Pokój nr.1
Strona 4 z 9 • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
Re: Pokój nr.1
Reo objął go i przysunął bliżej siebie, nie przerywając pocałunku. Dopiero kiedy potrzebował zaczerpnąć powietrza, przerwał pocałunek i nieznacznie odsunął się od jego ust, wzrok kierując w jego oczy. Przez moment zastanawiał się czy Yuu chce coś powiedzieć.
Gość- Gość
Re: Pokój nr.1
Yuu oddychał teraz ciężko. W życiu by się nie spodziewał, że wyniknie coś takiego. Mimo tego odpowiadał mu ten rozwój wydarzeń. Jednakże coś zaczęło zaprzątać jego głowę. Jakby na to nie patrzeć to wciąż miał chłopaka. Miał? Nie wiedział do końca. Tak długo nie mieli ze sobą kontaktu, że po prostu zaczął w to wątpić. Może powinien do niego zadzwonić i to zakończyć? To chyba dłużej nie miało już sensu. Kiedy powrócił ze swoich zamyślań, spostrzegł iż Reo wpatruje się w jego oczy. Uśmiechnął się lekko.
- Nie żartowałeś, prawda? - Zapytał, znając już odpowiedź. Przykleił się do jego ust.
- Nie żartowałeś, prawda? - Zapytał, znając już odpowiedź. Przykleił się do jego ust.
Gość- Gość
Re: Pokój nr.1
Doskonale dostrzegł, że szatyn jest zamyślony. Szczerze powiedziawszy nie miał pojęcia o czym myśli, ale może coś było nie tak. Teraz to Reo nie wiedział co myśleć i był lekko zaniepokojony. Mimo to wciąż spoglądał w jego oczy.
- W takich sprawach nie żartuję. - odpowiedział mu z uśmiechem i pogłębił pocałunek, który tym razem Yuu zapoczątkował. Przesunął dłońmi delikatnie po jego bokach, wpatrując się w niego podczas tego pocałunku.
- W takich sprawach nie żartuję. - odpowiedział mu z uśmiechem i pogłębił pocałunek, który tym razem Yuu zapoczątkował. Przesunął dłońmi delikatnie po jego bokach, wpatrując się w niego podczas tego pocałunku.
Gość- Gość
Re: Pokój nr.1
Zadrżał, czując dłonie chłopaka ale nie przerywał pocałunku. Już dawno się tak nie czuł jak w obecnej chwili. Jak długo będzie trwało jego szczęście? Chętnie się przekona.
Gość- Gość
Re: Pokój nr.1
Wyczuł, że chłopak zadrżał i posłał mu pytające spojrzenie. Po chwili spokojnie i powoli położył go na swoim łóżku, tak by głowę miał na poduszce i zawisł nad nim, tylko na moment przerywając pocałunek. Jednak już po chwili do pocałunku powrócił, wpatrując się w jego oczy.
Gość- Gość
Re: Pokój nr.1
- T-To nic takiego.. - Szepnął, widząc spojrzenie chłopaka. Następnie pozwolił przerwać na chwilę pocałunek i dał się położyć na łóżku. Kiedy Reo zawisł nad nim, wyciągnął dłoń w jego stronę i zatrzymał ją na policzku chłopaka. Uśmiechnął się, powracając do pocałunku.
Gość- Gość
Re: Pokój nr.1
- W porządku. - wyszeptał tylko, spoglądając na niego teraz już z góry. Uśmiechnął się do niego i już po chwili wznowił pocałunek, czyniąc go bardziej namiętnym. Jedną z dłoni przesunął na brzuch chłopaka i spokojnie wsunął pod koszulkę.
Gość- Gość
Re: Pokój nr.1
Jęknął cicho do ust chłopaka, czując jego dłoń pod swoją koszulką. Zaczynał być podniecony. Nie był pewien czy to dobrze, ale próbował to ignorować. Dostosowywał się do tępa Reo.
Gość- Gość
Re: Pokój nr.1
Uśmiechnął się delikatnie i chwilę później przerwał pocałunek, z ustami przenosząc się na jego szyję, gdzie zaczął kolejno delikatnie muskać jego skórę swoimi ustami, składając w ten sposób czułe i delikatne pocałunki. Dłonią natomiast spokojnie przesuwał po jego brzuchu z każdą chwilą trochę wyżej.
Gość- Gość
Re: Pokój nr.1
Yuu w tym czasie, kiedy ich pocałunek został przerwany, przymknął oczy i obrócił głowę w bok, aby dać brunetowi większe pole do manewru. Zaczynał płonąć z każdym kolejnym ruchem chłopaka.
Gość- Gość
Re: Pokój nr.1
Wciąż składając pocałunki na jego szyi, dłoń przesunął do jednego z jego sutków, który delikatnie ścisnął. Później jednak ściągnął z niego koszulkę i rzucił gdzieś na bok. Teraz mógł spokojnie z pocałunkami się zsunąć na jego klatkę piersiową, co oczywiście uczynił. Nie wiedział czy Yuu tego naprawdę chce, ale gdyby nie chciał bądź odczuwał jakikolwiek ból, to Reo miał nadzieję, że szatyn mu o tym powie.
Gość- Gość
Re: Pokój nr.1
Wydobył z siebie kolejny jęk, gdy jego sutek został lekko ściśnięty. To było krępujące, więc kiedy tylko jego koszulka została ściągnięta, ukazując jego szczupłe i blade ciało, jedną z dłoni niepozornie zasłonił swoje usta.
Gość- Gość
Re: Pokój nr.1
Reo był usatysfakcjonowany, gdy tylko usłyszał jego jęk. Ustami przesunął się na jego sutek, który jeszcze chwilę temu lekko ścisnął, teraz delikatnie go ssąc i językiem się nim bawiąc. Dłoń przesunął po całej długości jego ciała, od klatki piersiowej, aż do podbrzusza, gdzie ją zatrzymał. Zerknął na jego twarz i widząc, że zasłonił usta, puścił jego sutek, po czym podsunął się do góry i wolną dłonią odciągnął jego dłoń od jego ust, do których niemal od razu przywarł. Dłonią teraz masował spokojnie jego podbrzusze, obserwując go podczas pocałunku.
Gość- Gość
Re: Pokój nr.1
Dłoń Yuu przez krótki czas tłumiła jego jęki. Niestety chłopak spostrzegł to i momentalnie przerwał. Cóż.. W innych okolicznościach narzekałby na to, ale skoro w wymianie był pocałunek to było ok. Odwzajemnił pieszczotę, wprawiając swój języczek w ruch. Wolną dłoń ułożył na klatce piersiowej bruneta. Coś mu tu nie pasowało.. Czemu tylko on był w połowie nagi? Zainicjował chłopakowi, że chce zdjąć jego koszulkę.
Gość- Gość
Re: Pokój nr.1
Zerkał przez moment w jego oczy, ale w końcu jednak przymknął powieki, podczas pocałunku. Dłoń wsunął w bokserki szatyna i przesunął dwoma palcami po jego członku. Nie wiedział czy może zrobić krok do przodu w tej sytuacji, czy raczej chłopakowi to nie odpowiada. Po chwili rozchylił powieki, czując jego dłoń na swoim torsie i wysunął dłoń z jego bokserek, aby szatyn mógł spokojnie ściągnąć z niego koszulkę po przerwaniu pocałunku.
Gość- Gość
Re: Pokój nr.1
Ponownie jęknął Reo do ust. Nie spodziewał się, że tak szybko chłopak przejdzie do tego, ale nic nie powiedział. Chciał to kontynuować, więc kiedy tylko Reo się odsunął, wykorzystał tą okazję, aby zdjąć z niego koszulkę i położyć go na swoim miejscu. Usiadł na jego podbrzuszu i lubieżnym wzrokiem przeleciał po ciele bruneta. Przesunął opuszkami palców po całej długości jego torsu, a potem nachylił się, by móc go ucałować.
Gość- Gość
Re: Pokój nr.1
Reo kompletnie nie spodziewał się, że to teraz on wyląduje na łóżku, a Yuu nad nim. Zamrugał więc zaskoczony powiekami, wpatrując się w niego. Kiedy dostrzegł ten wzrok, był szczerze zdziwiony, ale uśmiechnął się delikatnie w jego stronę, leżąc spokojnie. Wyciągnął dłoń i delikatnie objął go wokół karku, przyciągając lekko do siebie i składając na jego ustach czuły pocałunek. Nie miał pojęcia co Yuu zamierzał zrobić, ale był tego niezwykle ciekawy.
Gość- Gość
Re: Pokój nr.1
Yuu po prostu chciał oddać całą przyjemność chłopakowi. Może nawet dać jej trochę więcej. Przerwał pocałunek, powoli schodząc całusami w dół. Kiedy już był przy podbrzuszu, nagle wrócił wyżej i zassał mocno sutka bruneta. Chwilę go tak męczył. Następnie językiem zaczął wodzić po jego torsie, coraz to niżej i niżej. W końcu zaczął majstrować przy spodniach chłopaka. Zsunął je z niego i przeszedł do składania pocałunków na podbrzuszu, co jakiś czas podwijając bokserki, aby dostać się nieco dalej.
Gość- Gość
Re: Pokój nr.1
Reo był tym zaskoczony, ale sprawiało mu to dużą przyjemność. Czując na swoim torsie jego usta tylko zamruczał zadowolony i dłonią sięgnął do jego włosów, które spokojnie przeczesał. Szczerze to z jego ust nie wydobywały się jęki, a jedynie pomruki za każdym razem gdy czuł się naprawdę świetnie. Aby Yuu mógł zsunąć z niego spodnie uniósł nieco biodra i wpatrywał się w niego. Według bruneta, był naprawdę uroczy, a dodatkowo sprawiał mu mnóstwo przyjemności.
Gość- Gość
Re: Pokój nr.1
W końcu znudziło mu się to co robił do tej pory, więc i bokserki Reo zniknęły. Jednakże zanim do tego doszło, spojrzał na chłopaka i uroczo się do niego uśmiechnął. Po tej czynności mógł już przejść do pieszczenia przyrodzenia. Ujął członka bruneta w dłonie i lekko zassał się na jego główce. Następnie przeszedł do wodzenia po niej językiem.
Gość- Gość
Re: Pokój nr.1
Widząc jego uroczy uśmiech, sam się uśmiechnął. Z jednej strony nie spodziewał się, że chłopak będzie do tego taki śmiały, a z drugiej strony, teraz ciężej było mu powstrzymać ciche jęki, przy takiej przyjemności. Po chwili jednak sam nieco wsparł się na łokciu i dłonią przesunął po jego torsie, zjeżdżając do jego bokserek, do których ową dłoń wsunął. Tam zabrał się za pieszczenie jego członka, spoglądając na twarz szatyna.
Gość- Gość
Re: Pokój nr.1
Nie przerywał swoich poczynań, nawet kiedy musiał się inaczej ustawić, aby Reo miał lepszy dostęp do niego. Zajęczał z przyjemności, tym razem wkładając już całego członka do buzi. Zasysał go lekko, co jakiś czas pojękując w wyniku tego co chłopak robił z jego przyrodzeniem.
Gość- Gość
Re: Pokój nr.1
Nawet z ust Reo wydobył się kolejny cichy jęk, gdy chłopak wziął całego jego członka do ust. Sam natomiast dłonią zajmował się jego przyrodzeniem po ściągnięciu z niego bokserek, pieszcząc go z początku delikatnie, ale potem nieco mocniej.
Gość- Gość
Re: Pokój nr.1
Z minuty na minutę, Yuu zaczął stawać się coraz bardziej drapieżny. Nie wiedział zbytnio dlaczego tak jest. Chyba po prostu brakowało mu bliskości drugiej osoby, dlatego też jego hamulce popuściły. Zostawił przyrodzenie chłopaka w spokoju, podnosząc się do ust Reo. Złożył na nich zachłanny pocałunek.
Gość- Gość
Re: Pokój nr.1
Brunet dostrzegał jego diametralną zmianę, ale nie przeszkadzało mu to. Wręcz przeciwnie, podobało mu się. Spojrzał na niego, a gdy chłopak pocałował go zachłannie, Reo puścił jego członka i objął go mocno, odwzajemniając pocałunek. Przyciągnął go bliżej siebie i palcem przesunął po jego kręgosłupie aż do jego wejścia, które palcem delikatnie nacisnął.
Gość- Gość
Strona 4 z 9 • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|