tych samych okolicznościach, zarumienił się, więc szybko zasłonił sobie twarz włosami.
Gość- Gość
Re: Mała sala gimnastyczna
Westchnął cicho i podszedł powoli do Kayeko poprawiając marynarkę na swoich ramionach. Tylko ją tu znał i wolał się jej trzymać. Oczywiście znał też Shizuku, ale jej tutaj nie było.
Gość- Gość
Re: Mała sala gimnastyczna
//Spoko. też tak często mam xd to idź spać. Wreckly zajmie się Kuroszkiem ^__////
Gość- Gość
Re: Mała sala gimnastyczna
Kto to był? To naprawdę był czysty przypadek, że już drugi raz wpadli na siebie?
- Nie no, spokojnie - mruknęła nieco zmieszana tą sytuacją - Nic się nie stało. To chyba się zdarza, nie?
Spojrzała na Kazu.
- Nie no, spokojnie - mruknęła nieco zmieszana tą sytuacją - Nic się nie stało. To chyba się zdarza, nie?
Spojrzała na Kazu.
Gość- Gość
Re: Mała sala gimnastyczna
-To stało się tylko przez moją nieuwagę, poza tym stało się to drugi raz, więc.. To moja wina. Jeszcze raz przepraszam. -przez cały czas miał pochyloną głowę, bardzo głupio się czuł i był dość zmieszany? Chyba tak~
Gość- Gość
Re: Mała sala gimnastyczna
-Idziemy gdzieś jeszcze czy może masz mnie dosyć?-spytał z lekkim rozbawieniem. Włożył ręce do kieszeni i rzucił okiem na chłopaka, którego widział już w sali nr1. Westchnął cicho i odchylił głowę.
Gość- Gość
Re: Mała sala gimnastyczna
- Nie przepraszaj mnie - westchnęła ciężko - Gdyby coś mi się stało.. Wtedy okej, ale teraz nie widzę podstaw do tego - powiedziała patrząc na niego.
Nie była na niego zła w żadnym stopniu. Ah, naprawdę postanowiła okazać mu trochę zrozumienia.
- Jak wolisz, raczej nie mam Cię dosyć - odpowiedziała.
Nie była na niego zła w żadnym stopniu. Ah, naprawdę postanowiła okazać mu trochę zrozumienia.
- Jak wolisz, raczej nie mam Cię dosyć - odpowiedziała.
Gość- Gość
Re: Mała sala gimnastyczna
-T-to ja nie będę wam przeszkadzał. -chłopak odszedł dość szybkim krokiem, poczuł, że jest tu jakby niechciany? Tak, to było to, poczuł to, wręcz biło to od drugiego chłopaka, więc postanowił się wycofać i pójść coś zjeść.
Gość- Gość
Re: Mała sala gimnastyczna
Uniósł brew do góry widząc reakcje chłopaka. Westchnął cicho i spojrzał na Kay.
-To co powiesz na.. spacerek po mieście? No chyba, że jesteś zmęczona.
-To co powiesz na.. spacerek po mieście? No chyba, że jesteś zmęczona.
Gość- Gość
Re: Mała sala gimnastyczna
- To, że jestem mała nie znaczy, że szybko się męczę - powiedziała jakby nieco urażona - Mam jeszcze w sobie wystarczającą ilość siły, aby pójść na spacer - zapewniła go.
Gość- Gość
Re: Mała sala gimnastyczna
-Nie no nie obrażaj się tylko. Patrzyłem bardziej na czas. Nie widzę by trening Cię zmęczył. -Odparł posyłając jej delikatny uśmiech.
Gość- Gość
Re: Mała sala gimnastyczna
- Może dlatego, że treningu tak naprawdę nie było? - odparła - Znaczy.. Kiedy przyszłam był akurat koniec lekcji. Praktycznie zrobiłam tylko jedno okrążenie wokół sali.
Gość- Gość
Re: Mała sala gimnastyczna
-Pewnie i też dlatego..-zgodził się z nią i spojrzał w sufit.
-To jak..? Masz się zaciągnąć na pizzę albo lody? -Spytał z wielkim wyszczerzem na twarzy.
-To jak..? Masz się zaciągnąć na pizzę albo lody? -Spytał z wielkim wyszczerzem na twarzy.
Gość- Gość
Re: Mała sala gimnastyczna
Wbiegł wręcz do środka, omijając przy tym tą parkę.
-Zapomniałem tabletu~ -zaczął przeszukiwać trybuny i obszar pod nimi.
-Zapomniałem tabletu~ -zaczął przeszukiwać trybuny i obszar pod nimi.
Gość- Gość
Re: Mała sala gimnastyczna
Spojrzał na chłopaka i sam rzucił okiem na salę.
-Leży tam u góry, na trybunach. Ostatni rząd.-Uśmiechnął się lekko do niego.
-Leży tam u góry, na trybunach. Ostatni rząd.-Uśmiechnął się lekko do niego.
Gość- Gość
Re: Mała sala gimnastyczna
Już miała cokolwiek odpowiedzieć Kazu, kiedy do sali wszedł ten chłopak. Czemu ona wszędzie go spotykała, a co gorsza jeszcze wpadali na siebie.. ! Przeznaczenie jakieś, czy co?
- Chyba też go gdzieś tam widziałam - potwierdziła słowa czarnowłosego - Um, a w zimę to sprzedają lody w ogóle.. ? - zwróciła się do Kazu - Wydawało mi się, że nie..
- Chyba też go gdzieś tam widziałam - potwierdziła słowa czarnowłosego - Um, a w zimę to sprzedają lody w ogóle.. ? - zwróciła się do Kazu - Wydawało mi się, że nie..
Gość- Gość
Re: Mała sala gimnastyczna
Uważnie przysłuchiwał się ich rozmowie, wchodząc na trybuny.
-Sprzedają, sprzedają, mogę was zaprowadzić~ -spojrzał na nich, złapał za tableta i zbiegł na dół. Podszedł do nich i uśmiechnął się. Mało kiedy się uśmiechał, więc oni mieli szczęście, że w ogóle ujrzeli jego piękny uśmiech~
-Sprzedają, sprzedają, mogę was zaprowadzić~ -spojrzał na nich, złapał za tableta i zbiegł na dół. Podszedł do nich i uśmiechnął się. Mało kiedy się uśmiechał, więc oni mieli szczęście, że w ogóle ujrzeli jego piękny uśmiech~
Gość- Gość
Re: Mała sala gimnastyczna
Uśmiechnął się do chłopaka i puścił mu oczko. Spojrzał na Kayeko i stanął po jej lewej stronie.
-Chłopak ma rację. Sprzedają. -Lekko musnął palcami jej dłoń uśmiechając się do dziewczyny.
-Chłopak ma rację. Sprzedają. -Lekko musnął palcami jej dłoń uśmiechając się do dziewczyny.
Gość- Gość
Re: Mała sala gimnastyczna
Ta dwójka właśnie zrobiła jej ogromną ochotę na lody. Oh, jakby teraz chętnie zjadła jej ulubione.. miętowe.
- Naprawdę.. ? - spojrzała na nich zaskoczona tą wiadomością - Szczerze mówiąc chętnie bym tam poszła - przyznała po chwili zastanowienia.
- Naprawdę.. ? - spojrzała na nich zaskoczona tą wiadomością - Szczerze mówiąc chętnie bym tam poszła - przyznała po chwili zastanowienia.
Gość- Gość
Re: Mała sala gimnastyczna
-Mhm~ -spojrzał na chłopaka, chciał mu powiedzieć, że za nim nie przepada, ale jakoś się powstrzymał. Wyjął z torby loda, miętowego, oczywiście jego ulubionego, uwielbiał smak, jak i zapach mięty. Odpakował i zaczął ochoczo zajadać, miał tylko jednego, więc wolał zostawić go dla siebie.
-No to idziemy?
-No to idziemy?
Gość- Gość
Re: Mała sala gimnastyczna
Spojrzał na chłopaka i lekko westchnął. Uśmiechnął się pod nosem .
-Nom.. pewnie. Chodźcie. -Odparł i melancholijnym krokiem ruszył do wyjścia.
-Nom.. pewnie. Chodźcie. -Odparł i melancholijnym krokiem ruszył do wyjścia.
Gość- Gość
Re: Mała sala gimnastyczna
C.. Czy on nie wyjął właśnie loda miętowego z torby.. ? Czy nie otworzył i nie zaczął jeść go przy niej?
- Wiesz, że lody miętowe są moimi ulubionymi? - zapytała patrząc na niego.
Zabić.. Zabić.. to mało.. !
- Wiesz, że lody miętowe są moimi ulubionymi? - zapytała patrząc na niego.
Zabić.. Zabić.. to mało.. !
Gość- Gość
Strona 10 z 11 • 1, 2, 3 ... , 9, 10, 11
Similar topics
» Duża sala gimnastyczna
» Sala numer 7 - Sala Samorządu Szkolnego
» Sala numer 1- matematycznofizyczna
» Sala numer 4- biologicznochemiczna
» Sala 'Lustrzanka'
» Sala numer 7 - Sala Samorządu Szkolnego
» Sala numer 1- matematycznofizyczna
» Sala numer 4- biologicznochemiczna
» Sala 'Lustrzanka'
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|