Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Dziedziniec

+3
Kou Mukami
Caterine Natsu
Kise Ryōta
7 posters

 :: Fabuła :: Góry :: Zamek

Strona 7 z 8 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next

Go down

Dziedziniec - Page 7 Empty Re: Dziedziniec

Pisanie by Kise Ryōta Sob Cze 27, 2015 10:52 am

Drgnął zaskoczony, słysząc Kuroko. Wcześniej go oczywiście nie zobaczył, no ale to nie było żadną nowością. Uśmiechnął się do niego szeroko.
- Cześć -  odparł krótko i żeby było mu wygodniej, podciągnął wyżej swoje nogi. Na kolanach oparł policzek.
- Gdzie się podziewałeś? - zagadnął.
Kise Ryōta
Kise Ryōta
Moderator

Wiek : 25
Liczba postów : 17293

Powrót do góry Go down

Dziedziniec - Page 7 Empty Re: Dziedziniec

Pisanie by Gość Sob Cze 27, 2015 10:55 am

Kiedy usłyszał pytanie blondyna, musiał się dłużej zastanowić, ale szczerze sam nie wiedział gdzie był.
- Od ostatniego treningu gdzieś się szwendałem, chociaż nawet nie wiem gdzie. - podrapał się trochę zakłopotany i posłał mu pytające spojrzenie.
- A Ty co tutaj robisz? - spytał w końcu, przechylając głowę lekko na bok.
avatar
Gość
Gość


Powrót do góry Go down

Dziedziniec - Page 7 Empty Re: Dziedziniec

Pisanie by Kise Ryōta Sob Cze 27, 2015 11:06 am

- Aż taki straszny był ten trening, że nie miałeś ochoty wracać do zamku? - spytał z rozbawieniem. Na jego kolejne pytanie nerwowo zachichotał i potarł dłonią kark.
- No cóż... zawędrowałem do lochów i okazało się, że są nawiedzone. Więc zwiałem tutaj, bo tylko na dziedzińcu czuję się bezpiecznie - wymamrotał, nieco zakłopotany tym jak bardzo był strachliwy. Nic jednak nie mógł na to poradzić.
Kise Ryōta
Kise Ryōta
Moderator

Wiek : 25
Liczba postów : 17293

Powrót do góry Go down

Dziedziniec - Page 7 Empty Re: Dziedziniec

Pisanie by Gość Sob Cze 27, 2015 11:08 am

- Nie, nie był straszny. O dziwo było dość normalnie. Na boisku trenowaliśmy swoje słabe strony. - przyznał zgodnie z prawdą i przyjrzał mu się, a na jego odpowiedź, lekko pokiwał głową.
- Ten cały zamek jest jakiś dziwny. Ostatnio jakiś pracownik mi się do łóżka wpakował. - wymamrotał i cicho westchnął.
- Ile czasu tu siedzisz? - spytał dopiero po chwili.
avatar
Gość
Gość


Powrót do góry Go down

Dziedziniec - Page 7 Empty Re: Dziedziniec

Pisanie by Kise Ryōta Sob Cze 27, 2015 11:22 am

- Woo~ To aż do niego niepodobne. Co on, wreszcie zaliczył jakąś laskę, że się uspokoił? -  uniósł brwi w górę. Potem cicho zachichotał.
- Serio? A jak wyglądał? - zapytał. Być może go gdzieś przy okazji widział. O, albo to ten który spał u niego w szafie.
- Właściwie to chyba... od wczoraj. Nie wiem, przysnęło mi się - głupawo się uśmiechnął.
Kise Ryōta
Kise Ryōta
Moderator

Wiek : 25
Liczba postów : 17293

Powrót do góry Go down

Dziedziniec - Page 7 Empty Re: Dziedziniec

Pisanie by Gość Sob Cze 27, 2015 11:26 am

- Nie mam pojęcia, ale trochę mnie tym zaskoczył. - odparł zgodnie z prawdą i zastanowił się dłuższą chwilę.
- Trochę wyższy ode mnie, taki brunet.. - odparł po chwili namysłu, nie bardzo nawet wiedząc jak go opisać. Potem lekko palnął blondyna w tył głowy.
- Żebyś się nie pochorował. - stwierdził i cicho westchnął.
avatar
Gość
Gość


Powrót do góry Go down

Dziedziniec - Page 7 Empty Re: Dziedziniec

Pisanie by Kise Ryōta Sob Cze 27, 2015 11:35 am

- I cały zakrwawiony? - uniósł brew w górę. Jeśli to był facet, o ktorym myślał, najwyraźniej lubił robić ludziom takie kawały~ Po chwili pokręcił swoją głową.
- Spokojna twoja rozczochrana, ja i choroba? Przecież jestem niezniszczalny - stwierdził rozbawiony.  Akurat on bardzo rzadko chorował.
Kise Ryōta
Kise Ryōta
Moderator

Wiek : 25
Liczba postów : 17293

Powrót do góry Go down

Dziedziniec - Page 7 Empty Re: Dziedziniec

Pisanie by Gość Sob Cze 27, 2015 11:40 am

- Tak, chyba tak. - pokiwał głową aby potwierdzić swoje słowa. W sumie było to kilka dni temu, więc nawet niewiele pamiętał, ale wiedział, że ten był niezadowolony z faktu, że błękitnooki się nie wystraszył.
- Żeby tak było. - odparł z lekkim uśmiechem na ustach i podciągnął nogi bliżej siebie, obejmując je ramionami.
avatar
Gość
Gość


Powrót do góry Go down

Dziedziniec - Page 7 Empty Re: Dziedziniec

Pisanie by Kise Ryōta Sob Cze 27, 2015 11:50 am

- To taki sam gość spał u mnie w szafie. Prawie zszedłem na zawał, gdy otworzyłem drzwi, a tam byl on. Z tasakiem i tak dalej - mimowolnie zadrżał na samo wspomnienie. To było naprawdę przerażające.
Kise Ryōta
Kise Ryōta
Moderator

Wiek : 25
Liczba postów : 17293

Powrót do góry Go down

Dziedziniec - Page 7 Empty Re: Dziedziniec

Pisanie by Gość Sob Cze 27, 2015 11:52 am

- Naprawdę się go wystraszyłeś? Mnie tam nie przestraszył, ale zaskoczył. - odparł z lekkim uśmiechem, a widząc jak ten zadrżał, zamrugał parokrotnie zaskoczony. Aż tak blondyn się bał? Błękitnooki uważał, że nie ma czego, w końcu pracownicy tak naprawdę nic nikomu nie mogli zrobić.
avatar
Gość
Gość


Powrót do góry Go down

Dziedziniec - Page 7 Empty Re: Dziedziniec

Pisanie by Kise Ryōta Sob Cze 27, 2015 2:27 pm

- To było po prostu straszne! - jęknął pod nosem, ale całkiem szybko się ogarnął. Z cichym westchnięciem przeczesał palcami swoje włosy.
- Musimy im się odwdzięczyć - wymamrotał cicho.
Kise Ryōta
Kise Ryōta
Moderator

Wiek : 25
Liczba postów : 17293

Powrót do góry Go down

Dziedziniec - Page 7 Empty Re: Dziedziniec

Pisanie by Gość Sob Cze 27, 2015 2:32 pm

- No gdybym go w szafie zastał to pewnie też bym coś się przestraszył, ale nie jak czułem, że kładzie mi się na łóżku. - wymamrotał i na kolejne słowa blondyna, lekko się uśmiechnął.
- Wiem, ale nadal nic nie wymyśliłem. - wymamrotał tylko.
avatar
Gość
Gość


Powrót do góry Go down

Dziedziniec - Page 7 Empty Re: Dziedziniec

Pisanie by Kise Ryōta Sob Cze 27, 2015 2:53 pm

- No tak, może i masz rację. Chociaż ja bym pomyślał, że to jakiś gwałciciel - zażartował, a potem skinął powoli swoją głową.
- Może po prostu zostawimy im jakaś straszną niespodziankę w pokoju dla personelu? - zaproponował po chwili. Nie miał lepszego pomysłu.
Kise Ryōta
Kise Ryōta
Moderator

Wiek : 25
Liczba postów : 17293

Powrót do góry Go down

Dziedziniec - Page 7 Empty Re: Dziedziniec

Pisanie by Gość Sob Cze 27, 2015 2:57 pm

- Gwałciciel? - zamrugał trochę zdziwiony i przechylił głowę lekko na bok, myśląc nad jego kolejnymi słowami. Po chwili tylko podciągnął nogi bliżej siebie.
- No to może się udać. Tylko nie wiem co by znaleźć. Może coś martwego? - zastanowił się na głos.
avatar
Gość
Gość


Powrót do góry Go down

Dziedziniec - Page 7 Empty Re: Dziedziniec

Pisanie by Kise Ryōta Sob Cze 27, 2015 3:21 pm

- A myślisz, że ja się dotknę czegokolwiek martwego? - jego brwi powędrowały w górę. Potem cicho zachichotał. Sam miał złe wspomnienia z martwymi kotami u siebie w pokoju.
- Przeróbmy ten pokój na ołtarz do czarnych mszy~ - zaproponował.
Kise Ryōta
Kise Ryōta
Moderator

Wiek : 25
Liczba postów : 17293

Powrót do góry Go down

Dziedziniec - Page 7 Empty Re: Dziedziniec

Pisanie by Gość Sob Cze 27, 2015 3:22 pm

- No w sumie to nie. - odparł z cichym westchnieniem. Znał blondyna i dobrze wiedział, że on nic martwego nie dotknie.
- Pewnie, więc jak? Bierzemy się do roboty? - spytał, powoli podnosząc się ze schodów i przeciągając.
avatar
Gość
Gość


Powrót do góry Go down

Dziedziniec - Page 7 Empty Re: Dziedziniec

Pisanie by Kise Ryōta Sob Cze 27, 2015 3:32 pm

- Musimy najpierw zebrać wszystkie rzeczy. I zrobimy to wieczorem, teraz może nas ktoś zauważyć - stwierdził, pocierając palcami o podbródek.
- Będą nam potrzebne pewnie świece... Może jakaś czarna farba, sztuczna krew bądź czerwona farba... Coś jeszcze? - zerknął na niego.
Kise Ryōta
Kise Ryōta
Moderator

Wiek : 25
Liczba postów : 17293

Powrót do góry Go down

Dziedziniec - Page 7 Empty Re: Dziedziniec

Pisanie by Gość Sob Cze 27, 2015 3:39 pm

Przytaknął tylko głową na jego pierwsze słowa i spojrzał na niego, słuchając tego, co muszą mieć.
- To chyba wszystko, tylko skąd to weźmiemy. Sztuczną krew można poszukać w pokoju dla personelu, w końcu coś powinni tam mieć, a farby to nie wiem... - westchnął cicho i zerknął na swój brzuch. Dawno nic nie jadł, więc chyba przydałoby się pójść do kuchni.
avatar
Gość
Gość


Powrót do góry Go down

Dziedziniec - Page 7 Empty Re: Dziedziniec

Pisanie by Kise Ryōta Sob Cze 27, 2015 3:50 pm

- Poszukamy jakiegoś sklepu - stwierdził, a następnie lekko się uśmiechnał.
- Mamy jednak czas. Co będziemy robić? - zapytał niemal od razu. Jak zwykle miał masę energii. Nie wiedział jednak, jak ją wykorzystać.
Kise Ryōta
Kise Ryōta
Moderator

Wiek : 25
Liczba postów : 17293

Powrót do góry Go down

Dziedziniec - Page 7 Empty Re: Dziedziniec

Pisanie by Gość Sob Cze 27, 2015 3:52 pm

Skinął głową w oznace zgody i potem zaczął się zastanawiać.
- Może najpierw chodźmy do kuchni, trochę zgłodniałem. - wymamrotał nieco zakłopotany i lekko się uśmiechnął.
avatar
Gość
Gość


Powrót do góry Go down

Dziedziniec - Page 7 Empty Re: Dziedziniec

Pisanie by Gość Sob Cze 27, 2015 3:52 pm

Wszedł na dziedziniec, żeby zażyć trochę świeżego powietrza. Kiedy zobaczył Ryotę i Tetsuyę zdziwił się trochę. Nic nie powiedział usiadł sobie tylko w jakieś odległości od nich, bo nie miał ochoty rozmawiać, czy raczej użerać się z Ryotą.
avatar
Gość
Gość


Powrót do góry Go down

Dziedziniec - Page 7 Empty Re: Dziedziniec

Pisanie by Kise Ryōta Sob Cze 27, 2015 3:58 pm

Słysząc Kuroko skinął głową i wstał z miejsca. W tym samym momencie zobaczył Haizakiego, który jednak raczej nie był zbyt przyjaźnie nastawiony. Mimo wszystko szczerze się do niego uśmiechnął, bo nie chciał się z nikim kłócić. Dopiero wtedy wszedł do zamku.
Kise Ryōta
Kise Ryōta
Moderator

Wiek : 25
Liczba postów : 17293

Powrót do góry Go down

Dziedziniec - Page 7 Empty Re: Dziedziniec

Pisanie by Gość Sob Cze 27, 2015 3:59 pm

Kiedy Kise wstał, swój wzrok przeniósł na wychodzącego na zewnątrz chłopaka. Skinął lekko głową.
- Dzień dobry, Haizaki-kun. - przywitał się z nim, a potem tylko wszedł za blondynem do zamku.
avatar
Gość
Gość


Powrót do góry Go down

Dziedziniec - Page 7 Empty Re: Dziedziniec

Pisanie by Gość Sob Cze 27, 2015 4:24 pm

Skinął tylko głową Kuroko, a kiedy oni wyszli, on dalej siedział na schodach.
avatar
Gość
Gość


Powrót do góry Go down

Dziedziniec - Page 7 Empty Re: Dziedziniec

Pisanie by Kou Mukami Nie Cze 28, 2015 1:07 pm

Wyszedł na dziedziniec, zeskakując po schodach i rozejrzał się. Akurat kiedy stanął na ziemi, przez bramę wjechał czarny mercedes. Uśmiechnął się i zerknął przez ramię na Kyo.
- Tak długo czekać nie musieliśmy.- Mruknął rozbawiony i podbiegł do samochodu od strony kierowcy, żeby się przywitać z Hamori'm. Potem oddał mu swoją walizkę i wsiadł do tyłu.
Kou Mukami
Kou Mukami

Liczba postów : 2627

Powrót do góry Go down

Dziedziniec - Page 7 Empty Re: Dziedziniec

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Strona 7 z 8 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next

Powrót do góry

- Similar topics

 :: Fabuła :: Góry :: Zamek

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach