Pokój numer 145; Daiki Aomine
2 posters
Strona 6 z 8 • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
- Może jakoś by się zmieścił... ale pewnie by cię rozerwało - stwierdził po chwili przemyśleń, po czym cicho się zaśmiał.
- To co, idziemy gdzieś? - zapytał. - Jak będziemy tak leżeć, to nam się nie poprawi.
- To co, idziemy gdzieś? - zapytał. - Jak będziemy tak leżeć, to nam się nie poprawi.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
- No właśnie! A tego nie chcemy - parsknął śmiechem, a następnie skinął głową i wstał z łóżka. Zaczął się ubierać, bo słysząc o wyjściu od razu wróciła mu ochota na życie.
- A gdzie? Do kuchni? - uśmiechnął się szeroko.
- A gdzie? Do kuchni? - uśmiechnął się szeroko.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
- Możemy i do kuchni - odpowiedział z uśmiechem i sam się podniósł, a potem zaczął ubierać. Gdy był już gotowy, sięgnął jeszcze po telefon, z którym starał się nie rozstawać.
- To co, idziemy? - zapytał, zerkając na Kise.
- To co, idziemy? - zapytał, zerkając na Kise.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Skinął głową, kiedy się pozbierał. Zawołał swojego kota, który leżał na dywanie obok psa i wyszedł z pokoju chłopaka, kierując się do kuchni.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Wyszedł za nim... z opóźnieniem.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Wszedł do pokoju, w środku zrzucając z siebie cichy. Przywitał się jeszcze z leżącym na dywanie psem, a następnie rzucił na łóżko, wtulając twarz w poduszkę. Robił się coraz bardziej zmęczony.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Wszedł za nim, szybko zrzucił zbędną garderobę i zamknął drzwi. Pogłaskał psa, a potem rozejrzał się za kotem Kise, ale chyba menda w kuchni została. Potem położył sie przy chłopaku i objął go ramieniem.
- Spać mi się jakoś chce - wymamrotał.
- Spać mi się jakoś chce - wymamrotał.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Spojrzał na Aomine, delikatnie mrużąc swoje oczy. Natychmiastowo odwrócił się w jego stronę i objął go ramionami za szyję, przytulając się.
- Dobranoc - wymruczał w odpowiedzi, a następnie wcisnął twarz w jego ramię, tak też odpływając.
- Dobranoc - wymruczał w odpowiedzi, a następnie wcisnął twarz w jego ramię, tak też odpływając.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
- Dobranoc - odpowiedział cicho, przytulając go do siebie. Sam zamknął oczy, ale dłuższa chwila minęła, zanim wreszcie udało mu się zasnąć.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Kiedy wreszcie się obudził, usiadł na łożku bawiąc się swoim telefonem. Chciał poczekać aż Aomine sam wstanie i gdzieś pójdą, czy coś w tym rodzaju.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Kise nie musiał długo czekać, gdyż Aomine obudził się niedługo po nim. Od razu uniósł się do siadu i objął chłopaka od tyłu.
- Co tam, kocie? - zapytał sennie, mrużąc oczy. Nadal był trochę zaspany, zresztą jak zwykle zaraz po pobudce.
- Co tam, kocie? - zapytał sennie, mrużąc oczy. Nadal był trochę zaspany, zresztą jak zwykle zaraz po pobudce.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Drgnął lekko zaskoczony kiedy poczuł, jak Aomine go obejmuje. Zerknął na niego kątem oka, a następnie delikatnie się uśmiechnął.
- Nic takiego, co może być ciekawego z samego rana? - zapytał, a następnie przekrzywił lekko głowę w bok.
- A ty? Wyspany?
- Nic takiego, co może być ciekawego z samego rana? - zapytał, a następnie przekrzywił lekko głowę w bok.
- A ty? Wyspany?
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
- Wyspany w sumie. Chcesz gdzieś iść? Jakby nie patrzeć, to twoje "z samego rana"... to raczej takie rano nie jest - zauważył z rozbawieniem, cały czas go tuląc. - Czułości mi się zachciewa~
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
- No tak, niby tak - uśmiechnął się głupawo, a następnie zaczął powoli gładzić chłopaka po policzku. Nachylił się jeszcze do niego, cmokając go w usta.
- Więc możesz dostać czułości, a potem gdzieś pójdziemy.
- Więc możesz dostać czułości, a potem gdzieś pójdziemy.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
- A gdzie byś chciał? - zapytał od razu, przyciągając go jak najbliżej siebie. - I poproszę te czułości, a i owszem! - dodał po chwili, kąsając go lekko w wargę. Urrrrroczo.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
- Mi to obojętne, Aominecchi. Byle żeby się nie nudzić - uśmiechnął się lekko i odwrócił w jego stronę. Przymknął oczy i delikatnie złączył ich usta w pocałunku, chicho przy tym pomrukując. Objął go za szyję.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Nie zdążył odpowiedzieć, w końcu Kise go pocałował. Nie zamierzał jednak narzekać. Jemu tam się nie nudziło, ale spędzenie kolejnego dnia w pokoju nie będzie zbyt dobrym rozwiązaniem. Zwłaszcza, że mieli kiedyś czas, że w ogóle się z niego nie ruszali.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Położył dłonie na jego policzkach, przesuwając po nich samymi kciukami. Jednocześnie nie odrywał się od warg chłopaka; narzucał ich pocałunkowi dość leniwe, powolne tempo, bo nie miał za bardzo ochoty na jakieś gwałtowniejsze pieszczoty. Dłońmi przesunął za jego uszami, aż w końcu objął go rękami za kark.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Był całkiem zadowolony z tych powolnych pieszczot, dlatego nie zamierzał nadawać im szybszego tempa. Miział go spokojnie dłońmi po plecach i czasami oczywiście tyłku. Nie mógł się przed tym powstrzymać.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Od czasu do czasu wzdychał z zadowoleniem, czując dotyk chłopaka. Było to przyjemne, ale mimo to postanowił to przerwać. Delikatnie się do niego uśmiechnął i wstał, mocno przeciągając.
- Idę do kuchni - poinformował go, a następnie wyszedł.
- Idę do kuchni - poinformował go, a następnie wyszedł.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Po wyjściu Kise po prostu trochę posiedział i pobawił się z psem. Potem jednak opuścił pokój z zamiarem znalezienia spokojnego miejsca na opierdzielanie się.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Trzeba przyznać, że bardzo długo go tu nie było. Kręcił się po mieście, poza miastem... a do akademika i swojego pokoju trafił dopiero dziś. Można i tak. Nalał psu wody i dał jeść, po czym po prostu walnął się na łóżko, z braku lepszych pomysłów na życie. Zapewne spędzi tu kilka kolejnych dni, a przynajmniej wszystko na to wskazywało.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Wreszcie postanowił ruszyć dupsko z pokoju. Wstał, przebrał się i wziął ze sobą psa, uprzednio go karmiąc. Po tym po prostu wyszedł z pokoju, z zamiarem znalezienia Kise i wytłumaczenia się ze swego lenistwa.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Wszedł do pokoju Aomine. Dopiero tam zaczął ściągać z siebie mokre ciuchy. Zerknął kątem oka na wchodzącego zaraz za nim chłopaka.
- Masz tutaj jakieś ręczniki? - zapytał.
- Masz tutaj jakieś ręczniki? - zapytał.
Kise Ryōta- Moderator
- Wiek : 25
Liczba postów : 17293
Re: Pokój numer 145; Daiki Aomine
Wlazł za nim i sam też szybko zrzucił z siebie mokrą bluzę i spodnie.
- Jasne, że mam - odpowiedział spokojnie. Podszedł do szafki i wyciągnął z niej czyste ręczniki. Jeden podał Kise, a drugi wziął dla siebie, natychmiast wycierając twarz, włosy i szyję. Potem zajął się resztą ciała.Na szczęście gacie miał suche.
- Jasne, że mam - odpowiedział spokojnie. Podszedł do szafki i wyciągnął z niej czyste ręczniki. Jeden podał Kise, a drugi wziął dla siebie, natychmiast wycierając twarz, włosy i szyję. Potem zajął się resztą ciała.Na szczęście gacie miał suche.
Daiki Aomine- Wiek : 29
Liczba postów : 4768
Strona 6 z 8 • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
Similar topics
» Pokój numer 145; Daiki Aomine
» Pokój numer 150; Hayato Ishimori
» Pokój numer 257; Oliver Merkeling.
» Pokój numer 261; Sakuya Ichinose.
» Pokój numer 201; Yasuo Azuyawa.
» Pokój numer 150; Hayato Ishimori
» Pokój numer 257; Oliver Merkeling.
» Pokój numer 261; Sakuya Ichinose.
» Pokój numer 201; Yasuo Azuyawa.
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|