Dziedziniec
+6
Itaka Yukio
Kyoji Kusatsu
Kou Mukami
Akihito Shiba
Daiki Aomine
Kise Ryōta
10 posters
Strona 3 z 10 • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10
Re: Dziedziniec
Na jego słowa, wymusił na sobie uśmiech i spojrzał jak wsiada do pojazdu. Dopóki furgonetka nie zniknęła z dziedzińca, wpatrywał się w nią. Potem przesunął palcami po swoich wargach i dopiero po chwili odwrócił się w stronę drzwi. Wszedł do akademika wraz z Hachim, który chyba wiedział co się dzieje bo również był przygnębiony.
Kyoji Kusatsu- Wiek : 26
Liczba postów : 3712
Re: Dziedziniec
Wyszedł na dziedziniec i usiadł sobie na schodach, czekając na Momo.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Dziedziniec
Nucąc sobie coś pod nosem, wbiła na dziedziniec i podeszła do siedzącego na schodach Aomine~.
- Możemy iść?
- Możemy iść?
Gość- Gość
Re: Dziedziniec
Spojrzał na Momo i lekko się do niej uśmiechnął, po czym wstał.
- Jasne, chodźmy - rzucił i ruszył przodem.
- Jasne, chodźmy - rzucił i ruszył przodem.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Dziedziniec
Wszedł na dziedziniec. Wieczór był trochę chłodny, ale jakoś specjalnie się tym nie przejął. Dobrze było zaczerpnąć świeżego powietrza.
Przysiadł na schodach, obejmując się ramionami.
Przysiadł na schodach, obejmując się ramionami.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Dziedziniec
Wyszedł za nim na dziedziniec i usiadł na schodach, po czym zerknął na niego.
- W porządku? - spytał ze spokojem i skierował wzrok na niebo.
- W porządku? - spytał ze spokojem i skierował wzrok na niebo.
Gość- Gość
Re: Dziedziniec
- Hmm? - mruknął wyrwany z zamyślenia, a zaraz potem zachichotał i pokiwał szybko głową.
- Tak, jasne. Tylko jest troche zimno. I mnie pewnie zaraz komary pogryzą, uroki wakacji - stwierdził po chwili z rozbawieniem.
- Tak, jasne. Tylko jest troche zimno. I mnie pewnie zaraz komary pogryzą, uroki wakacji - stwierdził po chwili z rozbawieniem.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Dziedziniec
- Zimno? Żebyś się tylko nie pochorował. Nie chcę mieć Cię na sumieniu. - odparł ze zmartwieniem, patrząc na przyjaciela.
Gość- Gość
Re: Dziedziniec
- Nie no, coś ty. Nie pochoruję się. A nawet jeśli, najwyżej będziesz mi gotował jakieś rosołki, czy coś - parsknął śmiechem, widocznie rozbawiony.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Dziedziniec
- Ale ja nie żartuję. Nie chcę żebyś przeze mnie się pochorował. - odparł, ściągając z siebie bluzę i zarzucił ją na ramiona przyjaciela. Potem tylko spojrzał w górę.
Gość- Gość
Re: Dziedziniec
Zerknął na niego zaskoczony, kiedy poczuł bluzę chłopaka na swoich ramionach.
- Zwariowałeś, Kurokocchi?! Nie mogę w niej łazić, bo teraz tobie będzie zimno - oburzył się niemal od razu, ściągając z siebie ciuch.
- Zwariowałeś, Kurokocchi?! Nie mogę w niej łazić, bo teraz tobie będzie zimno - oburzył się niemal od razu, ściągając z siebie ciuch.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Dziedziniec
- Nie krzycz, Kise-kun. Nie będzie mi zimno, spokojnie. - odparł spokojnie, po czym przetarł dłonią zmęczone powieki.
Gość- Gość
Re: Dziedziniec
- Na pewno? W ostateczności mogę się przecież podzielić z tobą tą bluzą - zauważył, a potem cicho westchnął. Trochę głupio się czuł z faktem, że chłopak tak jakby się nim opiekował, ale też nie chciał robić mu przykrości odrzucając jego pomoc.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Dziedziniec
- Tak, na pewno. Nie martw się tak o mnie. - wymamrotał z niezadowoleniem i wpatrzył się w niebo. Liczył, że blondyn nie odrzuci jego pomocy.
Gość- Gość
Re: Dziedziniec
- Dobra, dobra~ Tylko sie na mnie nie złość - wymamrotał cicho i rzeczywiście znowu narzucił sobie bluzę na ramiona. Była trochę za mała, ale w żadnym razie mu to nie przeszkadzało; przecież nawet jej nie ubierał.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Dziedziniec
- Nie złoszczę się. - odparł tylko, a po chwili poczuł jak oczy mu się zamykają i zasypia. Nawet to, że siedział na dworze mu nie przeszkadzało.
Gość- Gość
Re: Dziedziniec
Nie zdążył odpowiedzieć, bo zobaczył, że Kuroko zasnął. Był zaskoczony tym nagłym odpłynięciem, ale wziął go na ręce. Wszedł z nim do akademika, zamierzając położyć go do łóżka w jego własnym pokoju.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Dziedziniec
Wyszedł na dziedziniec, dalej z Kise na ramieniu. Nie zwracał uwagi na jego protesty i szarpanie. Odszukał wzrokiem węża ogrodowego. Złapał go i odkręcił, po czym zestawił Kise na ziemię i jedną ręką przytrzymał... a drugą po prostu oblał. Caaaałego.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Dziedziniec
- Aominecchi, nie, proszę... - mamrotał, bo oczywiście przeczuwał, co chłopak chciał zrobić. Nic to jednak nie dało, bo Aomine był silny i uparty; dlatego już po chwili poczuł jak oblewa go zimna woda. Zadrżał i się szarpnął.
- Do... dobra, będę grzeczny!
- Do... dobra, będę grzeczny!
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Dziedziniec
- Czy aby na pewno? - zapytał, na chwilę przestając lać na niego wodą. Na chwilę... bo wszystko zależało od tego, czy Kise rzeczywiście zamierzał być grzeczny. Z tym szatanem nigdy nic nie było pewnego.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Dziedziniec
Pokiwał szybko głową. Gdy tylko Aomine przestał go lać, z głośnym "HA!" rzucił się na węża ogrodowego, przejmując go. Skierował strumień w stronę chłopaka. Głupotą było uwierzyć, że Kise będzie grzeczny~
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Dziedziniec
Oczywiście domyślił się, że coś takiego może mieć miejsce. Rzucił się na Kise, powalając go na mokrą od wody trawę sprawiając, że wąż wypadł mu z ręki i teraz wesoło pryskał wodą na wszystkie strony.
- Zgwałcę cię za to! - zagroził twórczo.
- Zgwałcę cię za to! - zagroził twórczo.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Dziedziniec
- Zadzwonię po policję! - pisnął rozbawiony, chichocząc. Próbował dosięgnąć węża, ale ten był za daleko. Poza tym Aomine postanowił go przygnieść swoim cielskiem, więc Kise za bardzo nie miał jak się ruszyć.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Dziedziniec
- I co im powiesz? "Mój chłopak mnie gwałci"? Apotem pewnie byś zaczął jęczeć z przyjemności i nikt by tego nie kupił - odpowiedział, pewny swego. W sumie grożenie gwałtem akurat Kise było złym pomysłem. Przecież każdy wiedział, że to nawet nie byłby gwałt... bo blondyn sam by chciał, żeby Aomine zaatakował go swoim penisem.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Strona 3 z 10 • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|