Dziedziniec
+3
Kou Mukami
Caterine Natsu
Kise Ryōta
7 posters
Strona 4 z 8 • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
Re: Dziedziniec
Kiedy jakiś mężczyzna wyciągnął do niego dłoń, poprawił sobie psa na ręce i uścisnął spokojnie dłoń, sporo wyższego od siebie mężczyzny, z typowym spokojem na twarzy.
Gość- Gość
Re: Dziedziniec
Spojrzała na kolegę i westchnęła cicho. A ten już no.. Podeszła do blondyna i uroczo się uśmiechnęła.
-Oczywiście, z chęcią zaprowadzę was do pokoi. -powiedziała po czym prowadząc blondyna, który najwyraźniej przewodził grupie zaprowadziła go do środka.
-Oczywiście, z chęcią zaprowadzę was do pokoi. -powiedziała po czym prowadząc blondyna, który najwyraźniej przewodził grupie zaprowadziła go do środka.
Gość- Gość
Re: Dziedziniec
Wzięła szybko swoją rękę, niezadowolona. Aua czy coś..? Następnie tylko wyczekiwała wejścia do środka. Weszła, za tą dziwną parką najwyraźniej tam pracującą.
Ostatnio zmieniony przez Momo Kyubei dnia Nie Cze 21, 2015 6:40 pm, w całości zmieniany 1 raz
Gość- Gość
Re: Dziedziniec
Przewróciła oczyma, po czym wzięła walizkę na której wciąż siedział kot i weszła za ludźmi do budynku.
Caterine Natsu- Wiek : 25
Liczba postów : 832
Re: Dziedziniec
Pisnął odsuwając się od chłopaka.
- Na pewno. Już skaczę z radości.- Prychnął i chwycił swoją walizkę, powoli wlekąc się powoli za resztą.
- Na pewno. Już skaczę z radości.- Prychnął i chwycił swoją walizkę, powoli wlekąc się powoli za resztą.
Kou Mukami- Liczba postów : 2627
Re: Dziedziniec
Parsknął śmiechem po czym podszedł do niego.
- Daj to. - odparł, wziął od Kou walizkę i wolną dłonią złapał go za rękę, ciągnąc lekko do środka zamku.
- Daj to. - odparł, wziął od Kou walizkę i wolną dłonią złapał go za rękę, ciągnąc lekko do środka zamku.
Kyoji Kusatsu- Wiek : 26
Liczba postów : 3712
Re: Dziedziniec
Z westchnieniem spojrzał na zamek po czym podążył za ludźmi wchodząc do środka.
Yasuo Azuyawa- Wiek : 26
Liczba postów : 368
Re: Dziedziniec
Gdy wszyscy zaczęli iść w stronę akademika nieśmiało podążyła za nimi. Miała nadzieję, że jakoś się zorientuje w którym jest pokoju.
Gość- Gość
Re: Dziedziniec
Poprawił sobie torbę na ramieniu i po chwili wraz z psem poszedł do zamku za resztą.
Gość- Gość
Re: Dziedziniec
Potrząsnął swoją dłonią, którą akurat wtedy trzymał Kuroko... I cóż, krew polała się strumieniami, ochlapując przechodzących, a sama ręka odpadła. Oczywiście był to głupi żart, jednak Aristide, krzyknął i wbiegł do zamku udając, że naprawdę stracił rękę.
Gość- Gość
Re: Dziedziniec
Uśmiechnął się z wdzięcznością do dziewczyny. W tym samym momencie jakiemuś gościowi odpadła ręka, a na policzku Kise znalazła się krew. Autentycznie przerażony wbiegł do zamku, modląc się żeby szybko znaleźć swój pokój.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Dziedziniec
Gdy został ochlapany krwią, chwycił mocno za walizkę i wbiegł do zamku przestraszony.
Gość- Gość
Re: Dziedziniec
Wyszedł na dziedziniec wraz z Nigou i rozejrzał się. Postawił czworonoga na ziemi i usiadł na schodach, obserwując jak ten biega. Nie przejmował się niczym, nawet jeśli jego podkoszulek dalej był od krwi... jeśli to była krew. W sumie nawet pokój w którym miał być nie wywoływał ponurych emocji bo było mu to obojętne a w coś takiego jak nawiedzony zamek na pewno nie uwierzy.
Gość- Gość
Re: Dziedziniec
Wyszedł po cichu na dziedziniec. Widząc siedzącego tam jakiegoś chłopaka, od razu zaczął planować. Na chwilę zniknął w zamku, aby potem pojawić się gdzieś na tyłach dziedzińca w długiej, czarnej szacie z kapturem. Twarz miał ubrudzoną na biało najzwyklejszą mąką, a na oczach białe soczewki kontaktowe, żeby było straszniej. No i w takiej formie zaczął powoli sunąć przez dziedziniec, jak najdalej od chłopaka, aby tamten nie rozpoznał żartu.
Gość- Gość
Re: Dziedziniec
Siedział sobie spokojnie teraz już głaszcząc zwierzaka, bo trochę minęło odkąd wyszedł z pokoju. Dopiero po dłuższej chwili dostrzegł coś w oddali. Zamrugał parokrotnie oczyma a pies cicho pisnął. Spojrzał na zwierzaka i przytulił go do siebie, wstając. Ściągnął brwi, ale lekko się wzdrygnął kiedy dodatkowo zawiał wiatr. Stał tak, wpatrując się w sylwetkę chociaż z każdą chwilą zaczynał coraz bardziej się obawiać, ale nie ruszył się z miejsca.
Gość- Gość
Re: Dziedziniec
W pewnym momencie szybko odwrócił głowę w stronę chłopaka tak, żeby widać było jego twarz. Wcześniej starał się, aby jak najbardziej możliwie zasłonić. Ot tak, żeby Kuroko miał niespodziankę~ Nie zrobił jednak nic więcej, tylko wszedł gdzieś w krzaki... i już się więcej nie pokazał, bo tylnym wejściem wlazł do zamku.
Gość- Gość
Re: Dziedziniec
Kiedy zobaczył twarz mężczyzny a dokładniej rozpoznał rysy twarzy, który jeszcze kilka godzin temu podał mu dłoń, otworzył szerzej oczy. To chyba były jakieś żarty. Wzdrygnął się tylko lekko i po chwili sam wszedł do zamku.
Gość- Gość
Re: Dziedziniec
Wyszedł na dziedziniec, gwiżdżąc pod nosem. Ciekawe czy ktokolwiek będzie na tyle odważny, aby stawić się na jego treningu~ No i postanowił zebrać ludzi tutaj, żeby potem zaprowadzić ich na boisko.
Gość- Gość
Re: Dziedziniec
Wyszedł na dziedziniec, przeciągając się. Był szczerze ciekawy jak będzie wyglądał trening. Mruknął coś tylko na dzień dobry do faceta, który najprawdopodobniej miał być ich trenerem i czekał na resztę.
Kyoji Kusatsu- Wiek : 26
Liczba postów : 3712
Re: Dziedziniec
Wyszedł na dziedziniec, patrząc po okolicy ze znużeniem. Domyślił się, że ten gość, który tu był, to ich trener. Niby wyglądał całkiem normalnie, ale pozory mylą. Ludzie tutaj byli jacyś walnięci.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Dziedziniec
Wyszła na dziedziniec, a kiedy tylko zobaczyła tego całego gościa z personelu, westchnęła pod nosem. Stanęła obok Kyo, witając się z nim cichym "cześć".
Gość- Gość
Re: Dziedziniec
Wszedł na dziedziniec, przeciągając się. Było dość nieprzyjemnie, bo chłodno, ale postanowił nie narzekać. W końcu to obóz treningowy.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Dziedziniec
Weszła za Momo, stając koło niej i witając się z innymi "cześć".
Akame Taniguchi- Wiek : 25
Liczba postów : 307
Re: Dziedziniec
Wyszedł na dziedziniec i przystanął gdzieś obok zgromadzonych, przeciągając się leniwie.
Kou Mukami- Liczba postów : 2627
Strona 4 z 8 • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|