Salon.

Błądziła po akademiku gdy trafiła do salonu. -Łoo mamy takie coś?!- zafascynowana usiadła w fotelu i już chciała coś oglądać. Rozejrzała się, nikogo nie było, -Echh...nie umiem tego włączać!!-Zrobiła naburmuszoną minę patrząc się w telewizor. Wstała i zaczęła coś tam robić usiłując to włączyć ale słabo jej to szło.

Nagle się zerwała. Miała oglądać film a wyszło na to że zasnęła! Westchnęła i wybiegła w salonu

Wszedł do pomieszczenia z kubkiem herbaty w dłoni. Usiadł na kanapie i opatulił się kocykiem który leżał obok. Włączył telewizor. Przełączał przez chwilę kanały aż natrafił na jakąś współczesną komedię. Zaczął oglądać co chwila popijając herbatę.

Weszła do pomieszczenia rozglądając się wokół. Trafiła do salonu. Dostrzegła Akihito, który oglądał film.
- Cześć. - uniosła kącik ust. Usiadła na fotelu niedaleko chłopaka i spojrzała na telewizor.

Musiał przyznać, że trochę przysypiał. Rozbudziło go wejście dziewczyny do salonu. Pomachał jej radośnie.
-o, cześć. -uśmiechnął się do niej. Wziął łyka herbaty i opatulił się mocniej kocykiem.
-Jak tam, po wczorajszym? -spojrzał na dziewczynę. On pewnie sam by się czuł świetnie gdyby nie to, że się trochę podziębił. Pociągnął nosem. Nie cierpiał tego.

- Chyba ok. - odparła. Sama czuła się normalnie.
- Dobrze się czujesz? - spytała chłopaka widząc, a w sumie słysząc, że ma katar. Przyciągnęła nogi do klatki piersiowej i oparła brodę na kolanach.

Pokiwał głową słysząc jej odpowiedź.
-To dobrze.. -wymamrotał. Słysząc jej pytanie westchnął cicho.
-Chciałbym. Trochę się niestety podziębiłem w nocy. -powiedział.
-Mam tylko nadzieję, że nie mam gorączki. -dodał. To, że było mu strasznie zimno mogłoby na to wskazywać.

- To słabo. - skrzywiła się słysząc, że chłopak źle się czuje. - Możliwe, że termometr jest w kuchni.
Przeciągnęła się lekko i spojrzała katem oka na telewizor.

-ah.. a byłem tam przed chwilą. -westchnął. No cóż, jeszcze się po niego wróci w takim razie. Spojrzał na telewizor. Nawet nie zauważył kiedy komedia, którą oglądał się skończyła a zaczął się jakiś horror. Przełączył szybko kanał. Nienawidził horrorów. Spojrzał z powrotem na dziewczynę.
-Co cię tu tutaj sprowadza? -spytał z lekkim uśmiechem. Mówiąc "tutaj" miał oczywiście na myśli salon.

Zastanowiła się przez chwile słysząc jego pytanie.
- W sumie to chyba przypadek. - odparła. - Chciałam się przejść i jakoś tutaj trafiłam.
Spojrzała na Akihito unosząc kącik ust.

Uśmiechnął się tylko do niej tajemniczo. Przypadek? Nie sądze. Spojrzał z powrotem na telewizor.
-Ja miałem ochotę obejrzeć jakiś dobry film ale nic z tego.. -stwierdził patrząc się na ekran telewizora. Leciały jedynie, głupie, przewidywalne komedie. Zerknął znowu na dziewczynę.
-A właśnie, jakie filmy najbardziej lubisz? -spytał.

- Tak czasami bywa. - odparła wzruszając ramionami. Ona zazwyczaj nie oglądała telewizji wiec nie miała takiego problemu.
- Chyba kryminały albo thrillery... tak myślę. - powiedziała po chwili. - A ty?

Pokiwał głową w zrozumieniu. Przez chwilę się bał, że powie, że horrory. Jednakże miała dobry gust, co mu się podobało. Słysząc pytanie na jego twarzy pojawił się tajemniczy uśmieszek.
-Chcesz wiedzieć? -spytał cicho.
-Jeśli mam być szczery to romanse. Ale cssii. -zachichotał po czym nachylił się do niej i przyłożył palec do jej ust.

Słysząc jego odpowiedź zaśmiała się. Odsunęła jego palec od ust uśmiechnęła się.
- Poważnie? - powiedziała rozbawionym tonem. Chyba nie znała żadnego chłopaka który lubił romanse.
- Ja raczej nie oglądam takich filmów. - odparła zerkając na Akihito.

-No widzisz, nie spodziewałabyś się tego po mnie, co? -pokazał jej język. Uwielbiał zaskakiwać ludzi. Jego charakter był rozsypanką najróżniejszych kawałeczków całkowicie ze sobą niepowiązanych. I na przykład pomimo, że uwielbiał przemoc i potrafił być agresywny gdy coś mu się nie podobało to gdzieś w głębi duszy był także romantykiem. Do tego jego wygląd, który nie absolutnie do niego nie pasował. Ale cóż, lubił siebie takiego jakim jest.
-Jesteś jedną z niewielu osób, które o tym wiedzą, także ani słówka nikomu. -zaśmiał się radośnie.

- No nie spodziewałam się. - uśmiechnęła się. W końcu o gustach się nie dyskutuje. Nie wszyscy muszą lubić to samo. Kwestia wyboru.
- Dobrze. Nikomu nie powiem. - zaśmiała się.

-dzięki. -puścił jej oczko. Dopiero teraz zauważył, że jego ból gardła zelżał i był praktycznie niewyczuwalny. O dzięki niebiosom. Spojrzał na telewizor. Zaczął przełączać kanały aż natrafił na jakiś muzyczny. Podgłośnił muzykę. Do jego głowy szybko wpadł ciekawy pomysł. Wstał i podszedł do dziewczyny. Wyciągnął do niej dłoń.
-zatańczy pani? -posłał jej szarmancki uśmiech.

Uśmiechnęła się słysząc słowa podziękowania. Natomiast widząc, że chłopak włączył telewizor i zatrzymał się na kanale muzycznym uniosła brew. Gdy Akihito podszedł do niej i wyciągnął dłoń w jej stronę spojrzała na niego rozbawionym wzrokiem.
- Z przyjemnością. - odparła i wstała podając mu rękę.

Uśmiechnął się szeroko. Pociągnął dziewczynę łapiąc ją jedną ręką za dłoń a drugą łapiąc w pasie i przyciągając blisko do siebie. Zaczął tańczyć w rytm muzyki, prowadząc ją. Musiał przyznać, że podobało mu się to.

Jedną dłoń położyła na jego barku, a drugą trzymała jego rękę. Uśmiechnęła się lekko i wsłuchała się w rytm muzyki. Zaczęła się poruszać według tego co robił chłopak.

Nie przestawał tańczyć, coraz bardziej się w to wczuwając. Na jego twarzy przez cały czas widniał uśmiech. Odsunął się na chwilę obracając dziewczynę po czym złapał ją z powrotem.

Zaśmiała się gdy chłopak ja obrócili. Nie spodziewała się tego więc lekko się zachwiała lecz chłopak ja złapał. Dalej poruszała się w rytm muzyki spoglądając co jakiś czas na chłopaka.

Nie przestawał tańczyć. Pech jednak chciał, że w pewnym momencie się potknął i poleciał razem z dziewczyną na kanapę. Spojrzał na dziewczynę, która była bardzo blisko.
-ups.. -zachichotał i spojrzał jej w oczy.

Gdy chłopak się potknął i spadł na nią spojrzałam na niego.
- Woah... - zaśmiała się cicho.
Dźgnęła go lekko palcem w klatkę piersiową unosząc kącik ust.

Patrzył jej w oczy i nie mógł odwrócić wzroku. Zanim w ogóle pomyślał przysunął się i pocałował ją. Po chwili jednak zorientował się co zrobił i odsunął się gwałtownie.
-przepraszam, ja.. nie mogłem się powstrzymać. -odwrócił wzrok zarumieniony.