Pokój numer 145; Daiki Aomine
2 posters
Strona 4 z 8 • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
- W sumie racja, to tylko ja mogę cie oglądać nago - odpowiedział po chwili zastanowienia.
Przesuwał spokojnie dłońmi po jego ciele, nie zamierzając być zbyt nachalnym i się spieszyć. Po prostu chciał się tym nacieszyć, zwłaszcza, że trochę czasu minęło, odkąd się kochali.
Przesuwał spokojnie dłońmi po jego ciele, nie zamierzając być zbyt nachalnym i się spieszyć. Po prostu chciał się tym nacieszyć, zwłaszcza, że trochę czasu minęło, odkąd się kochali.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
- Właśnie, Aominecchi - uśmiechnął się uroczo, a następnie wkradł się dłonią do jego bokserek. Wyciągnął stamtąd penisa chłopaka, zaczynając powoli przesuwać po nim dłonią. Dodatkowo, na wskutek dotyku Aomine, przyglądał mu się spod lekko zmrużonych powiek, pomrukując cicho.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Już nic nie odpowiedział, rozproszony tym, co robił Kise. Uśmiechnął się do niego zachęcająco. Sam wsunął dłoń w jego bokserki, ale od strony tyłka, by pomacać bezpośrednio. Do tego ustami zaczął maltretować jego szyję, a potem także i sutki.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Dopiero teraz wydał z siebie zduszony jęk, kiedy poczuł usta chłopaka na swoich sutkach i szyi. Przymknął oczy i delikatnie zacisnął dłoń na jego penisie. Dodatkowo zaczął go pieścić intensywniej i szybciej, zagryzając wargę. Na jego policzki wstąpił rumieniec, ale teraz się tym nie przejął.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Poruszył sie pod nim nieco niespokojnie, po czym stwierdził, że pora zmienić pozycję. W końcu położył Kise na łóżku, a sam się nad nim pochylił. Zsunął z niego bokserki, a potem z siebie. Po chwili znowu zaczął po prostu obcałowywać każdy skrawek jego ciała.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
- Daiki~ cchi - wymruczał z zadowoleniem, nie mogąc powstrzymać się przed dodaniem końcówki "cchi" nawet do jego imienia. Przymknął oczy czując, że jego pocałunki skutecznie nakręcały go i podniecały; przy każdym takim geście drżał delikatnie z rozkoszy i wydawał z siebie ciche westchnięcia. Przesunął dłonią od jego karku po plecach, w ten sposób gładząc jego skórę.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
- Kocham cię - mruknął mu do ucha, po chwili znowu zsuwając się niżej, by zrobić kilka malinek na jego ciele. Padło standardowo na szyję, okolice sutków, podbrzusze oraz uda. Drażnił potem te miejsca również językiem. Wiedział, że Kise to podnieca, dlatego nie zamierzał szybko przestawać.
W końcu jednak przestał być tak cierpliwy i złapał dodatkowo za jego penisa, by zacząć poruszać na nim dłonią.
W końcu jednak przestał być tak cierpliwy i złapał dodatkowo za jego penisa, by zacząć poruszać na nim dłonią.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
- Ja ciebie też kocham - uśmiechnął się do niego z zadowoleniem, a następnie delikatnie wypiął swoją klatkę piersiową, kiedy chłopak zaczął stawiać malinki na jego ciele. Przyjemnie go to łaskotało i pobudzało, dlatego dłoń Aomine na swoim penisie przyjął z cichym pomrukiem zadowolenia. Sam przesuwał palcami po linii jego kręgosłupa bądź karku, drugą ręką zaś delikatnie podszczypując jego sutki.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
- Mmm... - wymruczał z zadowoleniem, po czym drugą dłoń zbliżył do jego wyjścia. Chwilę drażnił je dłonią, zanim wsunął w niego pierwszego palca. Chwilę nim poruszał, zanim dołożył drugi. Dopiero wtedy zabrał się za intensywniejsze rozciąganie.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Cicho jęknął, czując że zaczyna być rozciągany. Położył dłonie na ramionach Aomine, starając się rozluźnić. W tym celu rozłożył nieco szerzej nogi i przymknął powieki, starając się nie myśleć o lekkim dyskomforcie w dolnych partiach ciała. Delikatnie gładził go po skórze na ramieniu, a następnie klatce piersiowej.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Uśmiechnął się z zadowoleniem. Lubił patrzeć na reakcje Kise na wszystko, co robił. Chcąc trochę odwrócić jego uwagę, pochylił się i wpił wargami w jego usta. Nie potrafił sobie tego odmówić, także... skorzysta.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Z początku był zaskoczony tym nagłym pocałunkiem, ale rzecz jasna nie zamierzał narzekać. Odwzajemnił delikatnie i czule gest, nie będąc na razie zbyt nachalnym. Jednocześnie ręką zjechał na dłoń chłopaka, którą ten go rozciągał dając mu w ten sposób znak, że może wyciągnąć palce i zaczynać.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Z początku nie załapał, do czego dąży Kise, w końcu jednak w jego mózgu coś zaskoczyło. Wyciągnął z niego palce i oderwał się od ust chłopaka, po czym posłał mu uśmiech. Nic jednak nie powiedział, tylko po prostu ustawił się przy jego wejściu i zaczął w nim zatapiać.
Nie był jakoś wybitnie ostrożny, ale starał się nie przegiąć. Wreszcie wszedł w całości i zatrzymał się po to, aby blondyn miał czas na przystosowanie się.
Nie był jakoś wybitnie ostrożny, ale starał się nie przegiąć. Wreszcie wszedł w całości i zatrzymał się po to, aby blondyn miał czas na przystosowanie się.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Za każdym razem nie bał się stosunku, bo wiedział, że jest przyzwyczajony. I jak na złość, za każdym razem i tak na początku odrobinę bolało; dzisiejszy dzień nie był wyjątkiem. Dlatego jęknął przeciągle i wbił paznokcie w jego plecy, zaciskając powieki. Niedługo później poluzował chwyt i delikatnie skinął głową, pozwalając mu w ten sposób kontynuować. Spojrzał na chłopaka spod delikatnie przymrużonych powiek, uważnie go obserwując. Był naprawdę seksowny~
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Oczywiście Aomine nie trzeba było dwa razy dawać znaku. Zabrał się do dzieła, od samego początku usiłując odnaleźć odpowiedni na start rytm. Stopniowo oczywiście wzmacniał ruchy, gdy wnętrze Kise było ciut lepiej rozciągnięte przez jego penisa.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Kise z początku zacisnął usta, starając się nie wydawać z siebie żadnego dźwięku. W końcu jednak nie wytrzymał, zaczął cicho pojękiwać zgodnie z kolejnymi pchnięciami chłopaka. Odruchowo przycisnął uda do jego bioder, w ten sposób ciaśniej go oplatając nogami. Starał się też zrobić to tak, aby nie krępować ruchów chłopaka. Przekrzywił głowę, wtulając policzek w poduszkę.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Oczywiście starał się trafiać w prostatę Kise, gdy już na dobre się "rozbrykał". Wiedział, ze to dostarczy mu więcej przyjemności, dlatego też o to dbał. Mimo wszystko w takich sprawach trzeba było też pomyśleć o sobie - stopniowo wzmacniał więc siłę pchnięć i lekko przyspieszył.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Kiedy poczuł uderzenie w prostatę gwałtownie się wygiął, wydając z siebie głośny jęk, bo i ten ruch przysporzył mu naprawdę dużo przyjemności. Sapnął oraz zacisnął palce na poduszce, przyglądając się chłopakowi. Mimo jęków na jego twarzy pojawił się delikatny uśmiech, świadczący o przyjemności i ekstazie, jaką przeżywał dzięki niemu.
- Mocniej jeśli możesz, Daikiccchi~ - wymamrotał w przerwie pomiędzy jęknięciami.
- Mocniej jeśli możesz, Daikiccchi~ - wymamrotał w przerwie pomiędzy jęknięciami.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
- Jeśli mogę? Jasne, że mogę! - Oczywiście odebrał to jako wątpienie w jego możliwości, dlatego postanowił użyć praktycznie całej swojej siły, jeśli chodzi o pchnięcia. Dodatkowo przy tym nadal próbował trafić po raz kolejny w prostatę Kise.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Kise rozbawił bulwers chłopaka, bo oczywiście nie zamierzał wątpić w jego umiejętności, w żadnym razie! Nie zdążył jednak odpowiedzieć nic, bo Aomine naprawdę zaczął dawać z siebie wszystko. Z początku krzyknął, ale szybko zasłonił sobie usta dłonią nie chcąc, aby ktoś go usłyszał. Ugiął nogi w kolanach i podciągnął je do swojej klatki piersiowej, aby chłopakowi było wygodniej. Czując mocne uderzenie w swoją prostatę, miał wrażenie że odpływa, dlatego zamknął zamglone z przyjemności oczy chcąc skupić się jedynie na doznaniach.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Uśmiechnął się z tryumfem. Właśnie o takie reakcje Kise chodziło mu, gdy przeszedł do bardziej konkretnego działania.
Sapnął cicho, przyglądając się mu przez cały czas. Miział też jedną dłonią jego udo, w zasadzie bezwiednie.
Raz po raz przechodziły go dreszcze gorąca, a przyjemności wynosił z tego stosunku aż nadto. i dlatego właśnie to uwielbiał.
Sapnął cicho, przyglądając się mu przez cały czas. Miział też jedną dłonią jego udo, w zasadzie bezwiednie.
Raz po raz przechodziły go dreszcze gorąca, a przyjemności wynosił z tego stosunku aż nadto. i dlatego właśnie to uwielbiał.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
W końcu uchylił powieki, chociaż z jego ust nie przestały się wyrywać głośne jęki spowodowane pchnięciami chłopaka. Czując, że przy takim tempie seksu dość szybko dojdzie, zaczął od czasu do czasu zaciskać swoje mięśnie na członku chłopaka, aby dać mu tym samym więcej przyjemności. Dodatkowo dłonią przesuwał po jego dobrze widocznych mięśniach na brzuchu i klatce piersiowej, napawając się tym widokiem.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Kise nie musiał nawet nic robić. Wystarczyło, że leżał pod nim i wyglądał seksownie, ale oczywiście Aomine docenił to, że chciał mu dodać przyjemności. Dlatego odwdzięczył się kolejnym, mocnym pchnięciem w jego prostatę, po chwili zaś uznał, że pora bardziej się wysilić, aby doprowadzić ich obu do szybszego orgazmu.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Blondynowi nie trzeba było nic więcej, bo gdy tylko poczuł mocniejsze uderzenie w prostatę wydał z siebie kolejny, głośny jęk i doszedł. Ciepłe nasienie pobrudziło jego brzuch, ale nie przejął się tym. Ciężko oddychając, zupełnie jak po dobrym meczu, schował zaczerwienioną twarz w poduszkę, czując jednocześnie narastające zmęczenie.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Sam doszedł kilka chwil później, oczywiście w jego wnętrzu. To już była wręcz norma.
Opuścił ciało chłopaka i położył się obok niego, ciężko oddychając. Minęło trochę czasu, zanim się opanował, a fdy to już się stało, spojrzał na niego z uśmiechem i objął go ramieniem.
- To zdecydowanie najlepszy prezent urodzinowy - wyznał leniwie i przymknął oczy, równie zmęczony, co i jego chłopak.
Opuścił ciało chłopaka i położył się obok niego, ciężko oddychając. Minęło trochę czasu, zanim się opanował, a fdy to już się stało, spojrzał na niego z uśmiechem i objął go ramieniem.
- To zdecydowanie najlepszy prezent urodzinowy - wyznał leniwie i przymknął oczy, równie zmęczony, co i jego chłopak.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Strona 4 z 8 • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
Similar topics
» Pokój numer 145; Daiki Aomine
» Pokój numer 154: Akihito Shiba.
» Pokój numer 156; Akame Taniguchi.
» Pokój numer 243; Junpei Hyūga.
» Pokój numer 175; Caterine Natsu.
» Pokój numer 154: Akihito Shiba.
» Pokój numer 156; Akame Taniguchi.
» Pokój numer 243; Junpei Hyūga.
» Pokój numer 175; Caterine Natsu.
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|